REKLAMA
 
REKLAMA

Polska fotowoltaika w europejskiej czołówce

Polska fotowoltaika w europejskiej czołówce
Fot. Gramwzielone.pl

W 2024 r. w Polsce oddano do użytku elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy 3,7 GW. Taki wzrost zainstalowanej mocy w fotowoltaice zapewnił naszemu krajowi miejsce w europejskiej czołówce pod względem inwestycji w PV kolejny rok z rzędu. Połowę nowych mocy stanowiły duże farmy PV powyżej 1 MW.

W 2024 r. Polska utrzymała jedną z czołowych pozycji w Europie pod względem tempa rozwoju sektora fotowoltaicznego. Zajęła 5. miejsce w Unii Europejskiej pod względem rocznego przyrostu mocy zainstalowanej (3,7 GW). Przed Polską znalazły się Niemcy (15 GW), Hiszpania (6,66 GW), Włochy (6,65 GW) i Francja (4,1 GW).

Z kolei pod względem skumulowanej mocy w PV (20,2 GW) nasz kraj umocnił się na 6. miejscu w UE. Na koniec zeszłego roku wyprzedzały nas: Niemcy (89,9 GW), Hiszpania (36,2 GW), Holandia (36,0 GW), Włochy (24 GW) i Francja (21,1 GW). Na kolejnych miejscach za nami były: Belgia (9,7 GW), Grecja (9,2 GW), Austria (8,4 GW) i Węgry (7,7 GW).

REKLAMA

Dane te opublikowano w najnowszym raporcie „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2025”, przygotowanym po raz 13. przez Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO).

Przybywa dużych farm PV w Polsce

Na koniec 2024 r. moc zainstalowana PV w Polsce wyniosła 20,2 GW. Z końcem pierwszego kwartału 2025 r. urosła już do prawie 22 GW. Mikroinstalacje stanowią 59% mocy, a pozostałe 41% to farmy fotowoltaiczne i mniejsze instalacje (z przedziału 50 kW-1 MW).

Przyrost nowych mocy w całym 2024 r. osiągnął około 3,7 GW – mniej niż rekordowe 4,6 GW w 2023 r. Według IEO jednak pomimo wyraźnego spowolnienia tempa wzrostu w latach 2023–2024 sektor fotowoltaiczny w Polsce rozwija się w tempie porównywalnym z krajami o dojrzałych rynkach, takimi jak Niemcy czy Hiszpania. Jak wskazano w raporcie, zgodnie z prognozami branżowymi Polska może osiągnąć poziom 38 GW mocy PV już w 2028 r., co jest znacznie wcześniejszym terminem niż założony przez rząd, przewidujący osiągnięcie takiego poziomu dopiero w 2035 r.

Wskaźnik mocy PV per capita w Polsce na koniec 2024 r. był wyższy niż w Stanach Zjednoczonych i Chinach.

Mikroinstalacje i prosumenci: stabilny rozwój, rosnąca rola net-billingu

W 2024 r. przyłączono 141,5 tys. nowych mikroinstalacji o łącznej mocy 1,43 GW. Program Mój Prąd wsparł 53,5 tys. z nich, w tym blisko 10 tys. magazynów energii elektrycznej oraz prawie 4 tys. magazynów ciepła. Jak wylicza IEO, średnia moc nowo instalowanych mikroinstalacji wzrosła do 10,3 kW.

W kwestii rozliczeń, choć nadal dominuje net-metering, IEO odnotowuje wzrost udziału net-billingu. Liczba prosumentów osiągnęła 1,53 mln, a łączna moc ich instalacji wynosi 12,6 GW.

IEO zwraca uwagę na brak skutecznych mechanizmów rynkowych dla nowych rozwiązań, takich jak prosument zbiorowy czy klastry energii.

Zmiany w strukturze rynku

Rok 2024 był rekordowy dla inwestorów w duże farmy PV – przyłączono do sieci instalacje o łącznej mocy blisko 2,4 GW, co oznaczało wzrost o 149% w porównaniu do roku poprzedniego.

Struktura rynku uległa znaczącym zmianom. Udział mikroinstalacji (poniżej 50 kW) spadł z 64% do 60% w pierwszym kwartale 2025 r. Podobnie zmniejszył się udział małych instalacji (50–1000 kW) – z 25,1% do 21,9%. Z kolei udział dużych farm fotowoltaicznych (powyżej 1 MW) wzrósł z 11% do 20%.

Rosnący udział PV w miksie energetycznym

Jak wskazuje IEO, udział energii z PV w bilansie zużycia energii odnawialnej w Polsce wzrósł do 38,5%, a w całkowitym zużyciu energii elektrycznej – do 10,6%.

