Operator sieci będzie mógł zaniżyć produkcję zielonej energii

Operator sieci będzie mógł zaniżyć produkcję zielonej energii
Vestas

Nowe przepisy, które mają pojawić się w Prawie energetycznym, uregulują kwestię redukcji generacji energii ze źródeł odnawialnych przez operatora systemu elektroenergetycznego. Zmiany w prawie będą konsekwencją implementacji przepisów przyjętych przez Unię Europejską.

Redukcja poziomu generacji ze źródeł odnawialnych w celu stabilizowania systemu energetycznego jest już w praktyce stosowana w niektórych europejskich krajach. Operatorzy w Niemczech czy Wielkiej Brytanii mogą decydować o ograniczaniu produkcji energii przez elektrownie wiatrowe czy fotowoltaiczne w sytuacji trudności z ustabilzowaniem popytu i podaży na energię w sieciach. Takie decyzje wiążą się z określonym wynagrodzeniem dla operatorów elektrowni OZE, którzy tracą z powodu konieczności zmniejszenia produkcji zielonej energii.

Docelowo takie sytuacje powinny być rozwiązywane poprzez zwiększanie elastyczności systemu energetycznego – osiągane poprzez budowę bateryjnych magazynów czy elektrolizerów. Baterie przyjmą nadwyżki energii, których nie będzie można w danym momencie wprowadzić do sieci, i będą mogły oddać ją do sieci w czasie zwiększonego zapotrzebowania, generując dodatkowe zyski z wyższej ceny energii i stabilizując system energetyczny. Z kolei zasilenie nadwyżkami zielonej energii elektrycznej elektrolizerów umożliwi produkcję zeroemisyjnego wodoru, który będzie stosowany w transporcie, ciepłownictwie czy przemyśle – a w razie potrzeby będzie mógł zostać wykorzystany do generacji energii elektrycznej.

REKLAMA

Póki co jednak Unia Europejska uznała za konieczne uregulowanie sytuacji, w których operatorzy sieci będą mogli zarządzać redukcję generacji ze źródeł wytwórczych – w tym ze źródeł odnawialnych i kogeneracyjnych – gdy zagrożona jest stabilność poszczególnych systemów elektroenergetycznych.

Zapisy regulujące tę kwestię pojawiły się w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego I Rady (UE) 2019/943 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej, a teraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zapowiedziała przygotowanie noweli Prawa energetycznego, która wdroży do naszgo porządku prawnego założenia tego rozporządzenia.

Jak wygląda obecnie sytuacja w Polsce jeśli chodzi o możliwość decydowania o zaniżaniu generacji z OZE przez operatora krajowego systemu elektroenergetycznego?

Zasady tzw. redispachingu, który w rozporządzeniu 2019/943 jest tłumaczony jako redysponowanie, nie były do tej pory w sposób precyzyjny określone w polskim prawie, brakowało m.in. wytycznych co do zasad rozliczania.

O ile wiążąca operatora krajowego systemu elektroenergetycznego Instrukcja Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej pozwala na zaniżenie generacji w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa, to w praktyce redispatching nie był jeszcze stosowany przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne.

Ta sytucja zmieni się po wprowadzeniu do Prawa energetycznego zapisów unijnego rozporządzenia 2019/943. Przyjęcie przez Radę Ministrów projektu nowelizacji Prawa energetycznego, która ureguluje m.in. kwestię ograniczania generacji z OZE w ramach procedury redysponowania, ma nastąpić w trzecim kwartale br. Jeśli tak się stanie, parlament może uchwalić go jeszcze w tym roku.

W założeniach noweliacji Prawa energetycznego, które przedstawia KPRM, znajdziemy informację, że jednym z jej założeń jest „wprowadzenie regulacji dotyczących mechanizmu nierynkowego ograniczania w wytwarzaniu z odnawialnych źródeł energii przez operatorów systemu elektroenergetycznego”.

Reglacje określające zasady takiego ograniczania, poprzez mechanizm redysponowania, zostały opisane w art. 13 unijnego rozporządzenia 2019/943.

Jak czytamy w tym artykule: „Redysponowanie jednostkami wytwarzania oraz redysponowanie odpowiedzią odbioru musi opierać się na obiektywnych, przejrzystych i niedyskryminacyjnych kryteriach. Musi być otwarte dla wszystkich technologii wytwarzania, magazynowania energii i odpowiedzi odbioru, w tym tych znajdujących się w innych państwach członkowskich, chyba że jest to technicznie niewykonalne”.

