Jeszcze więcej pieniędzy dla Polski na transformację energetyczną

Jeszcze więcej pieniędzy dla Polski na transformację energetyczną
Ursula von der Leyen. Fot. Komisja Europejska

Komisja Europejska przedstawiła wczoraj założenia pakietu antykryzysowego o nazwie Next Generation EU, z którego kilkadziesiąt miliardów euro ma trafić do Polski. Bruksela zaproponowała też kilkukrotne zwiększenie budżetu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, z którego środki mają wesprzeć w dużej mierze transformację naszych „węglowych” regionów.

Fundusze na odbudowę unijnej gospodarki po pandemii skupione będą w instrumencie o nazwie Next Generation EU o wartości 750 miliardów euro, który będzie częścią kolejnego budżetu Unii Europejskiej. Łącznie z budżetem na lata 2021-27 będzie to 1,85 biliona euro. 

W kwocie 750 mld euro 2/3 mają stanowić dotacje, a 1/3 preferencyjne pożyczki. Polska ma być trzecim największym beneficjentem tych środków. Najwięcej mają otrzymać Włochy i Hiszpania. Pierwszy z tych krajów dostanie 81,8 mld euro w formie dotacji oraz 90,9 mld euro w formie pożyczek. Drugi ma otrzymać 77,3 mld euro w formie dotacji oraz 63,1 mld euro w pożyczkach. Natomiast nasz kraj ma otrzymać 37,7 mld euro w formie dotacji oraz 26,1 mld euro w formie pożyczek.

REKLAMA

Kluczowym elementem pakietu Next Generation EU mają być środki przyznane na transformację energetyczną, która została wcześniej nakreślona przez Brukselę w ramach koncepcji Europejskiego Zielonego Ładu, zakładającej osiągnięcie przez Unię Europejską neutralności klimatycznej do 2050 r.

Konieczność wspierania inwestycji neutralnych dla klimatu w ramach nowego pakietu antykryzysowego podkreślała wczoraj w wystąpieniu prezentującym jego założenia przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula vor den Leyen.

 Plan naprawy gospodarczej przekształca ogromne wyzwanie, przed którym stoimy, w szansę, nie tylko poprzez wspieranie naprawy gospodarczej, ale również poprzez inwestowanie w naszą przyszłość. Europejski Zielony Ład i digitalizacja przyczynią się do zwiększenia zatrudnienia i wzrostu gospodarczego, odporności naszych społeczeństw i zdrowia naszego środowiska. To jest właśnie ten moment dla Europy. Nasza gotowość do działania musi sprostać wyzwaniom, przed którymi wszyscy stoimy. Dzięki planowi Next Generation EU dajemy ambitną odpowiedź – mówiła Ursula von den Leyen.

Przewodnicząca KE podkreślała jednocześnie, że przechodząc na gospodarkę niskoemisyjną, Unia Europejska „nie może zostawić nikogo z tyłu”.

Taką transformację energetyczną ma zapewnić Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, którego wcześniej określony budżet Bruksela chce teraz mocno zwiększyć.

Wcześniej była mowa o ustanowieniu budżetu tego mechanizmu na poziomie 7,3 mld euro. Teraz jest mowa już o 40 miliardach euro. Czołowym beneficjentem Funduszu ma być Polska i jej węglowe regiony.

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji nie będzie bynajmniej jedynym źródłem finansowania inwestycji związanych z dekarbonizacją, które znajdą się w programie Next Generation EU.

REKLAMA

Jak wynika z wczorajszego wystąpienia Ursuli von der Leyen, przechodzenie na gospodarkę niskoemisyją, oprócz ogromnych pieniędzy, ma być realizowane – według koncepcji forsowanej przez Brukselę – także poprzez rozszerzenie unijnego systemu handlu prawami do emisji CO2 na kolejne sektory.

Przewodnicząca KE mówiła również o podatku od importowanych na teren UE towarów, który byłby naliczany na podstawie ich śladu węglowego. To miałoby poprawić konkurencyjność na rynku wewnętrznym unijnych firm obciążanych kosztami systemu ETS.

Projekt podziału środków w ramach programu Next Generation EU, który przedstawiła wczoraj Komisja Europejska, będzie teraz przedmiotem negocjacji między krajami Unii Europejskiej. Z pierwszych reakcji polskiego rządu wynika, że powinniśmy poprzeć koncepcję zaprezentowaną wczoraj przez Ursulę von der Leyen. Pierwsze negocjacje związane z nowym budżetem Wspólnoty odbędą się w przyszłym miesiącu, podczas unijnego szczytu w dniach 18-19 czerwca.

Po wczorajszej prezentacji projektu Next Generation EU minister klimatu Michał Kurtyka stwierdził, że „Polska z zadowoleniem przyjmuje fakt, że transformacja energetyczna została wskazana jako jeden z głównych filarów strategii ożywienia gospodarki UE po COVID-19”.

Dzisiaj zyskaliśmy dobrą podstawę do dalszych negocjacji, które powinny teraz przyspieszyć tak, aby zaplanowane środki były dostępne jak najszybciej. Realizacja projektów transformacyjnych o prowzrostowym charakterze nie jest możliwa bez zapewnienia ambitnych ram finansowych. Działania inwestycyjne na rzecz transformacji klimatycznej mają duży potencjał do pobudzenia gospodarki – ocenił szef resortu klimatu.

Minister Kurtyka zaznaczył, że antykryzysowy plan przedstawiony wczoraj przez Brukselę wpisuje się w plany Polski dotyczące zwiększenia efektywności energetycznej w sektorze budownictwa, zwiększenia znaczenia sektora odnawialnych źródeł energii w transformacji energetycznej, rozwoju elektromobilności, ale także wsparcia dla infrastruktury gazowej i wytwarzania gazu, „jako paliwa przejściowego, które przyczyni się do czystej i sprawiedliwej transformacji”.

Z zadowoleniem odnotowujemy, że Komisja Europejska planuje dalsze wzmocnienie finansowe wszystkich filarów Mechanizmu Sprawiedliwej Transformacji. To oznacza dodatkowe 6 mld euro dla polskich regionów węglowych, które będą się transformować, żeby tworzyć nowe miejsca pracy – mówił Michał Kurtyka.

Minister klimatu zaznaczył w tym kontekście potrzebę utrzymania „neutralności technologicznej” przy podziale środków związanych z dekarbonizacją Unii Europejskiej.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.