Dawid Zieliński: Zmiany w rozliczeniach prosumentów to nowe możliwości
Spore zamieszanie w energetyce prosumenckiej wywołała publikacja rządowych propozycji zmian w przepisach regulujących kwestie rozliczeń energii wytwarzanej przez prosumentów. O tym, jakie konsekwencje dla rynku prosumenckiego mogą mieć te zmiany, mówi w rozmowie z Gramwzielone.pl Dawid Zieliński, prezes firmy Columbus Energy.
Gramwzielone.pl: – Jak zaprezentowany przez rząd nowy system rozliczeń prosumentów wpłynie na liczbę inwestycji w mikroinstalacje PV w stosunku do liczby inwestycji notowanych w systemie opustów?
Dawid Zieliński, Columbus Energy: – Uważamy, że nowy system będzie zdecydowanie lepszy dla zrównoważonego rozwoju rynku energetyki rozproszonej. System opustów był świetny jako impuls dla inwestycji w mikroinstalacje – teraz czas na impuls dla magazynowania energii.
I o ile program Mój Prąd na razie powinien być kontynuowany w takiej wersji jak poprzednio, o tyle od momentu, gdy wejdzie w życie nowe rozliczanie energii, byłoby idealnie dla wszystkich uczestników rynku, aby pojawiły się atrakcyjne dotacje dla magazynowania energii i zarządzania nią. Byłoby wspaniale, gdyby program Mój Prąd od nowego roku przekształcił się w Mój Magazyn.
Jaki zmieni się spodziewany okres zwrotu inwestycji w domową mikroinstalację w nowym systemie w porównaniu do okresu notowanego w systemie opustów?
– Nie jest to jakaś wielka zmiana, która mogłaby odwrócić trend, jakim jest powstawanie setek tysięcy instalacji rocznie. Ekonomia instalacji nadal utrzymuje się poniżej 10 lat okresu zwrotu, a jeśli dodamy do tego magazyn energii z dotacją, to praktycznie okres zwrotu inwestycji będzie taki jak obecnie.
Oczywiście, jest to też szansa dla takich firm jak Columbus, ponieważ nasza usługa Prąd jak Powietrze daje prosumentom dodatkowe korzyści do okresu zwrotu i zarządzania energią, a dzięki urządzeniu xAIR można zacząć tokenizować energię i uwolnić jej pełny potencjał.
Jakie zmiany warto wprowadzić w nowym modelu rozliczeń, który ma zastąpić opusty, w stosunku do modelu opustów?
– Najważniejsze, żeby system był zrozumiały dla każdego i od tych nowych zmian – długoterminowy. To bardzo dobrze, że dzięki nowej ustawie pojawi się przestrzeń dla agregatorów instalacji i magazynów energii, że duża energetyka konwencjonalna (OSD) będzie zadowolona z rosnącej liczby magazynów.
Natomiast sama ekonomia rozliczania to jest takie minimum, taki fundament, na którym profesjonalne i większe firmy, jak Columbus, będą budować dodatkowe usługi systemowe. To duża szansa na ustabilizowanie wzrostu tego rynku i porządny fundament pod energetykę rozproszoną, na miarę XXI wieku.
Na ile polski rynek PV jest gotowy do zaoferowania prosumentom magazynów energii, których rozwój mogą wspierać zaproponowane zmiany w prawie? Na ile są one atrakcyjną finansowo opcją dla prosumenta?
– Rynek jest gotowy od dawna! Przecież jesteśmy zagłębiem producentów magazynów energii w Europie. To wielka szansa na rozwój miejsc pracy, zarówno u producentów, jak i dystrybutorów. To biznes na dłużej niż dekadę.
Oczywiście, z punktu widzenia prosumenta powinno to być ekonomicznie uzasadnione, dlatego oprócz zmiany systemu rozliczenia potrzebny jest element dotacji. Tak było w przypadku fotowoltaiki, która kiedyś potrzebowała dużego wsparcia dotacyjnego. Teraz czas na magazyny energii.
Z punktu widzenia profesjonalnej części branży instalatorów fotowoltaiki, zaproponowane zmiany w ustawie to świetny krok, który przyniesie nowe możliwości rozwoju.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Gdzie szukać paneli fotowoltaicznych?
Poniżej przedstawiamy ranking serwisu Oferteo.pl dotyczący 18 343
firm instalujących panele fotowoltaiczne, najlepszych w 2020 roku w
poszczególnych miastach:
