Polska spadnie z fotowoltaicznego podium

Polska spadnie z fotowoltaicznego podium
Unsplash

W 2023 r. nasz rynek fotowoltaiczny utrzymuje wysoki poziom inwestycji. W ocenie analityków SolarPower Europe w tym roku Polska jednak spadnie z podium wśród europejskich państw pod względem wzrostu mocy w fotowoltaice.

Europejskie stowarzyszenie branży solarnej SolarPower Europe (SPE) opublikowało najnowszy raport na temat rozwoju europejskiego rynku fotowoltaiki. Szacuje, że w tym roku w Unii Europejskiej powstaną elektrownie fotowoltaiczne o rekordowej mocy 55,9 GW. Jeśli tak się stanie, UE trzeci rok z rzędu utrzyma tempo wzrostu inwestycji w PV wynoszące przynajmniej 40 proc. W ubiegłym roku w ocenie SPE w Unii powstały elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy około 40 GW.

Tegoroczny rozwój fotowoltaiki w Unii Europejskiej według SPE bazował niemal równo na trzech segmentach: domowym (33 proc.), komercyjnym i przemysłowym (33 proc.) oraz na segmencie naziemnych farm PV (34 proc.).

REKLAMA

 

Wzrost mocy w europejskiej fotowoltaice
Wzrost mocy w europejskiej fotowoltaice w latach 2000-2023 (dane w GW). Źródło: SolarPower Europe

Sektor dachowej fotowoltaiki miał w tym roku zanotować wzrost inwestycji o 54 proc. w porównaniu do zeszłorocznego wzrostu mocy. W tym roku w Unii Europejskiej mają powstać dachowe elektrownie PV o mocy 37 GW – wobec 24 GW w 2022 r.

Spadły natomiast nowe moce w segmencie naziemnej fotowoltaiki (-4 proc.). Zdaniem SPE wynikało to z opóźnień w aukcjach, problemów z przyłączeniem i wydłużenia procesów inwestycyjnych, a także wzrostu kosztów.

Niemcy liderem, Polska poza podium

Tegoroczne inwestycje w europejskiej fotowoltaice mają być zasługą przede wszystkim przyspieszenia niemieckiego rynku PV. Według SolarPower Europe nasi zachodni sąsiedzi zainstalują w 2023 r. systemy fotowoltaiczne o łącznej mocy 14,1 GW.

Na drugim miejscu pod względem mocy oddanych do użytku w fotowoltaice w 2023 r. mają być Hiszpanie (8,2 GW), a na trzecim Włosi (4,8 GW). Według SPE Włosi w tym roku niemal podwoją inwestycje fotowoltaiczne względem zeszłego roku, w którym oddali do użytku elektrownie PV o mocy 2,5 GW.

Polska, która w ostatnich dwóch latach była na fotowoltaicznym podium, w tym roku ma z niego wypaść, plasując się na czwartym miejscu – mimo utrzymania wysokiego tempa inwestycji w PV. SolarPower Europe szacuje, że w tym roku oddamy do użytku elektrownie PV o mocy 4,6 GW (według Agencji Rynku Energii w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku w naszym kraju powstały elektrownie fotowoltaiczne o mocy 3,3 GW).

REKLAMA

 

Wzrost mocy elektrowni fotowoltaicznych w krajach UE w okresie 2022-23. Źródło: SolarPower Europe.
Prognoza wzrostu mocy elektrowni fotowoltaicznych w krajach Unii Europejskiej w okresie 2022-2023 (dane w GW). Źródło: SolarPower Europe

Prognozowane miejsce Polski poza podium będzie w dużej mierze skutkiem spadku inwestycji w segmencie najmniejszych instalacji PV. Ich liczba zmniejszyła się po zmianie systemu rozliczeń prosumentów z opustów na net-billing na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2022 r. Od tego czasu znacznie większą rolę we wzroście mocy w polskiej fotowoltaice zaczął odgrywać segment farm fotowoltaicznych.

W tym roku mamy natomiast nieznacznie wyprzedzić inny europejski fotowoltaiczny rynek, który w ostatnich latach notował szybki rozwój, czyli Holandię. Ten kraj w 2023 r. ma uruchomić nowe elektrownie PV o mocy 4,5 GW.

W 2024 wzrost, ale wolniejszy

Jeśli scenariusz nakreślony w najnowszym raporcie SPE się spełni, całkowity potencjał fotowoltaiki w Unii Europejskiej wzrośnie z około 263 GW na koniec tego roku do 325 GW na koniec 2024 r.

SolarPower Europe zaznacza jednak, że europejski rynek PV napotyka bariery, które hamują nowe inwestycje i których usunięcie jest ważnym zadaniem unijnych instytucji i rządów państw UE.

Stowarzyszenie branży PV liczy, że w przyszłym roku europejski rynek fotowoltaiczny ustanowi kolejny rekord inwestycji (62 GW), jednak tempo wzrostu instalacji ma być niższe niż w ostatnich latach i wyniesie 11 proc.

Na szczęście to już nie ekstremalne ceny energii napędzają rozwój fotowoltaiki. Jednak na decydentów ponownie spada obowiązek zapewnienia dobrych warunków dla inwestycji w fotowoltaikę. Nie możemy zaakceptować czasu przyłączenia do sieci dłuższego niż cztery lata, nie możemy pozwolić na powolny lokalny postęp w zakresie wydawania pozwoleń, nie możemy ryzykować, że bariery handlowe spowolnią inwestycje. Nie możemy przegapić szansy na odbudowę europejskiego przemysłu energii słonecznej – komentuje Dries Acke ze stowarzyszenia SolarPower Europe.

Piotr Pająk

piotr.pajak@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.