"Mały trójpak energetyczny to krok wstecz. Potrzebne rozwiązania dla prosumentów"

{więcej}W Sejmie trwają obecnie prace nad przyjęciem tzw. małego trójpaku energetycznego. Jego założenia krytykują tymczasem eksperci z Koalicji Klimatycznej.
Koalicja Klimatyczna krytykuje procedowaną w Sejmie nowelizację Prawa energetycznego nazywaną „małym trójpakiej energetycznym”, wskazując na brak rozwiązań umożliwiających rozwój rozproszonej, domowej energetyki, które pozwoliłyby obywatelom indywidualnie wytwarzać i sprzedawać energię do sieci.
– Pomimo licznych zapewnień, że powstanie energetyki obywatelskiej jest kluczowe, propozycja poselska nie zawiera żadnych rozwiązań ułatwiających wytwarzanie energii w mikrogeneracji ani jej sprzedaży do sieci. Równocześnie posłowie zrezygnowali z przygotowywania założeń ustawy o inteligentnych sieciach, uznając, że te wprowadzone zostaną w ramach tzw. „dużego trójpaku” rządowego. W efekcie zamiast zrobić krok do przodu w kierunku inteligentnej, rozproszonej energetyki, robimy dwa duże kroki do tyłu – przekonuje dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju, ekspert Koalicji Klimatycznej.
Zdaniem ekspertów Koalicji Klimatycznej procedowanie małego trójpaku mija się z celem – w sytuacji, gdy gotowy jest „duży” trójpak skłądający się z zawierających daleko bardziej idące zmiany projektów ustaw Prawo energetyczne, Prawo gazowe i ustawy o OZE.
– W sytuacji, w której rząd ma gotowy pakiet ustaw, posłowie powinni raczej skoncentrować swoje wysiłki na motywowaniu Rady Ministrów do jak najszybszego zakończenia prac i przekazania pakietu do Sejmu, zamiast proponować zbędne regulacje. Obecna sytuacja wywołuje zamieszanie wśród inwestorów, którzy nie mogą mieć pewności, czy projekt poselski nie będzie jak most Syreny w Warszawie – prowizorką funkcjonującą przez 15 lat – mówi Ilona Jędrasik rzecznik ds. politycznych Koalicji Klimatycznej.
gramwzielone.pl