Nissan Leaf coraz bliżej Europy

Wiadomo już gdzie na Starym Kontynencie będzie produkowany pierwszy elektryczny pojazd Nissana, a także ile będzie kosztować. {więcej}

Vice-prezydent Nissana, Andy Palmer, stwierdził niedawno, że Leaf trafi do salonów już pod koniec tego roku. Model ten będzie tym samym pierwszym z serii elektrycznych pojazdów, które sukcesywnie będzie wypuszczał na rynek Nissan. Jak szacują władze japońskiego koncernu, już za 10 lat samochody elektryczne będą stanowić 10 proc. światowego rynku motoryzacyjnego.

Brytyjski Autocar poinformował, że Nissan Leaf wraz z baterią będzie kosztował na Wyspach ok. 25 tys. funtów. Cena ta będzie jednak niższa o 5 tys. funtów – po uwzględnieniu grantów brytyjskiego rządu dla osób, które zdecydują się na zakup elektrycznych aut. Wówczas cena Leaf-a będzie zbliżona do kosztu podstawowej wersji Toyoty Prius, która w Wielkiej Brytanii kosztuje 19 tys. funtów.

REKLAMA

Za Oceanem Leaf ma natomiast kosztować 32,8 tys. dolarów, jednak Amerykanie także będą mogli liczyć na dofinansowanie swojego rządu na zakup ekologicznych pojazdów w wysokości 7,5 tys. dolarów.

Europejska fabryka, w której będą produkowane elektryczne modele Nissana, powstanie w Sunderland, w północno-wschodniej Anglii. Na jej budowę japoński koncern wyda 642 mln dolarów. Fabryka zacznie działać w 2013 roku, a z jej taśm ma zjeżdżać 50 tys. pojazdów rocznie. Wielka Brytania będzie tym samym trzecim po Japonii i USA miejscem produkcji Leaf-ów.

REKLAMA

To nie pierwsza ekologiczna inwestycja Nissana w Sunderland. Już wcześniej Japończycy w tym samym miejscu za 178 mln dol. zbudowali infrastrukturę niezbędną do produkcji baterii litowo-jonowych do swoich elektrycznych aut, a pracę dzięki temu znalazło 350 osób. Nissan chce produkować na Wyspach co roku ok. 60 tys. zestawów baterii.

Z decyzji Japończyków bardzo zadowolone są brytyjskie władze. Rząd w Londynie wsparł zresztą inwestycję dofinansowaniem w wysokości 20,7 mln funtów. Nissan otrzymał w dodatku kredyty w wysokości 220 mln funtów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Z pewnością nie bez znaczenia przy wyborze lokalizacji przez koncern z Kraju Kwitnącej Wiśni była też decyzja byłego rządu Gordona Browna o dopłatach do zakupu elektrycznych pojazdów.

Były brytyjski sekretarz stanu, Lord Peter Mandelson, tak komentował decyzję o rozpoczęciu produkcji Leaf-ów w Sunderland – Dzięki współpracy możemy osiągnąć nasz cel uczynienia z Wielkiej Brytania światowego lidera w produkcji ekologicznych pojazdów.

Kolejną dobrą wiadomością dla Brytyjczyków jest fakt, że dzięki decyzji o produkcji elektrycznych Nissanów w Sunderland, zatrudnienie utrzyma 4 tys. pracowników japońskiego koncernu. Nissan produkuje tam swoje auta już od 1984 roku. Od tego czasu z taśm fabryki zjechało ponad 5 mln Nissanów. Teraz brytyjska fabryka Nissana wejdzie w kolejną erę motoryzacji.


Red. Gramwzielone.pl