WindEurope wyznaczył cel offshore dla Polski. Realny?
Europejskie stowarzyszenie branży wiatrowej WindEurope opublikowało raport, w którym wskazuje, co musi się wydarzyć, aby realne stało się osiągnięcie unijnego celu zainstalowanego potencjału morskiej energetyki wiatrowej na poziomie 450 GW do roku 2050.
Cel budowy farm wiatrowych na europejskich morzach na poziomie 450 GW został wskazany przez Komisję Europejską jako jeden z warunków osiągnięcia neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do roku 2050.
Europa jest na razie globalnym liderem w budowie morskich farm wiatrowych, jednak uruchomiony dotąd potencjał na poziomie około 20 GW jest jeszcze daleki od celu wskazanego przez Brukselę.
Czy osiągnięcie całkowitej mocy na poziomie 450 GW jest w ogóle realne? Europejskie stowarzyszenie energetyki wiatrowej WindEurope wskazało, co musi się wydarzyć, aby można było go zrealizować, w raporcie „Our energy, our future” opublikowanym przy okazji odbywających się w Kopenhadze targów Offshore 2019.
WindEurope ocenia, że realizacja celu wskazanego przez KE wymagałaby uruchamiania co roku na europejskich morzach średnio 20 GW nowych mocy w porównaniu do 3 GW obecnie.
Stowarzyszenie wylicza, że osiągniecie celu wyznaczonego przez KE wymagałoby uruchomienia na Morzu Północnym morskich wiatraków o mocy 212 GW, kolejnych 85 GW na Atlantyku (w tym na Morzu Irlandzkim), 83 GW na Bałtyku oraz 70 GW na południowych morzach Europy.
W tym budowa 380 GW na północnych morzach wymagałaby zajęcia mniej niż 3 proc. ich powierzchni, natomiast eksperci WindEurope oceniają, że obecnie przynajmniej 60 proc. powierzchni tych mórz nie nadaje się do budowy morskich wiatraków – ze względu na kwestie środowiskowe, strefy połowowe czy zajmowane przez armię.
W tym 80 GW miałoby powstać na morzach należących do Wielkiej Brytanii, 60 GW u wybrzeży Holandii, 57 GW w pobliżu Francji (w tym 40 GW na Atlantyku i 17 GW na Morzu Śródziemnym), natomiast potencjał offshore kolejnych państw miałby wynieść w przypadku Niemiec 36 GW, Danii 35 GW, Norwegii 30 GW, a jako kolejny kraj w tym gronie wskazuje się Polskę.
Zdaniem WindEurope w polskiej części Bałtyku mogłyby powstać do 2050 roku morskie farmy wiatrowe o mocy 28 GW. Tymczasem według rządowych planów, zapisanych w opublikowanym niedawno projekcie Polityki energetycznej Polski do 2040 r., w naszej części Morza Bałtyckiego do roku 2030 miałyby powstać morskie farmy wiatrowe o mocy 8 GW, a więc kilkukrotnie niższej od wskazanej przez WindEurope na rok 2050.
Europejskie stowarzyszenie wiatrowe podkreśla, że aby budowa morskich farm wiatrowych w Europie przyspieszyła, konieczne jest przyjęcie planów zagospodarowania europejskich mórz, a także podjęcie inwestycji w infrastrukturę przesyłową.
WindEurope podkreśla długi, liczący około 10 lat okres planowania i budowy morskich sieci, oceniając, że inwestycje w tym obszarze powinny wzrosnąć z około 2 mld euro prognozowanych na rok 2020 do 8 mld euro do roku 2030.
Ile obecnie kosztuje budowa morskich farm wiatrowych w Europie i jak ich koszt może spaść w kolejnych latach? Więcej na ten temat w artykule: Tak spadnie koszt inwestycji w morskie farmy wiatrowe.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
