Wiadomo, kto wybuduje nową fabrykę wież dla morskiej energetyki wiatrowej

Wiadomo, kto wybuduje nową fabrykę wież dla morskiej energetyki wiatrowej
fot. Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Spółki ARP, Baltic Towers i GRI Renewable Industries podpisały wczoraj umowę w sprawie realizacji wspólnego przedsięwzięcia budowy nowej fabryki wież dla morskiej energetyki wiatrowej (MEW). – Już dzisiaj wiele polskich firm bierze udział w realizacji projektów offshore wind na świecie. Nadszedł czas, aby wykorzystać ten cenny zasób do budowy polskich farm wiatrowych na Bałtyku i wzmacniać polski local content – podkreślił Ireneusz Zyska.

Planowana inwestycja Grupy Kapitałowej ARP (GK ARP) ma umożliwić zaspokojenie rosnącego popytu na wieże wiatrowe, a także wyraźnie zwiększyć udział polskich spółek w łańcuchu dostaw na rzecz budowy morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Wartość szacowanej inwestycji to ponad 150 mln euro. Uruchomienie produkcji planowane jest na rok 2025.

Jak zaznaczył obecny podczas podpisania umowy na budowę nowej fabryki wież dla MEW Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i pełnomocnik rządu ds. OZE, morskie farmy wiatrowe na Bałtyku będą silnym impulsem do rozwoju gospodarczego Polski.

REKLAMA

Inwestycje w sektorze offshore wind mają ogromne znaczenie z punktu widzenia zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju, ale także dla tworzenia łańcucha dostaw, w którym istotny udział będą mieć polskie firmy przemysłowe i technologiczne, uczelnie i instytuty badawcze oraz profesjonalna kadra pracowników zaangażowanych w różnych obszarach kompetencji – powiedział pełnomocnik rządu ds. OZE.

Potencjał MEW

Morska energetyka wiatrowa jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się sektorów energetyki, co wynika z europejskiej polityki energetycznej i wdrażanych w naszym kraju procesów transformacji energetycznej. Rozwój tego sektora w Polsce ma być wspierany ustawą o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych.

REKLAMA

Przyjęta w grudniu 2020 roku ustawa offshore zawiera regulacje usprawniające procedury administracyjne, m.in. dotyczące określenia terminów wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, zgody wodnoprawnej, pozwolenia na budowę i pozwolenia na użytkowanie. W ramach uproszczeń przyjęto na przykład, że zmiana rozmieszczenia morskich turbin wiatrowych nie stanowi istotnego odstąpienia od warunków pozwolenia na budowę w rozumieniu prawa budowlanego.

W dokumencie „Polityka energetyczna Polski 2040” (PEP 2040), obowiązującym od marca 2021 roku, morskim farmom wiatrowym przyznano szczególną rolę w transformacji energetycznej. Przewiduje on rozbudowę sieci przesyłowej w północnej części kraju, budowę głównego terminalu instalacyjnego (portu morskiego) do obsługi dostaw komponentów niezbędnych do rozwoju MEW. Według dokumentu w 2030 roku moc zainstalowana w elektrowniach wiatrowych osiągnie około 5,9 GW, a w 2040 – około 11 GW.

Założenia te skrytykowała jednak Najwyższa Izba Kontroli, która uznała, że są one niemożliwe do realizacji. Więcej na ten temat w artykule: Morska energetyka wiatrowa w Polsce przegrywa w starciu z procedurami.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.