Dawid Zieliński: Rynek firm instalacyjnych będzie się konsolidował

Dawid Zieliński: Rynek firm instalacyjnych będzie się konsolidował
Dawid Zieliński

Columbus Energy zakończył 2020 rok, notując rekordowy wzrost głównych wskaźników finansowych. W opublikowanym dzisiaj raporcie rocznym spółka informuje m.in. o efektach optymalizacji procesów wewnątrz firmy, która miała przełożyć się na oszczędności liczone w milionach złotych. Omawiając sytuację na rynku prosumenckim, prezes Columbusa Dawid Zieliński zapewniał, że branżę firm instalacyjnych czeka konsolidacja.

W opublikowanym dzisiaj raporcie finansowym za 2020 rok Columbus poinformował o wygenerowaniu przychodów na poziomie 670 mln zł, które były kilkukrotnie wyższe od przychodów za 2019 r. (210 mln zł). W roku 2018 przychody spółki wyniosły 63 mln zł, w roku 2017 było to 30,7 mln zł, a w roku 2016 – 8,4 mln zł.

EBITDA firmy kierowanej przez Dawida Zielińskiego w 2020 r. wyniosła 99 mln zł. Rok wcześniej było to 22,2 mln zł, w roku 2018 – 4,4 mln zł, a w roku 2017 – 2,6 mln zł.

REKLAMA

Zysk brutto Columbusa w 2020 r. wyniósł 87 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zysk wyniósł 14,9 mln zł, a dwa lata wcześniej 2,7 mln zł.

Wartość aktywów spółki wzrosła z 46,6 mln zł na koniec 2018 roku do 142,1 mln zł na koniec 2019 roku oraz do 644 mln zł na koniec 2020 r.

Kapitalizacja spółki na dzień 22 marca 2021 roku wynosiła 2,738 mld zł.

Columbus Energy podaje w raporcie finansowym za 2020 rok, że jej portfel klientów będących gospodarstwami domowymi zwiększył się do 33 tysięcy. Zrealizowano dla nich instalacje o łącznej mocy 169 MW. Spółka zapewnia, że obecnie każdego dnia montuje około 100 domowych mikroinstalacji PV.

Do tego Columbus zrealizował instalacje o mocy 72 MW dla klientów biznesowych. Łącznie daje to 241 MW mocy zainstalowanych do tej pory dla klientów domowych i komercyjnych.

Podczas omówienia wyników finansowych spółki za 2020 rok Dawid Zieliński zapewniał, że na liczbę montaży Columbusa obecnie nie wpływa negatywnie przerwa w realizacji programu Mój Prąd.


Optymalizacja kosztów

REKLAMA

W 2020 r. Columbus miał zoptymalizować dotychczasowy łańcuch dostaw. Transport kolejowy został zastąpiony transportem morskim oraz postawiono na transport intermodalny w kraju – kolejowy i drogowy. Dzięki temu spółka miała wygenerować oszczędności sięgające blisko 1 mln zł.

Transformacja logistyki objęła również uruchomienie nowego magazynu centralnego i optymalizację jego działania – m.in. wprowadzono wewnętrzy e-sklep. Usprawnienie procesu logistycznego i montażowego miało wygenerować ponad 3 mln zł oszczędności.

Spółka informuje w opublikowanym dzisiaj raporcie, że również przeprowadziła transformację cyfrową w procesach wewnętrznych. W efekcie obecnie 100 proc. zgłoszeń do zakładów energetycznych oraz umów kredytowych firma wysyła w formie elektronicznej. Wprowadzono narzędzie IT do podpisywania dokumentów z klientami, partnerami oraz wewnątrz organizacji.

Columbus zapewnia, że dzięki zmianom w obszarze IT udało się skrócić czas wybranych procesów prawie o 70 proc., co na samych przesyłkach kurierskich pozwoliło zaoszczędzić ok. 300 tys. zł w skali roku.

Obecnie funkcjonowanie firmy jest możliwe dzięki około 3 tysiącom pracowników i współpracowników. Instalacje dla klientów Columbusa realizuje ok. 330 ekip – w tym ok. 680 instalatorów w ekipach zewnętrznych i 300 w ekipach własnych, a także 200 osób u podwykonawców farm fotowoltaicznych.

Czas na konsolidację

Omawiając wyniki finansowe za ubiegły rok, Dawid Zieliński zapewniał, że polski rynek firm instalacyjnych, które obsługują inwestycje prosumenckie, będzie się konsolidować wzorem innych rynków, których rozwój rozpoczął się wcześniej.

Jako przykład podał rynek holenderski, na którym działa kilka dużych firm obsługujących inwestycje fotowoltaiczne i kontaktujących mniejszych podwykonawców.

Dawid Zieliński zapewnia, że trendowi konsolidacji będą sprzyjać zmiany w programie Mój Prąd, których wdrożenie zapowiada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i które zakładają dofinansowanie już nie tylko instalacji fotowoltaicznych, ale także dodatkowych urządzeń, których wykorzystanie ma sprzyjać zwiększeniu autokonsumpcji energii w domach prosumentów.

Zdaniem prezesa Columbusa, te zmiany będą premiować większe firmy, które posiadają kompetencje, aby zapewnić montaż również tego rodzaju urządzeń.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.