REKLAMA

Redysponowanie będzie można stosować wyłącznie w sytuacji, gdy: 1) brak jest alternatywnego rozwiązania opartego na zasadach rynkowych; 2) wyczerpano wszystkie zasoby dostępne na zasadach rynkowych; 3) liczba dostępnych jednostek wytwarzania energii, magazynowania energii lub odpowiedzi odbioru jest zbyt niska, aby zapewnić skuteczną konkurencję na obszarze, na którym znajdują się odpowiednie jednostki na potrzeby świadczenia usługi; lub 4) aktualny stan sieci prowadzi do tak regularnych i przewidywalnych ograniczeń przesyłowych, że redysponowanie oparte na zasadach rynkowych doprowadziłoby do regularnego składania ofert strategicznych, co podniosłoby poziom wewnętrznych ograniczeń przesyłowych, a dane państwo członkowskie przyjęło plan działania w celu rozwiązania kwestii ograniczeń przesyłowych, albo zapewnia minimalną zdolność dostępną w obrocie międzystrefowym”.

Unijne rozporządzenie wyszczególnia jednocześnie sytuacje, kiedy redysponowaniu mogą podlegać OZE. W przypadku wdrożenia przez operatora tego mechanizmu, który nie opiera się na zasadach rynkowych, „jednostki wytwarzania energii wykorzystujące odnawialne źródła energii podlegają redysponowaniu prowadzącemu do obniżenia mocy tylko wówczas, gdy nie istnieją inne rozwiązania alternatywne lub jeżeli inne rozwiązania skutkowałyby znacząco niewspółmiernymi kosztami lub powodowały poważne zagrożenia bezpieczeństwa sieci”.

Przepisy rozporządzenia doprecyzowują także sytuacje, gdy generacja odbywa się w celu zaspokojenia własnych potrzeb odbiorcy:

„Energia elektryczna wytwarzana we własnym zakresie w instalacjach wytwarzania wykorzystujących odnawialne źródła energii lub wysokosprawną kogenerację, która nie jest wprowadzana do sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej, nie podlega redysponowaniu prowadzącemu do obniżenia mocy, chyba że żadne inne rozwiązanie nie pozwoliłoby na rozwiązanie kwestii związanych z bezpieczeństwem sieci”.

Wynagrodzenie za ograniczenie mocy

Zgodnie z rozporządzeniem 2019/943 zastosowanie ograniczenia w pracy źródła wytwórczego powinno wiązać się z wynagrodzeniem dla wytwórcy. Gwarantuje to następujący zapis unijnego rozporządzenia:

„W przypadku zastosowania redysponowania, które nie opiera się na zasadach rynkowych, takie redysponowanie podlega rekompensacie finansowej wypłacanej przez operatora systemu, który wydał polecenie redysponowania, na rzecz operatora objętej redysponowaniem jednostki wytwarzania, magazynowania energii lub odpowiedzi odbioru, z wyjątkiem wytwórców, którzy zaakceptowali umowę przyłączeniową niegwarantującą niezawodnych dostaw energii. Taka rekompensata finansowa musi być co najmniej równa wyższej z następujących kwot lub jest ich połączeniem, jeżeli zastosowanie jedynie wyższej kwoty prowadziłoby do nieuzasadnienie niskiej lub nieuzasadnienie wysokiej rekompensaty:

a) kwota dodatkowych kosztów operacyjnych poniesionych w wyniku redysponowania, takich jak dodatkowe koszty paliwa w przypadku redysponowania prowadzącego do zwiększenia mocy lub koszty zapewnienia ciepła zapasowego w przypadku redysponowania prowadzącego do obniżenia mocy jednostek wytwarzania energii wykorzystujących wysokosprawną kogenerację;

b) przychody netto ze sprzedaży energii elektrycznej na rynku dnia następnego, które jednostka wytwarzania energii, magazynowania energii lub odpowiedzi odbioru wygenerowałaby, gdyby nie wydano polecenia redysponowania; w przypadku gdy jednostkom wytwarzania energii, magazynowania energii lub odpowiedzi odbioru przyznano wsparcie finansowe na podstawie ilości wytworzonej lub zużytej energii elektrycznej, wsparcie finansowe, które byłoby otrzymane, gdyby nie wydano polecenia redysponowania, uznaje się za część przychodów netto”.

Rozporządzenia nakłada jednocześnie na operatorów sieci przesyłowej i dystrybucyjnej obowiązek raportowania m.in. ilości energii w MWh i rodzajów źródeł wytwórczych poddanych redysponowaniu wraz z uzasadnieniem. Podsumowanie tych danych ma publikować unijny regulator ACER.

Nowelizacja Prawa energetycznego implementująca zapisy rozporządzenia 2019/943, ma zawierać ponadto szereg regulacji istotnych dla odbiorców energii. Więcej na ten temat w artykule: Taryfa dynamiczna wejdzie na polski rynek energii.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.