Columbus ma kłopoty. Sprzeda wszystkie projekty fotowoltaiczne i magazynowe

Columbus Energy zdecydował o sprzedaży wszystkich swoich spółek zajmujących się działalnością deweloperską, które rozwijały projekty farm fotowoltaicznych i magazynów energii. To konsekwencja trudnej sytuacji finansowej, będącej następstwem problemów programu Czyste Powietrze. To właśnie na zleceniach od klientów korzystających z Czystego Powietrza swój model biznesowy chciał oprzeć Columbus Energy.
O problemach w Czystym Powietrzu i malejącym zainteresowaniu dotacjami z tego programu pisaliśmy wczoraj, informując o wnioskach raportu przygotowanego przez fundację SmogLab. Informowała ona, że w ciągu dwóch miesięcy od ponownego uruchomienia programu Czyste Powietrze złożono niemal 10 razy mniej wniosków niż w analogicznym okresie 2024 r. Od kwietnia do maja 2025 r. wpłynęło niespełna 5,5 tys. zgłoszeń, podczas gdy rok wcześniej było ich ponad 52,5 tys.
SmogLab wśród przyczyn spadku zainteresowania Czystym Powietrzem wymienił chaos informacyjny wokół zawieszenia i reformy programu, spadek zaufania społecznego wynikający z negatywnego wizerunku programu, a także opóźnienia w wypłacie dotacji.
Ta sytuacja to duży problem dla firm wykonawczych, które liczyły na rozwój swojego biznesu dzięki zleceniom na wykonanie termomodernizacji i wymiany źródeł ciepła w domach, których właściciele dostali dofinansowanie z Czystego Powietrza.
Jedną z tych firm jest Columbus Energy. Po spadku inwestycji w domowe instalacje fotowoltaiczne w Polsce – po zmianie zasad rozliczeń nowych prosumentów z net-meteringu na net-billing – krakowska firma liczyła na utrzymanie skali swojego biznesu dzięki realizacjom napędzanym przez dofinansowanie z Czystego Powietrza. Problemy, z którymi boryka się obecnie ten program, postawiły Columbusa w trudnej sytuacji.
Columbus sprzeda projekty deweloperskie, aby spłacić zadłużenie
Aby ratować kondycję finansową, walne zgromadzenie akcjonariuszy Columbus Energy wyraziło zgodę na sprzedaż udziałów we wszystkich 116 spółkach rozwijających projekty farm fotowoltaicznych i magazynów energii.
Jak tłumaczy Columbus, pozwoli to na całkowite wyzerowanie finansowania zewnętrznego, które obciąża bilans i wyniki grupy. Wartość sprzedawanych aktywów jest szacowana na około 700 mln zł, a wartość pasywów to około 610 mln zł. Columbus ma zarobić na sprzedaży swoich wszystkich projektów deweloperskich około 90 mln zł i w ten sposób chce wyzerować swój dług.
Columbus zapewnia, że transakcja umożliwi odzyskanie pełnej zdolności finansowania głównego biznesu spółki, a tym samym zdobycie nowego zewnętrznego kapitału, który jest niezbędny do finansowania programu Czyste Powietrze.
Jak wylicza Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy, kierowana przez niego firma złożyła już w Czystym Powietrzu ponad 5000 wniosków o dofinansowanie dla swoich klientów, a na złożenie czeka przynajmniej drugie tyle gotowych wniosków.
– System dotacyjny Czyste Powietrze nie może nabrać tempa – zarówno w wydawaniu decyzji dla złożonych wniosków klientów, jak i wypłat zaliczek, a rozliczenia zrealizowanych inwestycji z WFOŚiGW praktycznie są martwe – komentuje Dawid Zieliński.
Kto kupi projekty fotowoltaiczne i magazynowe Columbusa?
Transakcja, na którą zgodziło się walne zgromadzenie akcjonariuszy Columbus Energy, polega na sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa grupy Columbus, w której skład wchodzą udziały we wszystkich spółkach zarządzających farmami fotowoltaicznymi i magazynami energii, jak również pełna infrastruktura niezbędna do prowadzenia ich działalności.
Nabywcą projektów fotowoltaicznych i magazynowych zostanie spółka Ruby01A, należąca do Gemstone ASI, która jest w 100% zależna od Dawida Zielińskiego.
To konieczny ruch strategiczny, aby mieć ciastko – potencjalny zysk z inwestycji farm fotowoltaicznych i magazynów energii wróci do Columbus – i jeść ciastko – zdobycie nowego finansowania, aby móc transformować tysiące umów z klientami z dotacją Czyste Powietrze – komentuje prezes Columbusa.
.
.
Jak wynika z przyjętej uchwały walnego zgromadzenia, przedwstępna umowa sprzedaży ma zostać podpisana do końca tego miesiąca i będzie zawierać klauzule dotyczące uczestnictwa Columbusa w zyskach z ewentualnych dalszych transakcji zbycia aktywów. Tak więc wszelkie zyski wychodzące ponad wartość transakcji trafią z powrotem do Columbus Energy i jego akcjonariuszy.
Wielomiesięczne opóźnienia i niewydolność systemu wydawania decyzji o dotacje, brak podpisywania umów przez WFOŚ i brak wypłaty środków z programu Czyste Powietrze zmusiły nas do zbudowania nowej strategii finansowania grupy. Sprzedajemy biznes inwestycyjny razem z jego finansowaniem, a bilans Columbusa pozostawiamy bez obciążeń, aby zbudować lewar dla niedrożnego systemu dotacji, za to z potężnym budżetem ponad 100 mld zł. Pozwoli to na uwolnienie bilansu inwestycyjnego i dopasowanie się do programu Czyste Powietrze. Dzięki przeprowadzonej transakcji Columbus Energy będzie nadal liderem rynku realizującym program transformacji energetycznej kraju i zmniejszania emisji polskich gospodarstw – mówi Dawid Zieliński.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Także pan Dawid Zieliński inwestorów ….
Prawda jest taka, ze columbis zgarnia dotacje i znika. A inwestorzy z nimi walcza o wykonanie kazdej z zaplanowanych prac.
Ta firma dawno powinna zniknąć z naszego rynku.
Czemu nie napiszecie że wszytkie firmy z OZE są na skraju bankructw , bo fundusz ma wyjebane bo taka odgórna polityka ministerstwa KO
No mi też nie zapłacili faktury…na szczęście nie duża była
To jest super wałek Pana Zielińskiego. Zauważcie kto kupuje, jaką wartość i za ile.