Kluczowe kontrakty Baltic Power. Coraz więcej wiemy o inwestycji na Bałtyku

Kluczowe kontrakty Baltic Power. Coraz więcej wiemy o inwestycji na Bałtyku
fot. Baltic Power

Spółka Baltic Power zawarła umowy rezerwacyjne na wykonanie, dostarczenie i instalację morskich stacji elektroenergetycznych oraz fundamentów farmy wiatrowej na Bałtyku. Część elementów niezbędnych do posadowienia wież dla turbin zostanie wyprodukowana w Polsce.

Jeszcze w tym roku Baltic Power ma zakontraktować wszystkie kluczowe komponenty i usługi niezbędne do planowego rozpoczęcia budowy w 2024 roku morskiej farmy wiatrowej.

Pomimo tego, że jest to nowy obszar naszej działalności, farma wiatrowa Baltic Power jest najdynamiczniej rozwijanym projektem w polskiej części Bałtyku. Wchodząc w decydującą fazę przygotowań, kontraktujemy już kluczowe komponenty niezbędne do realizacji inwestycji – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.

REKLAMA

Produkcja zeroemisyjnej energii z morskiej farmy wiatrowej Baltic Power ma się rozpocząć w 2026 roku.

Kto zbuduje fundamenty

Fundamenty dla wszystkich elementów infrastruktury farmy dostarczy firma Steelwind Nordenham. Będą złożone ze stalowych pali ważących do 2,4 tys. ton i mierzących do 120 m wysokości. Zostaną one wbite w dno morza – na głębokość sięgającą nawet 50 m – przez specjalne statki.

Spółka Smulders z kolei odpowiadać będzie za dostarczenie elementów przejściowych, łączących fundamenty z instalowanymi na nich wieżami turbin wiatrowych. Część tych specjalistycznych stalowych konstrukcji będzie budowana w zakładach działających w Polsce.

Transport i instalację gotowych komponentów na morzu zrealizuje Van Oord, jedna z kilku aktywnych na globalnym rynku firm wykonujących prace instalacyjne elementów morskich farm wiatrowych. Wykorzysta do tego celu statek do montażu ciężkich urządzeń dźwigowych Svanen.

Pozyskanie tak ważnych kontraktów stanowi kamień milowy dla projektu Baltic Power. Bazując na doświadczeniach z dotychczas zrealizowanych projektów morskich farm wiatrowych w Niemczech i innych częściach Europy, wiemy, że Baltic Power odegra ważną rolę w procesie transformacji Polski w kierunku produkcji czystej energii – mówi Christian Voelcker, p.o. wiceprezesa ds. budowy konstrukcji morskich w Northland Power.

Morskie stacje elektroenergetyczne

Spółka Baltic Power zabezpieczyła też umowami rezerwacyjnymi morskie stacje elektroenergetyczne, których zadaniem jest odbieranie energii wyprodukowanej przez turbiny wiatrowe i przesyłanie jej do podstacji lądowej.

Na obszarze farmy Baltic Power, wynoszącym około 130 km2, staną dwie stacje elektroenergetyczne, każda o masie około 2,5 tys. ton. Te stalowe konstrukcje zostaną osadzone na fundamencie i wznosić się będą około 20 m na powierzchnią wody.

REKLAMA

Za projektowanie, produkcję i instalację morskich stacji elektroenergetycznych odpowiedzialne będzie konsorcjum firm Bladt Industries i Semco Maritime.

Baltic Power konsekwentnie realizuje założony harmonogram, a przy tym wybiera do współpracy dostawców, którzy mogą pochwalić się nie tylko dużym doświadczeniem, ale także gotowością do realizowania części prac na terenie Polski. Dla nas jako inwestora to bardzo ważny argument, który przekłada się na budowanie lokalnego łańcucha wartości sektora offshore wind. Każda z tych firm już teraz intensywnie poszukuje poddostawców na terenie polski – mówi Jarosław Broda, członek zarządu Baltic Power.

Założenia inwestycji

Projekt Baltic Power jest realizowany przez Grupę Orlen (51 proc. udziałów) i Northland Power (49 proc.). Docelowa moc zainstalowana osiągnąć ma 1,2 GW.

Farma zlokalizowana będzie około 23 km na północ od linii brzegowej Bałtyku, na wysokości Łeby i Choczewa.

W czerwcu spółka Baltic Power zakończyła prowadzone na obszarze farmy badania geotechniczne dna morza. Ich wyniki pozwoliły na przygotowanie projektu fundamentów dla około 70 turbin wiatrowych, morskich stacji elektroenergetycznych oraz ich połączenia kablowego z infrastrukturą przesyłową na lądzie.

W lipcu firma podpisała między innymi umowę rezerwacyjną na transport i instalację turbin, zabezpieczając jeden z 15 dostępnych na świecie specjalistycznych statków instalacyjnych.

Doświadczenie zdobyte w organizacji łańcucha dostaw chcemy wykorzystywać także przy kolejnych tego typu projektach. Łącznie staramy się o 11 koncesji na morskie farmy wiatrowe w Polsce, chcemy też realizować podobne projekty w krajach bałtyckich – zapowiada Daniel Obajtek.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.