Producent falowników pochwalił się udziałem w rynku

Producent falowników pochwalił się udziałem w rynku
Sungrow

Sungrow ogłosił wyniki finansowe za 2020 rok, zapewniając, że osiągnął w nim aż 27-procentowy udział w globalnym rynku sprzedaży falowników fotowoltaicznych. Chińska firma w ostatnich latach była 2. największym na świecie producentem tych urządzeń. Wiemy już, jaka była różnica w mocy sprzedanych w ubiegłym roku falowników Sungrow w porównaniu z wynikami sprzedaży firmy nr 3.

Chiński producent falowników w 2020 roku wypracował przychody wynoszące 2,956 mld dolarów. Oznacza to duży, niemal 50-procentowy wzrost w porównaniu do przychodów za 2019 r., kiedy Sungrow odnotował przychody na poziomie 1,864 mld euro. Zysk netto chińskiej firmy wzrósł rok do roku o 24,5 proc. – do 473,6 mln dolarów.

W ubiegłym roku Sungrow miał sprzedać falowniki fotowoltaiczne o łącznej mocy aż 35 GW. W efekcie skumulowana moc falowników dostarczonych przez chińskiego producenta od początku jego działalności wzrosła na koniec grudnia do 154 GW.

REKLAMA

Centralne falowniki chińskiego producenta zostały zastosowane ostatnio m.in. w projekcie największej elektrowni fotowoltaicznej w Niemczech, której moc wyniesie docelowo 187 MW.

Dla inwestycji realizowanej pod Berlinem Sungrow dostarczył 42 centralne falowniki SG3125HV. Chińska firma podkreśla, że te urządzenia dają możliwość podłączenia i współpracy na późniejszym etapie z magazynami energii.

Kilka tygodniu temu chińska firma informowała natomiast o wprowadzeniu do swojej oferty falownika łańcuchowego o największej mocy spośród tego rodzaju urządzeń dostępnych na rynku PV. Więcej na ten temat w artykule: Sungrow wprowadza falownik łańcuchowy o największej mocy na rynku


W sumie fabryki Sungrow mają możliwość produkcji w skali roku falowników o łącznej mocy nawet 90 GW, a producent zapowiada już uruchomienie kolejnego zakładu, który będzie zlokalizowany poza Chinami.  

REKLAMA

Sungrow może pochwalić się także prężnym rozwojem segmentu magazynów energii. W 2020 r. chińska firma sprzedała magazyny o łącznej pojemności ponad 800 MWh.

Chińczycy podkreślają, że są jedną z niewielu firm na świecie, która ma w ofercie zarówno urządzenia służące do budowy elektrowni fotowoltaicznych jak i magazynów energii, co powinno procentować w perspektywie spodziewanego boomu na projekty solar+storage łączące obie technologie.

Duża przewaga nad  SMA

W ostatnich latach chiński producent ustępował w dostępnych rankingach mocy sprzedawanych falowników tylko firmie Huawei, która nie raportuje jednak cyklicznie sprzedawanych mocy falowników PV.

Swoje wyniki podaje natomiast do wiadomości publicznej trzeci największy producent – niemiecki SMA.

SMA podało już wyniki finansowe za 2020 r. Wynika z nich, że w ubiegłym roku niemiecka firma sprzedała falowniki o łącznej mocy 14,4 GW w porównaniu do sprzedaży na poziomie 11,4 GW wypracowanej w roku 2019. W 2020 r. SMA wypracowało 1,026 mld euro przychodów (1,232 mld dolarów), a EBITDA firmy wyniosła 71,5 mln euro (85,8 mln dol.).

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.