Fotowoltaika i energetyka wiatrowa razem odpowiadały za 23,5% krajowego zapotrzebowania na prąd, co stanowiło wzrost o 3 pkt procentowe względem 2023 r.

REKLAMA

Problemy z nadmiarem mocy i niskimi cenami

Rozwój sektora PV powoduje jednak wyzwania operacyjne. Coraz częstsze są tzw. curtailmenty, czyli ograniczenia w generacji energii z farm fotowoltaicznych. Zjawisko to, wcześniej incydentalne, stało się stałym elementem bilansowania krajowego systemu elektroenergetycznego.

W pierwszej połowie 2025 r. (do czerwca) operator systemu przesyłowego zredukował około 600 GWh energii z PV – o 34% więcej niż w analogicznym okresie 2024 r.

Dodatkowym problemem są spadające ceny energii, zwłaszcza w godzinach szczytowej produkcji PV. Wpływa to na rentowność inwestycji oraz zmniejsza zainteresowanie nowymi projektami, co jak podkreśla IEO, może zagrozić realizacji długoterminowych celów transformacji energetycznej.

Spadające ceny instalacji i nowe technologie

Średni koszt instalacji PV w 2024 r. wyniósł 4069 zł/kW dla mikroinstalacji i 2425 zł/kW dla farm PV. Najczęściej wybierane były duże, dwustronne moduły o mocy 500 Wp. Rosnącą popularnością cieszyły się także inwertery hybrydowe oraz magazyny energii.

Jak podkreśla IEO, na znaczeniu zyskuje rozwój hybrydowych systemów OZE, łączących farmy wiatrowe i PV z magazynami energii. Magazyny bateryjne (BESS) są kluczowe dla bilansowania systemu elektroenergetycznego i uczestniczą w rynku mocy – do 2029 r. zakontraktowano 4,3 GW takich instalacji.

Zainteresowanie alternatywnymi metodami przyłączeń, jak cable pooling i linie bezpośrednie, rośnie, jednak w opinii IEO ich dalszy rozwój wymaga zmian legislacyjnych.

Rekomendacje: zmiany regulacyjne i nowy model rynku

Według IEO najskuteczniejszym sposobem na zagospodarowanie nadwyżek energii z PV jest szybka elektryfikacja ciepłownictwa i przemysłu. W szczególności rekomenduje się zastosowanie elektrycznych kotłów sprzężonych z dobowymi i sezonowymi magazynami ciepła (PTES, BTES), które mogłyby wykorzystywać letnie nadwyżki energii w zimowym sezonie grzewczym.

W raporcie „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2025” Instytut Energetyki Odnawialnej podkreśla konieczność zmian w systemie regulacyjnym. Wśród kluczowych zaleceń znalazły się m.in.:

  • powiązanie rozwoju sektora PV z ciepłownictwem jako elastycznym odbiorcą energii słonecznej,
  • wprowadzenie dynamicznych taryf i zmian w systemie opłat dystrybucyjnych,
  • rozwój narzędzi takich jak cable pooling i linie bezpośrednie,
  • inwestycje w hybrydowe farmy PV z magazynami energii.

IEO zwraca również uwagę na potrzebę odejścia od net-meteringu oraz dotacji zaburzających rynek. Postuluje stworzenie nowego modelu rynku energii i systemu taryfowego, który umożliwi bezpośrednie powiązanie odbiorców z producentami czystej energii.

Raport do bezpłatnego pobrania w wersji elektronicznej znajduje się na stronie IEO.

[artykuł edytowany]

Katarzyna Poprawska-Borowiec

katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

@Redakcja
Poprawcie wartości. Zajmujemy 6-te miejsce z wartością 21,2 GW a wyprzedza nas Francja z 21,1 GW.
Szóste miejsce jest prawidłowe, nieprawidłowa jest wartość zainstalowanej mocy – ma być 20,2 GW.

Stosujcie też prawidłowe zaokrąglanie wartości. Według was węgierskie 7,699 GW to 7,6 GW.
Nieprawidłowych zaokrągleń macie więcej ale to przy tych ‘9’ wygląda mega komicznie.

@precyzja – musze Cię trochę poprawić – od piątki zaokrąglamy w górę czyli 7,699 to w zaokrągleniu 7,7 tak jak np. 7,651 to 7,7 a np. 7,649 to 7,6. Co oczywiście nie zmienia faktu że bez sensu jest pisać 7,699…

@LOLek, wiem doskonale jak się zaokrągla nie musisz mi tłumaczyć szkoły podstawowej. Zachęcam Cię do większej uważności. Podpowiem – słowo klucz: godziny. Jak to za mało to podpowiem wiecej – autorka artykułu czyta komentarze.

 
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Wywiady