Resort rolnictwa po stronie prosumentów i za korzystnymi zmianami w FiT
Obecnie z ułatwień w zakresie montażu mikroinstalacji OZE, które wprowadziła nowelizacja Prawa energetycznego z 2013 r., mogą korzystać jedynie gospodarstwa domowe. Ministerstwo Rolnictwa chce rozszerzyć te ułatwienia także na inne podmioty, a także doprecyzować zapisy w ustawie o OZE, tak aby taryfy gwarantowane przysługiwały nie tylko za nadwyżki energii po zbilansowaniu, ale za całość energii wprowadzonej do sieci przez prosumentów.
Nowelizacja Prawa energetycznego z lipca 2013 r. (tzw. mały trójpak) wprowadziła do polskiego prawa szereg ułatwień, z których mogą korzystać osoby montujące i podłączające do sieci elektroenergetycznej mikroinstalacje OZE. Jednak nadal problematyczne pozostają zasady produkcji zielonej energii np. przez szkoły.
W opublikowanym przez Rządowe Centrum Legislacji piśmie Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwraca się do Stałego Komitetu Rady Ministrów o rozszerzenie katalogu prosumentów także na inne podmioty.
W liście czytamy m.in., że rozwiązanie polegające na możliwości wytwarzania na własne potrzeby energii elektrycznej z mikroinstalacji i odsprzedaży ewentualnych nadwyżek do sieci, bez konieczności rejestracji działalności gospodarczej, powinno obejmować również „jednostki samorządu terytorialnego i inne jednostki użyteczności publicznej”.
– Zapewnienie tym podmiotom takich samych możliwości, jakie stwarza obecna ustawa o OZE dla osób fizycznych, jest powszechnie oczekiwanym rozwiązaniem wśród samorządów. Ponadto przyczyni się upowszechnienia rozproszonego modelu wytwarzania energii (…). Umożliwi również efektywne wykorzystanie środków z funduszy unijnych do realizacji kompleksowych projektów z udziałem samorządów – czytamy w liście resortu rolnictwa.
Kolejny postulat Ministerstwa Rolnictwa to objęcie taryfami gwarantowanymi całości energii wprowadzonej do sieci, a nie tylko nadwyżek – po wcześniejszym zbilansowaniu energii wprowadzonej do sieci z energią kupioną od operatora. Minister rolnictwa zwraca uwagę, że taka była intencja ustawodawcy, a uwzględnienie bilansowania w systemie taryf gwarantowanych „przy braku możliwości skorzystania z innego rodzaju wsparcia” stawiałoby opłacalność takich inwestycji pod znakiem zapytania.
Resort rolnictwa proponuje też „zwolnienie prosumentów z opłat – poza stałą opłatą abonamentową – za odbiór własnej energii z sieci w przypadku wytworzenia i uprzedniego wprowadzenia do sieci takiej samej ilości energii, jaką dany prosument zużyje w danym okresie rozliczeniowym„. To rozwiązanie jest proponowane – jak uzasadnia resort rolnictwa – jako „alternatywa dla jak się wydaje droższego i bardziej skomplikowanego rozwiązania w postaci wyższych cen”.
W liście postuluje się ponadto zwolnienie z akcyzy energii elektrycznej z OZE, dla której nie przysługuje świadectwo pochodzenia (zielonych certyfikatów nie mogą uzyskać podmioty nieprowadzące działalności gospodarczej i nieposiadające koncesji, a więc m.in. gospodarstwa domowe będące prosumentami).
– Obciążenia administracyjne związane z zapłatą akcyzy, w szczególności przez prosumentów zużywających tę energię na własne potrzeby, mogą być znacznie wyższe niż zobowiązania finansowe z tytułu akcyzy oceniane na około 2-5 zł/miesiąc – ocenia resort rolnictwa.
Ministerstwo rolnictwa w liście do Stałego Komitetu Rady Ministrów postuluje ponadto zniesienie postulowanego w projekcie nowelizacji ustawy o OZE, który przygotował jeszcze poprzedni rząd, sposobu przyznawania pomocy publicznej w ramach systemu taryf gwarantowanych – zakładającego złożenie wniosku o przyznanie pomocy publicznej jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji i otrzymania odpowiedzi w tej sprawie już po zrealizowaniu inwestycji. Resort rolnictwa postuluje wydawanie decyzji o przyznaniu pomocy publicznej jeszcze przed podjęciem przez inwestora decyzji o montazu mikroinstalacji.
Link do listu resortu rolnictwa ws. prosumentów na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
gramwzielone.pl