Duńczycy zmieniają zasady wsparcia dla morskich wiatraków
Do tej pory inwestycje w morskie farmy wiatrowe w Danii były wspierane poprzez system premii przyznawanej ponad cenę energii, którą inwestorzy uzyskają na rynku. W przypadku kolejnej, największej inwestycji w duńskim offshore, ma być jednak zastosowany inny mechanizm.
Duńczycy, globalny pionier w rozwoju energetyki wiatrowej i lider jeśli chodzi o udział wiatru w miksie energetycznym, nie zatrzymują się z inwestycjami w morskie farmy wiatrowe.
Duński koncern energetyczny Orsted, największy na świecie inwestor w morskiej energetyce wiatrowej, który swoje kolejne farmy wiatrowe na morzu chce postawić m.in. we współpracy z naszym PGE, właśnie ogłosił plan budowy wielkiej morskiej farmy wiatrowej w pobliżu wyspy Bornholm.
Zanim jednak zapadną decyzje w sprawie tego projektu, mogącego skutkować budową parku wiatrowego o mocy nawet kilku gigawatów, Duńczycy postawią swoją największą farmę wiatrową na morzu w ramach projektu o nazwie Thor o mocy 800-100 MW, która powstanie w duńskiej części Morza Północnego.
Aukcję, która będzie skutkować przyznaniem prawa do zrealizowania projektu Thor, a także uzyskaniem przez inwestora rządowych gwarancji przychodów ze sprzedaży energii, Duńczycy mają przeprowadzić w roku 2021.
Teraz okazuje się, że inwestor, który wygra aukcję, nie będzie mógł liczyć na wsparcie w postaci gwarantowanej premii ponad cenę energii uzyskaną na rynku – jak w dotychczasowych duńskich aukcjach dla offshore – ale zostanie objęty systemem tzw. kontraktu różnicowego (ang. Contract for Difference, Cfd).
Ten system – stosowany choćby w inwestycjach w morskiej energetyce wiatrowej w Wielkiej Brytanii, ale także w polskim systemie wsparcia dla OZE – zakłada, że w przypadku uzyskania przez inwestora na rynku ceny energii poniżej ceny zagwarantowanej w aukcji, wówczas otrzyma on wyrównanie do ceny zapewnionej w aukcji. Natomiast, gdy sprzeda energię drożej, wówczas będzie musiał zwrócić nadwyżkę.
Będzie to pierwsza z trzech aukcji dla offshore, które Duńczycy zaplanowali w ramach zaktualizowanej w ubiegłym roku narodowej strategii energetycznej.
Uzgodniona w 2018 roku przez duński rząd i parlament strategia energetyczna zakłada zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w krajowym miksie konsumowanej energii w elektroenergetyce, cieple i transporcie do 55 proc. do roku 2030.
Przy tym udział wiatru w całkowitej konsumpcji energii w Danii, w tym także zużywanej w ciepłownictwie i transporcie, wynoszący obecnie około 8 proc., ma wzrosnąć do roku 2030 do 18 proc.
W ramach nowej strategii przewiduje się m.in. zwiększenie duńskiego potencjału offshore o 2,4 GW dzięki planowanym trzem aukcjom, w których inwestorzy otrzymają gwarancje określonego przychodu za sprzedaż energii.
Wcześniej przyjęto, że pierwsza aukcja powinna skutkować budową morskich wiatraków w latach 2024-27. Kolejne dwie aukcje mają się odbyć odpowiednio w 2021 i 2023 r.
Oszacowano przy tym, że roczny uzysk energii tylko z pierwszego etapu na 800 MW ma odpowiadać łącznej konsumpcji energii elektrycznej około 800 tys. gospodarstw domowych lub 7 największych duńskich miast.
Obecnie największa morska farma wiatrowa w Danii to projekt o nazwie Hornsrev 3 o mocy 406,7 MW, zrealizowany przez Orsted na Morzu Północnym, na który składa się 49 wiatraków MHI Vestas o jednostkowej mocy 8 MW.
Jeszcze większą farmę wiatrową, tym razem w duńskiej części Bałtyku, postawi Vattenfall. Moc farmy wiatrowej Kriegers Flak wyniesie 610 MW.
Farma wiatrowa Kiegers Flak ma produkować od 2021 r. energię w ilości odpowiadającej konsumpcji 600 tys. gospodarstw domowych, czyli 23 proc. wszystkich gospodarstw domowych w Danii. Koszt inwestycji wyceniono na 1,1-1,3 mld euro.
Realizacja tej inwestycji to efekt wygranej w aukcji, którą duńskie władze przeprowadziły już kilka lat temu. Vattenfall zaproponował w niej premię na poziomie 49,9 euro/MWh, czyli 58 proc. poniżej wartości referencyjnej określonej na 120 euro/MWh.
Duńskie władze zakontraktowały wówczas zakup 30 TWh energii elektrycznej. Szacuje się, że taki wolumen produkcji powinien zostać osiągnięty po 12 latach od uruchomienia generacji. Wsparcie zostanie przyznane przez duńskie władze jako premia ponad cenę energii na rynku Nord-Pool.
Tymczasem jeszcze przed podjęciem finalnej decyzji inwestycyjnej Vattenfall pozyskał pierwszego klienta na zakup części energii z Kriegers Flak. Około 1/5 energii z ogromnej farmy wiatrowej kupi działający w branży farmaceutycznej duński koncern Novo Nordisk oraz należąca do tego samego holdingu Novo Holdings A/S firma Novozymes.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.