RWE chce postawić ogromny bateryjny magazyn energii
Tak zmienia się energetyka. Brytyjski oddział niemieckiego koncernu na miejscu zamkniętej elektrowni węglowej chce postawić, bardziej pasujące do transformującego się brytyjskiego systemu energetycznego, elektrownie gazowe oraz bateryjne magazyny energii.
Położona w Essex, w południowo-wschodniej Anglii elektrownia w Tilbury o mocy 1,428 GW została zamknięta w 2013 roku. Od jej uruchomienia w roku 1968 spalano w niej węgiel, jednak w roku 2011 zarządzające już wówczas tą elektrownią RWE podjęło decyzję o częściowej konwersji bloków o mocy 750 MW na biomasę, która w postaci pelletu miała przypływać statkami z USA. W 2013 roku RWE wstrzymało jednak modernizację, tłumacząc to problemem z uzyskaniem finansowania, a elektrownię w Tilbury ostatecznie zamknięto.
Podobny los czeka wszystkie pozostałe jeszcze na Wyspach elektrownie węglowe. Brytyjski rząd chce je zamknąć do roku 2025, jednak już teraz węgiel odgrywa coraz mniejszą rolę w zmieniającej się brytyjskiej energetyce, która coraz mocniej opiera się na gazie, atomie i OZE.
W ubiegłym roku udział odnawialnych źródeł energii w brytyjskim miksie wytwarzania energii elektrycznej wzrósł do 29,4 proc. w stosunku do 22 proc. odnotowanych w roku 2016. W ub.r. zmniejszył się natomiast udział wszystkich pozostałych źródeł – elektrowni gazowych z 42,2 proc. do 39,7 proc., elektrowni jądrowych z 21,1 proc. do 20,9 proc., a elektrowni węglowych z 9 proc. do 6,7 proc.
Nowa struktura wytwórcza, w której jest coraz więcej niesterowalnej energii wiatrowej i fotowoltaicznej, wymusza wdrażanie źródeł mogących efektywniej stabilizować pracę systemu energetycznego niż nieelastyczne elektrownie węglowe. Lepiej w tym przypadku sprawdzają się elektrownie gazowe, które są teraz najważniejszym źródłem energii na Wyspach, natomiast rozwiązaniem problemu szybkich zmian częstotliwości sieci są błyskawicznie reagujące na te wahania bateryjne magazyny energii.
W odpowiedzi na zmieniającą się rzeczywistość brytyjskiego rynku energetycznego RWE przedstawiło plan budowy na terenie b. elektrowni węglowej w Tilbury elektrowni gazowej CGGT (Combined Cycle Gas Turbine) o mocy 2,5 GW, a także szczytowej elektrowni gazowej OCGT (Open Cycle Gas Turbine) o mocy 299 MW.
W Tilbury ma również powstać ogromny bateryjny magazyn energii, mogący zapewnić szybszą odpowiedź na zmieniające się parametry sieci energetycznej. Jego moc ma wynieść 100 MW, czyli byłaby zbliżona do obecnie największego na świecie bateryjnego magazynu energii, który powstał pod koniec ubiegłego roku w Australii.
Obecnie moc największego na Wyspach bateryjnego magazynu energii sięga 50 MW, a w trakcie budowy jest urządzenie podobnej mocy, które latem ma uruchomić EDF i które ma świadczyć usługi regulacji sieci w ramach usługi tzw. Enhanced Frequency Response (EFR).
RWE to nie pierwszy koncern energetyczny na Wyspach, który wycofuje się z wysokoemisyjnej energetyki, przechodząc na bardziej elastyczne i niskoemisyjne źródła energii.
Podobny model biznesowy chce wdrożyć inny działający w Wielkiej Brytanii koncern energetyczny Drax Group, który magazyn energii o mocy aż 200 MW chce postawić przy największej brytyjskiej elektrowni węglowej w Drax, miejscowości położonej w North Yorkshire w północno-wschodniej Anglii.
Uruchomienie tych inwestycji będzie jednak zależeć od wypracowania przez brytyjskie władze odpowiedniego otoczenia regulacyjnego, dopasowanego do nowej energetycznej rzeczywistości. Brytyjczycy pokazują jednak, że podchodzą do tego tematu poważnie, wdrażając kolejne mechanizmy tworzące przestrzeń dla bateryjnego magazynowania energii.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.