Czy aukcje przyciągną inwestorów z rynku PV?

Czy aukcje przyciągną inwestorów z rynku PV?
Green Genius

Zbliżają się tegoroczne aukcje dla odnawialnych źródeł energii. Tradycyjnie najwięcej wsparcia przewidziano w dwóch koszykach wiatrowo-fotowoltaicznych. Obowiązywanie ustawy odległościowej powinno skutkować małą podażą projektów wiatrowych, co tworzy dogodne warunki do startu inwestorom z rynku PV. Czy jednak zdecydują się oni zaoferować sprzedaż energii w tegorocznych aukcjach przy relatywnie niskich cenach referencyjnych?

Najbliższe aukcje dla sektora fotowoltaicznego przeanalizował Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO), który podkreśla, że w tym roku inwestorzy z sektora PV stają przed wyborem, czy decydować się na wejście ze swoją ofertą do systemu aukcyjnego, czy wybrać inną formę sprzedaży energii, jak np. zawarcie umowy PPA lub sprzedaż na rynku.

Instytut odnotowuje, że ceny referencyjne dla fotowoltaiki są w tym roku znacznie niższe od tegorocznych cen rynkowych, co może zniechęcać oferentów do skorzystania z aukcyjnego systemu wsparcia. Jednak zmienność cen jest na tyle duża, a ich prognozy na tyle nieprzewidywalne, że – wbrew wcześniejszym założeniom biznesowym – może być dużo chętnych na skorzystanie z bezpiecznego systemu zapewniającego zgłoszoną cenę energii na 15 lat. Przy rosnącej inflacji istotne jest również, że cena aukcyjna podlega corocznej indeksacji.

REKLAMA

 

Entuzjazm inwestorów chcących wejść z energią produkowaną z PV na rynek mogło dodatkowo ostudzić rozporządzenie w sprawie limitu cen energii dla wytwórców energii, także ze ze źródeł odnawialnych – odnotowuje IEO.

Według bazy danych instytutu na rynku jest obecnie w sumie 6,8 GW projektów PV, które mają pozwolenie na budowę, a po dotychczas rozstrzygniętych aukcjach pozostało jeszcze około 4,2 GW niewybudowanych mocy.

Oznacza to – jak komentuje IEO – że przy dostępnym wolumenie aukcyjnym przeliczonym na moc (2 x 0,75 GW) pozostaje nominalna nadwyżka projektów wynosząca około 1,1 GW, na którą składa się 0,3 GW wynikające z ustawowego odcięcia 20 proc. najdroższych ofert. W praktyce nominalna nadpodaż projektów może być jednak zniwelowana przez najnowsze strategie rynkowe inwestorów, którzy tylko w części wykorzystują produktywność farm mocy PV w systemie aukcyjnym.

Popularny model mieszany

REKLAMA

Instytut Energetyki Odnawialnej stwierdza, że inwestorzy startujący w aukcjach mogą chcieć zakontraktować tylko część energii, szczególnie w przypadku dużych farm, o niższych kosztach LCoE (globalny uśredniony koszt energii elektrycznej). Już w ubiegłym roku oferenci stosowali model mieszany, czyli kontraktowanie energii na kilka najbliższych lat np. w umowach rynkowych PPA, a na kolejne lata (przewidując spadek cen energii na rynku) – w systemie aukcyjnym.

Widoczny jest trend zmniejszania ilości oferowanej energii w kolejnych aukcjach. W 2021 roku profil zakontraktowanej energii w przeliczeniu na deklarowaną moc znacznie odbiegał od kształtu z roku 2020, kiedy niemal cała produkowana energia z danej aukcji była wgrywana do aukcji (więcej informacji na ten temat znajduje się w raporcie IEO z podsumowaniem systemu aukcyjnego 2016–2022). Takie strategie aukcyjne w aukcji grudniowej 2021 zmniejszyły wolumen energii w stosunku do pierwotnych założeń mocy projektów o około 39 proc.

Z tego może wynikać taka analogia – według szacunków IEO – że w celu wykorzystania całości dostępnego wolumenu aukcyjnego energii dla PV można by zakontraktować około 2,1 GW mocy, czyli znacznie więcej niż 1,5 MW.

Przewaga popytu nad podażą? 

Biorąc pod uwagę, że aktualnie ciągle wysokie ceny energii zniechęciły część inwestorów do przygotowania się do aukcji, można postawić tezę, że system aukcyjny uchodzący dotychczas za niezwykle konkurencyjny może mieć widoczną przewagę popytu nad podażą projektów – ocenia IEO.

Instytut szacuje, że tylko kilkanaście procent projektów dostępnych w bazie IEO ma uśredniony koszt produkcji energii (LCOE) na poziomie niższym niż tegoroczne referencyjne ceny dla źródeł PV w obu koszykach. Oznacza to, że inwestorzy mogą być skłonni wykorzystać wspomniany wcześniej model mieszany kontraktowania energii w systemie aukcyjnym i poza nim (rynek, PPA). O ile skuteczny udział w systemie aukcyjnym zmniejszy ryzyko i koszt kapitału własnego (duża rola sektora bankowego), o tyle rosnąć będzie atrakcyjność systemu aukcyjnego – czytamy w analizie IEO.

Według bazy danych IEO łącznie na rynku jest ponad 19 GW nowych projektów z warunkami przyłączenia. Baza danych zawiera ponad 5 GW projektów mających jednocześnie warunki przyłączenia i zidentyfikowane pozwolenie na budowę wraz z nazwą inwestora.

Instytut zwraca uwagę, że wraz z rozwojem rynku fotowoltaiki zmienia się również skala rozwijanych projektów. Przybywa projektów wielkoskalowych farm PV. Projekty o mocach od 500 do 1000 kW tworzą, zgodnie z szacunkami IEO, portfel ponad 5 GW, a o mocach powyżej 1 MW – około 12 GW.

Baza stworzona przez instytut zawiera kilkanaście projektów o mocach wyższych niż 100 MW. W sumie znajduje się w niej 9045 projektów PV o łącznej mocy 19,5 GW. W tym zidentyfikowano aż 3612 projektów, o łącznej mocy 7,13 GW, z rozpoznanym inwestorem. Wśród największych deweloperów znajdują się Pro Vento Energia, R.Power oraz AP OZE, których całkowita moc projektów wynosi odpowiednio 699,4 MW, 555,5 MW oraz 519,5 MW.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.