Sprawa gigantycznej farmy fotowoltaicznej w Serbii trafi do sądu

Sprawa gigantycznej farmy fotowoltaicznej w Serbii trafi do sądu
Conergy press

{więcej}Projekt farmy fotowoltaicznej o moc 1 GW w Serbii chciał zrealizować mający siedzibę w Luksemburgu fundusz Securum Equity Partners & Associates. Mimo zawarcia porozumień z centralnymi i lokalnymi władzami, najprawdopodobniej spektakularna inwestycja nie zostanie zrealizowana. 

Pod koniec ubiegłego roku inwestor informował o ostatecznych ustaleniach poczynionych z serbskimi władzami w celu realizacji projektu ogromnej farmy fotowoltaicznej, którego robocza nazwa to OneGiga i który byłby największym tego typu obiektem na świecie. Powierzchnia farmy PV według zapewnień inwestora miała wynieść około 3 tysięcy hektarów. Inwestor szacował roczny uzysk energii słonecznej na poziomie 1,14 terawatogodzin, a produkowana energia miała być eksportowana do krajów Europy Zachodniej. 

REKLAMA

Ostatecznie do budowy ogromej farmy fotowoltaicznej jednak nie dojdzie. Powodem jest brak porozumienia w sprawie wydzielenia przez serbski rząd terenów pod inwetycję. W efekcie fundusz Securum Equity Partners & Associates wypowiedział zawarte wcześniej umowy i domaga się od Belgradu odszkodowania. Inwestor wycenia swoje szkody na 160 mln euro. 

REKLAMA

Fundusz Securum szacował, że koszt inwestycji wyniesie w sumie około 1,28 mld euro. Inwestor znalazł już nawet wykonawców i dostawców podzespołów ogromnej elektrowni PV. Panele fotowoltaiczne miała dostarczyć włoska firma MX Group SpA, a inwertery – także mająca siedzibę we Włoszech firma Fimer SpA. 
gramwzielone.pl