Eksport polskiego sektora OZE już zbliżony do eksportu maszyn dla energetyki węglowej

Eksport polskiego sektora OZE już zbliżony do eksportu maszyn dla energetyki węglowej
Fot. Bruk-Bet Solar

Jak wynika z analizy wykonanej przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, wartość eksportu urządzeń do wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych, który wypracowują polskie firmy, zbliża się do wartości eksportu maszyn dla energetyki węglowej. Obserwowane na świecie trendy wskazują na malejący popyt na urządzenia związane z energetyką konwencjonalną, a eksport dla rynku OZE ma lepsze perspektywy wzrostu wnioskuje PISM.

Wskazana przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych wartość globalnego eksportu samych urządzeń do wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych w 2016 r. wyniosła 85 mld dol., podczas gdy eksport urządzeń dla energetyki węglowej miał wynieść 30 mld dol.

Jednocześnie w latach 2007-16 globalny eksport urządzeń dla sektora OZE rósł w średnim tempie 9 proc., a urządzeń dla energetyki węglowej w tempie 3 proc.

REKLAMA

Analitycy Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych policzyli, że eksport wyprodukowanych w Polsce urządzeń do wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych – w tym elementów elektrowni wiatrowych, fotowoltaicznych czy wodnych – w 2016 roku był warty ok. 0,3 mld dol., co stanowiło jednocześnie 0,3 proc. eksportu światowego takich urządzeń oraz 0,2 proc. polskiego eksportu.

PISM podkreśla, że globalnie handel produktami dla energetyki odnawialnej został zdominowany przez Chiny, które w 2016 r. odpowiadały za 26 proc. eksportu, wypracowując zagraniczną sprzedaż wartą 22 mld dol. Drugie w kolejności Niemcy odpowiadały za 10 proc. (8 mld dol.), następne Japonia i Korea – za 7 proc. (6 mld dol.), a USA za 6 proc. (5 mld dol.).

Tymczasem eksport urządzeń dla energetyki węglowej, który w 2016 r.  wypracowały polskie firmy, osiągnął poziom 0,5 mld dol., co stanowiło 1,7 proc. ich eksportu globalnie oraz 0,3 proc. całości polskiego.

REKLAMA

Globalnie obszar eksportu maszyn dla energetyki węglowej, podobnie jak eksport urządzeń dla OZE, zdominowały firmy z Chin, których udział w światowym eksporcie wyniósł w 2016 r. 15 proc. (4,6 mld dol.), a drugie miejsce przypadło Niemcom (3,7 mld dol., 12 proc.).

– Dominująca rola węgla w polskim miksie energetycznym nie jest odzwierciedlona w strukturze polskiego eksportu. Maszyny do wytwarzania energii z tego surowca nie są polską specjalnością eksportową, a wartość ich eksportu nominalnie niewiele przewyższa wartość eksportu urządzeń do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Podczas gdy rola węgla w światowej gospodarce będzie maleć, a z nią rynek towarów powiązanych z tą technologią, rynek eksportowy produktów OZE już jest większy i ma korzystniejsze perspektywy wzrostu – pisze Marek Wąsiński z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Analitycy Instytutu wskazują, że po rozszerzeniu listy wysyłanych na eksport maszyn o urządzenia i produkty z nimi powiązane – m.in. mierniki, transformatory, filtry, taśmociągi, elementy konstrukcyjne – udziały najważniejszych eksporterów pozostają podobne, natomiast rośnie udział Polski w handlu światowym – w przypadku urządzeń i produktów powiązanych z energetyką węglową do 2,1 proc., a OZE do 1,5 proc. W wartościach nominalnych oba strumienie wywozu z Polski są zbliżone i wyniosły odpowiednio 7 oraz 6,8 mld dol.

Zielona gospodarka to jednak nie tylko szanse eksportowe, lecz także istotny element polityki zagranicznej. Ambitne działania w dziedzinie technologii odnawialnych, a szerzej również efektywności energetycznej czy niskoemisyjnego transportu, ułatwiają kreowanie pozytywnego wizerunku państwa oraz aktywny udział w wyznaczaniu przyszłych regulacji – tak w UE, jak i w UNFCCC, na której forum odbędzie się szczyt klimatyczny COP24 w Katowicach – wnioskuje Marek Wąsiński z PISM.

red. gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o