Fotowoltaika zdobyła kontrakt na rynku mocy

Fotowoltaika zdobyła kontrakt na rynku mocy
Borys Tomala, Photon Energy

Dotychczas z kontraktów na rynku mocy korzystały konwencjonalne elektrownie czy dostawcy usług DSR. Tymczasem jeden z deweloperów farm fotowoltaicznych w ostatniej aukcji zorganizowanej przez PSE zabezpieczył kontrakt mocowy dla części planowanej elektrowni PV.

W przeprowadzonych przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) aukcjach dodatkowych na rok 2025 deweloper elektrowni fotowoltaicznych i operator wirtualnej elektrowni Photon Energy zakontraktował obowiązek mocowy dla wolumenu 316 MW. Przy uwzględnieniu wcześniej zakontraktowanych na ten sam rok 10 MW (w DSR) firma zapewniła sobie przychody w wysokości 56,1 mln zł (13 mln euro), jeśli chodzi o dostawy na 2025 r.

W najnowszych aukcjach Photon Energy zabezpieczył kontrakty głównie dla jednostek redukcji zapotrzebowania DSR (315 MW). Niewielki wolumen mocy zabezpieczono też jednak dla części planowanej elektrowni fotowoltaicznej – dla mocy 1,088 MW – i to bez magazynu energii, który by z nią współpracował.

REKLAMA

Maksymalizacja zysku z wirtualnej elektrowni

Ze względu na stosunkowo niskie zapotrzebowanie na moc i niedawne udane optymalizacje na rynku wtórnym firma zdecydowała się wycofać z aukcji część wcześniej planowanego wolumenu 490 MW. Chce dążyć do zawarcia dodatkowych kontraktów w celu maksymalizacji rentowności.

– Chociaż zakontraktowany wolumen i przychody mogą wydawać się niższe w porównaniu z wcześniejszymi deklaracjami firmy, jest to świadoma strategia maksymalizacji zysku brutto z biznesu wirtualnej elektrowni (VPP). Po szczegółowej analizie parametrów aukcji i potencjalnych ścieżek cenowych zespół VPP Photon Energy doszedł do wniosku, że pierwotny wolumen spowodowałby obniżenie cen do niezadowalających poziomów około 85 tys. zł (19 696 euro) za MW/rok – poinformowała spółka. – Wyniki ostatniej aukcji potwierdzają słuszność tej strategii, umożliwiając grupie zabezpieczenie przychodów wyższych o 18 mln zł (4,2 mln euro) w porównaniu z początkowo założonymi 490 MW, jednocześnie zachowując znaczący potencjał dla dodatkowych przychodów z wtórnego rynku mocy.

Po raz pierwszy, ze względu na niekorzystne parametry aukcji i zaskakująco niskie zapotrzebowanie ze strony PSE, nasz sukces nie jest od razu widoczny po aukcjach, a wstępne obserwacje mogą nawet sugerować osłabienie w porównaniu z 2024 r. Jednak nasze portfolio rośnie z każdym tygodniem i nie zamierzamy tego zmieniać – jesteśmy przekonani, że decyzja o zmniejszeniu wolumenów kontraktowanych podczas aukcji była najlepsza z możliwych i że wypełnimy lukę na rynku wtórnym jeszcze w tym roku lub podczas dostaw w 2025 r. – komentuje Borys Tomala, dyrektor pionu New Energy w Photon Energy Group.

Grupa zamierza utrzymać wzrost mocy, opierając się na satysfakcjonującym dla niej wolumenie 389 MW zakontraktowanym na 2024 r. Obecnie dąży do osiągnięcia 430 MW w 2025 r.

Photon Energy zapewnia, że będzie w stanie generować dodatkowe przychody, oprócz tych z rynku mocy, dzięki agregacji zasobów energetycznych z obu stron: zarówno od wytwórców (elektrociepłownie, elektrownie fotowoltaiczne, jednostki biogazowe), jak i konsumentów (źródła energii za licznikiem, baterie, rezerwowe generatory diesla, pompy, systemy HVAC).

REKLAMA

Grupa przygotowuje się do uruchomienia oferty w tym zakresie w 2024 r. na trzech europejskich rynkach: w Polsce, na Węgrzech i w Czechach.

Fotowoltaika na rynku mocy

Zabezpieczenie w ostatniej aukcji wsparcia na rynku mocy dla fotowoltaiki – nawet dla stosunkowo niewielkiej mocy – to niecodzienna sytuacja. Zapytaliśmy o motywy tego działania spółkę.

Jak tłumaczy Photon Energy, zakontraktowane w ostatniej aukcji 1,088 MW mocy wynika z udziału w aukcji źródeł fotowoltaicznych o łącznej mocy zainstalowanej na poziomie 47,943 MW ze współczynnikiem KWD 2,227 proc. (instalacja ma pracować bez magazynu energii).

Jako VPP uważamy, że zapewnienie mocy do systemu elektroenergetycznego może zostać rozdysponowane z każdego rodzaju źródeł energii pierwotnej, łącznie z instalacjami fotowoltaicznymi. Dzięki rozwiniętym systemom informatycznym oraz prognozom generacji energii elektrycznej jesteśmy w stanie zapewnić dostępną moc do systemu, korzystając równolegle z rozproszonych źródeł energii odnawialnej, magazynów energii elektrycznej i jednostek DSR, przypisując odpowiednią moc dla godzin dyspozycyjnych w ramach rynku mocy również poprzez transfer obowiązku mocowego między jednostkami rynku mocy w ramach rynku wtórnego – komentuje Piotr Wypyszyński, Flexibility & Ancillary Services Manager Photon Energy Group.

Przedstawiciel spółki zapewnia, że sam konstrukt wirtualnych elektrowni i agregacji pokazuje, że nawet źródła fotowoltaiczne w całym systemie są w stanie zapewniać moc w ramach mechanizmów mocowych przy odpowiednim umiejscowieniu ich w budowanym portfelu.

Tego właśnie chcemy uczyć zarówno uczestników rynku w postaci wytwórców i odbiorców energii elektrycznej, ale również operatorów systemu – mówi Piotr Wypyszyński.

Piotr Pająk

piotr.pajak@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.