Nowy niemiecki rząd chce obowiązkowego montażu fotowoltaiki

Nowy niemiecki rząd chce obowiązkowego montażu fotowoltaiki
Goldbeck Solar

Koalicja partii, które utworzą nowy rząd w Niemczech, chce przyspieszyć transformację energetyczną, znacząco podnosząc cele dotyczące rozwoju energetyki odnawialnej. Berlin chce przyjąć między innymi cel niemal 3-krotnego zwiększenia zainstalowanych mocy w fotowoltaice, w czym ma pomóc wprowadzenie na poziomie federalnym obowiązku w zakresie montażu PV.

W nowym rządzie utworzonym przez SPD, Zielonych i FDP kierownictwo nad resortami odpowiedzialnymi za gospodarkę i środowisko ma przypaść Zielonym.

Tej partii nie udało się jednak przeforsować wszystkich postulatów. Kluczowy z nich – odejście od węgla nie w roku 2038, jak wcześniej przyjęto, ale już w 2030 roku, został złagodzony w uzgodnieniach koalicyjnych dodaniem frazy „w najlepszym przypadku”.  

REKLAMA

Wyjście z węgla ma wspierać ustanowienie na poziomie krajowym minimalnej ceny uprawnień do emisji CO2 na poziomie 60 EUR za tonę.

Polityce niemieckiego rządu w tym zakresie ma przyświecać zasada, zgodnie z którą „to co jest dobre dla klimatu, będzie tańsze, a to, co jest złe, podrożeje”.

Nowa koalicja przyjęła ambitniejsze cele w zakresie zwiększania produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Dotychczas przyjęto, że do roku 2030 udział OZE w niemieckim miksie energii elektrycznej ma wzrosnąć do 65 proc. w porównaniu do obecnego poziomu około 40-45 proc.


Tymczasem nowy niemiecki rząd ma doprowadzić do przyjęcia jeszcze wyższego udziału zielonej energii, który w 2030 roku ma wynieść 80 proc. Aby osiągnąć ten cel, potrzebna ma być produkcja około 680-750 TWh energii elektrycznej z OZE.

Sporą część z tej energii powinny konsumować samochody elektryczne. Nowy niemiecki rząd ma przyjąć cel rejestracji 15 mln tego rodzaju pojazdów do roku 2030.

Pomóc w osiągnięciu ambitnych celów związanych z OZE mają zwłaszcza inwestycje w fotowoltaikę i morską energetykę wiatrową.

REKLAMA

Nowe niemieckie władze chcą doprowadzić do zwiększenia zainstalowanych mocy w energetyce słonecznej do 200 GW do roku 2030, podczas gdy obecnie łączna moc elektrowni PV w Niemczech wynosi około 56 GW.

Realizacja takiego celu będzie wymagać bardziej radykalnych kroków. Oprócz usprawnienia procesu inwestycyjnego konieczne mogą okazać się przepisy narzucające wykorzystanie fotowoltaiki – i nowy niemiecki rząd chce je wprowadzić.

Pierwsze niemieckie landy zaczęły już wdrażać przepisy nakładające obowiązek montażu fotowoltaiki na wybranych obiektach. Teraz nowy niemiecki rząd może wprowadzić takie przepisy na poziomie federalnym. Jest mowa o obowiązkowej instalacji PV na dachach nowych domów i obiektów komercyjnych.

Z kolei energetyka wiatrowa ma być wspierana poprzez nową zasadę, zgodnie z którą 2 proc. gruntów na terenie Niemiec zostanie przeznaczonych pod budowę elektrowni wiatrowych. Prace nad wdrożeniem tej zasady wspólnie z lokalnymi władzami mają rozpocząć się w pierwszej połowie przyszłego roku.

Nowy rząd ma ponadto wspierać rozwój energetyki wiatrowej na morzu, której potencjał do końca tej dekady ma wzrosnąć do 30 GW, z kolei w roku 2035 ma to być już 40 GW, a dziesięć lat później – nawet 70 GW. Obecnie zainstalowana moc w niemieckim offshore to około 8 GW.

Dekarbonizację ogrzewania ma zapewnić cel produkcji co najmniej 50 proc. ciepła w sposób neutralny klimatycznie.

Nowy rząd w Berlinie chce ponadto zdjąć od 2023 roku obciążenie odbiorców kosztami dopłat dla producentów energii odnawialnej. Mają one nie być już finansowane poprzez dodatkową opłatę przenoszoną na rachunki, ale pokryje je federalny budżet. Wykorzystane zostaną do tego wpływy z wyższych opłat za emisje CO2.

Jednocześnie nowe niemieckie władze chcą doprowadzić do wycofania wsparcia dla energetyki odnawialnej w momencie, gdy zostanie zakończona produkcja energii z węgla.

Wygaszanie produkcji energii z paliw kopalnych oraz rosnący udział zielonej energii będzie wymagać coraz większego stabilizowania niemieckiego systemu energetycznego. Może temu sprzyjać inny cel przyjęty przez nową niemiecką koalicję, który zakłada uruchomienie do 2030 roku elektrolizerów o mocy 10 GW produkujących wodór z wykorzystaniem nadwyżek odnawialnej energii elektrycznej.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.