Zaskakujące wyniki brytyjskiej aukcji. Najtańsze offshore

Zaskakujące wyniki brytyjskiej aukcji. Najtańsze offshore
Siemens Gamesa

W Wielkiej Brytanii rozstrzygnięta została wielka aukcja dla odnawialnych źródeł energii. Mimo że cieszyła się dużym zainteresowaniem inwestorów planujących budowę lądowych farm wiatrowych i farm fotowoltaicznych a więc technologii uznawanych obecnie za zdecydowanie najtańsze, jeśli chodzi o koszt wytwarzania energii to najniższe ceny zaoferowały firmy rozwijające projekty morskich farm wiatrowych.

Fotowoltaika i lądowa energetyka wiatrowa zostały dopuszczone do brytyjskiego systemu aukcyjnego po raz pierwszy od 7 lat, czyli od momentu uruchomienia tamtejszego systemu aukcji dla OZE. Obie technologie uwzględniono co prawda w pierwszych, małych aukcjach, później jednak Londyn zamknął dla nich system aukcyjny.

W przeprowadzonych w kolejnych latach aukcjach – wobec braku możliwości udziału w nich projektów wiatrowych na lądzie oraz fotowoltaiki – królowała morska energetyka wiatrowa.

REKLAMA

Do tegorocznej aukcji, którą właśnie rozstrzygnęły brytyjskie władze, mogli włączyć się także inwestorzy planujący budowę farm fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych na lądzie. Była ona rekordowa pod względem budżetu: na zakup energii przeznaczono 295 mld GBP rocznie.

Wsparciem w najnowszej aukcji została objęta sprzedaż energii z instalacji o łącznej mocy niemal 11 GW – to dwa razy więcej niż moce zabezpieczone w poprzedniej brytyjskiej aukcji dla OZE (wolumen ten ma stanowić równowartość życia energii w 12 mln brytyjskich domów).

Co istotne, wyniki aukcji zostały podane w cenach z 2012 roku.

Fotowoltaika na czele

Najwięcej kontraktów różnicowych zapewnili sobie inwestorzy z branży fotowoltaicznej, którzy skutecznie zaoferowali energię z projektów o łącznej mocy ponad 2,2 GW. W tej grupie zagwarantowane wynagrodzenie wyniosło przeciętnie 45,99 GBP/MWh.  

Inwestorzy planujący budowę lądowych farm wiatrowych uzyskali kontrakty różnicowe dla projektów o mocy 887,9 MW, uzyskując wsparcie na poziomie przeciętnie 42,47 GBP/MWh.

Jednak to nie w przypadku powyższych technologii zgłoszono najniższe ceny za energię. Oferty z najniższymi cenami złożyli inwestorzy planujący budowę morskich elektrowni wiatrowych – uznawanych nadal za droższe, jeśli chodzi o możliwy do osiągnięcia koszt produkcji energii, niż farmy wiatrowe na lądzie czy elektrownie PV.

Najtańsze offshore

REKLAMA

Inwestorzy rozwijający morskie farmy wiatrowe skutecznie złożyli oferty sprzedaży energii dla projektów o łącznej mocy niemal 7 GW, oferując 37,35 GBP/MWh – i była to najniższa cena energii ze wszystkich technologii objętych wsparciem. Jest to jednocześnie cena o 70 proc. niższa od ceny zabezpieczonej przez inwestorów w pierwszej brytyjskiej aukcji dla offshore, która odbyła się w 2015 roku.

Właśnie taka cena została zaoferowana m.in. w przypadku największego projektu objętego wsparciem. Chodzi o trzeci etap wielkiej morskiej farmy wiatrowej Hornsea, którą u wybrzeży Wielkiej Brytanii rozwija duńska grupa energetyczna Orsted. Jej moc ma wynieść aż 2,85 GW, a start produkcji energii powinien nastąpić w latach 2026–2027, co przyczyni się do realizacji celu wyznaczonego przez brytyjski rząd, jakim jest budowa do 2030 roku morskich farm wiatrowych o łącznej mocy aż 50 GW.

Na liście beneficjentów pojawiły się również projekty zakładające produkcję energii z morskich elektrowni wiatrowych osadzonych na pływających platformach (floating wind). W tej technologii została objęta wsparciem relatywnie niewielka moc 32 MW, a przeciętna stawka za energię wyniosła 87,3 GBP/MWh.

Osobna kategoria w obszarze energetyki wiatrowej dotyczyła projektów realizowanych na odległych wyspach. Wsparciem zostały objęte tego rodzaju projekty o łącznej mocy 597,6 MW, a cena energii zabezpieczona w kontraktach różnicowych wyniosła 46,39 GBP/MWh.

Nie tylko wiatr i fotowoltaika

Oprócz energetyki wiatrowej i fotowoltaiki na liście beneficjentów pojawiło się także kilka projektów w niszowych technologiach. Wsparcie otrzymał jeden projekt zakładający produkcję energii z odpadów. Dla instalacji o mocy 30 MW zapewniona została stawka 45,99 GBP/MWh.

Na liście beneficjentów aukcji pojawiły się także cztery projekty zakładające wytwarzanie energii z wykorzystaniem energii pływów. Moc trzech instalacji wyniesie po kilka MW, natomiast czwarta – największa – będzie liczyć 28 MW. Przyznane stawki były jednakowe dla wszystkich ofert dotyczących tej technologii i wyniosły aż 178,54 GBP/MWh.

Produkcja energii ze wszystkich projektów objętych wsparciem w najnowszej brytyjskiej aukcji dla OZE powinna rozpocząć się najpóźniej w roku 2027. W przypadku fotowoltaiki oraz wiatru na  lądzie inwestorzy będą mieć mniej czasu na sfinalizowanie swoich projektów – powinni rozpocząć wytwarzanie energii już w latach 2024–2025.

Produkcja energii będzie rozliczana w ramach kontraktów różnicowych w okresie 15 lat. W tym czasie wytwórcy będą mieć prawo do uzupełnienia różnicy, jeśli cena na rynku okaże się niższa niż zapisana w kontrakcie różnicowym, natomiast wyższa rynkowa cena energii będzie oznaczać konieczność zwrotu nadwyżki.

Kolejna brytyjska aukcja dla OZE ma zostać rozstrzygnięta za rok. Wcześniej brytyjskie władze organizowały aukcje co dwa lata, teraz jednak będą się one odbywać co roku.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.