Photon zbuduje farmy PV w Polsce na trackerach i panelach dwustronnych

Notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie deweloper elektrowni fotowoltaicznych Photon Energy w 2020 r. odnotował niższe przychody, udało mu się jednak poprawić wynik EBITDA. W budowanych w naszym kraju farmach PV spółka chce wykorzystać trackery i panele dwustronne. O ile wyższe uzyski energii chce dzięki temu osiągnąć?
Photon Energy zamknął 2020 r. przychodami na poziomie 28,258 mln EUR, co oznacza spadek rok do roku o 6,3 proc. Przychody ze sprzedaży technologii spadły rok do roku o 27,8 proc., co spółka tłumaczy pandemią koronawirusa. Photon odnotował z kolei wzrost przychodów ze sprzedaży energii elektrycznej, który wyniósł 17,6 proc.
W ubiegłym roku EBITDA spółki wzrosła rok do roku o 3,2 proc., do 8,195 mln EUR, dzięki korzystnej strukturze przychodów i poprawie marży brutto we wszystkich rodzajach działalności. W ciągu roku spółka kontynuowała wzrost swoich możliwości operacyjnych, co było widoczne we wzroście zatrudnienia.
Zwiększone koszty finansowe związane z rozwojem portfela nowych projektów fotowoltaicznych wpłynęły na wygenerowanie straty EBIT w wysokości 0,116 mln EUR w porównaniu z zyskiem w kwocie 1,147 mln EUR w 2019 r. Model biznesowy spółki zakłada istotne finansowanie bankowe, a wskaźnik zadłużenia do kapitałów własnych kształtuje się na poziomie 80/20.
Długoterminowe finansowanie (do 15 lat) jest dostosowane do cyklu życia elektrowni fotowoltaicznych, a wyższy poziom zadłużenia jest charakterystyczny dla branży – zapewnia spółka.
Po podłączeniu do sieci nowych elektrowni fotowoltaicznych na Węgrzech całkowite dochody spółki w 2020 r. wyniosły 2,084 mln EUR w porównaniu z 8,064 mln EUR w 2019 r. Skorygowany wskaźnik kapitału własnego pozostał na bezpiecznym poziomie 29,0 proc.
W 2020 r. Photon Energy uruchomił na Węgrzech w ramach własnego portfela elektrownie PV o łącznej mocy 23 MWp, zapewniając im długoterminowe finansowanie, podczas gdy łączna moc w ramach segmentu O&M wzrosła o 34 MWp.
W analizowanym okresie rozpoczęto także budowę dwóch elektrowni fotowoltaicznych o skali przemysłowej zlokalizowanych w Leeton, w Nowej Południowej Walii (Australia) o łącznej mocy 14,6 MWp, a na wyspie Lord Howe (także Australia) ukończono budowę hybrydowego systemu magazynowania energii słonecznej z wykorzystaniem baterii.
Spółka zapewnia, że postęp osiągnięto również w pracach rozwojowych nad projektami na Węgrzech, w Rumunii i Polsce, gdzie zwiększono portfel przygotowywanych projektów elektrowni fotowoltaicznych do łącznej mocy ponad 200 MWp.
– Dzięki zdobytemu doświadczeniu stale rozszerzamy nasze możliwości, łącząc zasoby i know-how w obszarze fotowoltaiki, magazynowania energii, a także technologii oczyszczania wody, celem zaoferowania kompleksowych i elastycznych usług. W 2020 r. ugruntowaliśmy naszą działalność i cieszymy się z szans biznesowych, które przyniesie 2021 r. – mówi Georg Hotar, CEO Photon Energy.
Trackery i panele dwustronne
Jak podkreślał CEO Photon Energy podczas dzisiejszej prezentacji wyników za ostatni kwartał, Polska jest dla kierowanej przez niego firmy kluczowym, obok Australii i Węgier, rynkiem jeśli chodzi o inwestycje w PV.
Obecnie portfel projektów fotowoltaicznych, które Photon Energy rozwija w naszym kraju, wzrósł z około 5 MW październiku 2020 r. do 25 MW, z kolei na koniec tego roku liczba rozwijanych megawatów ma być trzycyfrowa. W tym kontekście firma ma również współpracować z zewnętrznymi deweloperami.
Wszystkie projekty na Węgrzech, Rumunii, ale także w Polsce mają bazować na jednoosiowych systemach nadążnych (trackerach), a także na panelach dwustronnych.
Na pytanie portalu Gramwzielone.pl o korzyści z zastosowania takich technologii, spółka tłumaczy, że zastosowanie trackerów może zwiększyć uzyski energii o 10-15 proc. w porównaniu do systemów stacjonarnych, z kolei zakładany wzrostu produkcji energii dzięki zastosowaniu modułów dwustronnych ma być wyższy przeciętnie o 5-10 proc., przy czym możliwy jest większy wzrost w przypadku jasnego podłoża, zapewniającego lepszy współczynnik albedo. Spółka podkreśla, że różnica w cenach modułów jednostronnych i dwustronnych zmniejszyła się na tyle, że zastosowanie tych drugich ma już ekonomiczny sens.
W aukcjach prowadzonych przez URE spółka ma wystartować raczej w koszyku dla projektów o mocy powyżej 1 MW, natomiast projekty mają być rozwijane z uwzględnieniem rynkowych cen energii, które już teraz mają zapewniać atrakcyjne stopy zwrotu. – Aukcje to nie jest główny cel jeśli chodzi o zabezpieczenie sprzedaży energii – zapewnia Georg Hotar.
W kontekście naszego rynku firma ma zwracać uwagę także na projekty typu behind-the-meter. Ich atrakcyjność ma wynikać z wysokich kosztów energii, które muszą ponosić odbiorcy końcowi.
Magazyny energii: nie tylko baterie
Dodatkowo firma ma analizować wykorzystanie magazynów energii. W optymalizacji wyników z takich inwestycji może pomóc technologia rozwijana przez polską firmę Lerta, w którą ostatnio zainwestował Photon Energy.
W magazyny energii spółka chce inwestować zwłaszcza w Australii, wykorzystując baterie dostarczane przez Teslę. Photon nie skupia się jednak tylko na technologii bateryjnej. Firma ma analizować wykorzystanie w jednym z projektów technologii grawitacyjnych magazynów energii.
Grupa Photon Energy dostarcza rozwiązania w zakresie energii słonecznej i czystej wody na całym świecie. Usługi związane z energią słoneczną świadczy Photon Energy, który od momentu powstania w 2008 r. zbudował elektrownie słoneczne o łącznej mocy ponad 100 MWp i posiada w swoim portfolio elektrownie o łącznej mocy 74,7 MWp.
Obecnie firma rozwija projekty o łącznej mocy 793,2 MWp w Australii, na Węgrzech, w Polsce i Rumunii oraz świadczy usługi zarządzania i utrzymania dla projektów o łącznej mocy ponad 300 MWp na całym świecie.
Photon Energy podkreśla w komentarzu do wyników za 2020 r., że ubiegłym rok był dla niego przełomowy pod względem obecności na rynkach kapitałowych, ponieważ notowania akcji spółki zostały przeniesione z rynków alternatywnych na główne rynki giełd warszawskiej i praskiej. Ponadto walory firmy włączone zostały do obrotu na frankfurckim parkiecie Quotation Board.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.