Kolejna firma fotowoltaiczna pod lupą UOKiK
Bydgoska firma zajmująca się między innymi sprzedażą i montażem fotowoltaiki zostanie zbadana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Kontrolerzy sprawdzą, czy nie doszło do naruszenia zbiorowych interesów klientów.
Sprawę firmy fotowoltaicznej, na którą skarżą się klienci, opisała „Gazeta Pomorska” (GP), nie ujawniając pełnej nazwy przedsiębiorstwa (nazywa je firmą „B.”).
– Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów monitoruje rynek fotowoltaiki i w przypadku sytuacji podejrzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów jest uprawniony do podjęcia stosownych działań – poinformował GP Krzysztof Lehman, zastępca dyrektora delegatury UOKiK w Bydgoszczy. I dodał, że po informacjach zebranych przez dziennikarzy GP urząd zamierza przyjrzeć się działaniom wskazanego przedsiębiorcy i stosowanym przez niego praktykom.
Zarzuty
Według informacji GP klienci bydgoskiej firmy podpisywali z przedsiębiorstwem umowy na dostawę i montaż instalacji fotowoltaicznej lub pompy ciepła bądź pieca elektrycznego. Zgłaszane przez nich problemy z realizacją zamówienia miały różny charakter.
Jeden z klientów po podpisaniu umowy na zainstalowanie pompy ciepła w domu przez wiele miesięcy nie doczekał się wykonania umowy. Jak informowała firma „B.”, powodem były trudne warunki rynkowe i geopolityczne. Także klientka, która podpisała umowę na zainstalowanie paneli PV, przez kilka miesięcy czekała na realizację zamówienia. Po ostatecznym zamontowaniu paneli dachowych okazało się, że instalacja została podłączona wadliwie i nie działała. Po naprawie firma wzbraniała się przed wypłatą odszkodowania, którego żądała konsumentka.
Kolejny klient, który kupił od firmy piec elektryczny za kilkanaście tysięcy złotych, doczekał się realizacji zamówienia, ale piec okazał się niekompletny – brakowało mu oprzyrządowania. Sprawa została zgłoszona policji i rzecznikowi praw konsumenta, który zwrócił uwagę, że umowa przedstawona klientowi do podpisania przez firmę „B.” była niekompletna, nie zawierała bowiem obowiązkowej części dotyczącej warunków odstąpienia od umowy.
Inni klienci po wpłaceniu zaliczki mieli przez wiele miesięcy bezskutecznie dopraszać się kontaktu ze strony firmy.
Przedsiębiorca się broni
Opisywana przez GP firma broni się przed zarzutami, wskazując, że zrealizowała z sukcesem łącznie prawie tysiąc inwestycji u klientów na terenie całego kraju, miała też wspierać organizacje charytatywne i regionalne kluby sportowe.
„Jakiekolwiek spory z klientami dotyczące niedotrzymania terminu realizacji, rezygnacji są na bieżąco regulowane przez naszego pełnomocnika za pośrednictwem kancelarii prawnej, zawsze staramy się zawrzeć z takim klientem ugodę lub zaproponować mu rabat” – napisano w oświadczeniu przytaczanym przez GP.
Analizą stosowanych przez firmę praktyk ma się teraz zająć UOKiK, który w zależności od zebranego materiału dowodowego podejmie dalsze działania.
Miliony kary za nieuczciwe praktyki w fotowoltaice
Na początku stycznia br. UOKiK poinformował o nałożeniu ponad 28 mln zł kary na spółkę BO Energy (wcześniej FG Energy), która miała między innymi utrudniać konsumentom bezkosztowe odstąpienie od umowy.
Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, zdecydował, że ukarana firma nie tylko zapłaci grzywnę, ale też będzie musiała zwrócić pieniądze konsumentom, którzy odstąpili od umowy. Więcej na ten temat w artykule: Ponad 28 mln zł kary od UOKiK dla spółki fotowoltaicznej.
W marcu ubiegłego roku UOKiK informował, że rok wcześniej do urzędu trafiło ponad 120 skarg związanych z fotowoltaiką. Najczęściej dotyczyły one obciążania klientów wysokimi kosztami przy odstąpieniu od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa, a także braku określenia w umowie terminu jej wykonania lub niewywiązywania się z tego terminu. Konsumenci sygnalizowali też wprowadzanie ich w błąd co do ostatecznych kosztów wykonania instalacji i natrętny marketing telefoniczny.
Gdzie szukać paneli fotowoltaicznych?
Poniżej przedstawiamy ranking serwisu Oferteo.pl dotyczący 18 343
firm instalujących panele fotowoltaiczne, najlepszych w 2022 roku w
poszczególnych miastach:
– Przedsiębiorcy z branży fotowoltaiki – tak jak z każdej innej – muszą szanować prawa konsumenta, w tym prawo do rzetelnej informacji, możliwości odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa czy reklamacji z tytułu rękojmi. Niepokoją nas zgłaszane nieprawidłowości, dlatego starannie monitorujemy rynek – zaznaczył Tomasz Chróstny.
– Za każdą praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i za każde niedozwolone postanowienie umowne przedsiębiorcom grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu – podkreślił prezez UOKiK.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
jak ktoś nie gra fair to niech płaci kary! oby jak największe!