Biogaz zamiast cukru

Cukrownia w Łapach upadła w wyniku nałożenia na Polskę unijnych limitów w produkcji cukru. Teraz, także dzięki limitom z Brukseli – tym razem w zakresie emisji CO2, produkcja w Łapach ruszy na nowo. Istniejącą infrastrukturę do produkcji biogazu zaadaptuje PGE Energia Odnawialna SA. {więcej}

Przez wiele lat buraki cukrowe w okolicach Białegostoku trafiały do zakładu w Łapach, w którym przerabiano je na cukier. Cukrownię jednak zlikwidowano dwa lata temu. Teraz z buraków cukrowych będzie produkowany biogaz.

Na terenach byłej cukrowni w Łapach biogazownię wybuduje PGE Energia Odnawialna SA. Co prawda dzięki inwestycji powstanie zaledwie kilka miejsc pracy, rynek zbytu odzyska jednak prawie 2 tysiące plantatorów, którzy wraz z upadkiem Cukrowni Łapy stracili najważniejszego klienta. PGE EO szacuje, że do produkcji biogazu potrzebne będą uprawy z ponad 1 tys. hektarów.

REKLAMA
REKLAMA

Za inwestycję odpowiada firma Biogazownia Łapy Sp. z o.o., która jest spółką-córką PGE Energia Odnawialna SA. Firma czeka na pozwolenie na budowę od maja tego roku, kiedy to złożyła w miejscowym Urzędzie Gminy niezbędne dokumenty.

Jak informuje Polskie Radio Białystok, Polska Grupa Energetyczna Energia Odnawialna otrzyma w ciągu kliku najbliższych dni decyzję środowiskową w sprawie budowy elektrowni biogazowej. Zastrzeżeń co do inwestycji nie mają Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Sanepid. W efekcie, Urząd Miejski w Łapach wyda w ciągu kilku dni pozwolenie na rozpoczęcie inwestycji.

Jak mówił w Radiu Białystok Jacek Strzałkowski, rzecznik PGE, biogazownia w Łapach będzie produkować energię na drodze fermentacji beztlenowej m.in. kiszonki buraka cukrowego czy zbóż. Instalacja ma generować w ciągu roku 7,32 mln m3 biogazu, co przełoży się na wytwarzanie 16,4 tys. MWh energii elektrycznej oraz 62,3 tys. GJ energii cieplnej.


Red. Gramwzielone.pl