Nowy lider niemieckiego rynku wiatrowego
Nordex pochwalił się wzrostem mocy elektrowni wiatrowych dostarczonych w ubiegłym roku na niemiecki rynek w porównaniu z wynikiem z 2021 roku. Mimo zwiększonych dostaw na rodzimym rynku niemiecka firma w zeszłym roku była wyraźnie nierentowna.
Niemiecki producent elektrowni wiatrowych Nordex poinformował, powołując się na dane z rejestru Marktstammdatenregister, że w ubiegłym roku był liderem niemieckiego rynku pod względem mocy dostarczonych lądowych elektrowni wiatrowych.
Nordex miał w 2022 roku zrealizować dostawy dla realizowanych w Niemczech inwestycji wiatrowych łącznie 173 elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 769 MW, co daje średnio 4,45 MW na turbinę.
Niemiecki producent odnotował pod względem zainstalowanych mocy w Niemczech aż 170-proc. wzrost względem dostaw zrealizowanych w 2021 roku, kiedy to zainstalował na terenie Niemiec turbiny o całkowitej mocy 285 MW.
Dzięki temu Nordex osiągnął pozycję lidera niemieckiego rynku lądowej energetyki wiatrowej pod względem mocy dostarczonych turbin, a jego udział wzrósł z 14,8 proc. w roku 2021 do 32 proc. w roku 2022 (niemiecka firma nie podaje, którzy producenci byli na kolejnych miejscach).
Lądowa energetyka wiatrowa w Niemczech
Niemiecki rynek lądowej energetyki wiatrowej jest kluczowy dla Nordex, który – w przeciwieństwie do innych producentów – nie rozszerzył produkcji o turbiny przeznaczone do pracy na morzu.
W 2022 roku w Niemczech powstały elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 2,405 GW, co oznacza 25-proc. wzrost względem poziomu instalacji z 2021 roku, kiedy nasi zachodni sąsiedzi uruchomili farmy wiatrowe o mocy 1,924 GW.
W całej Unii Europejskiej w ubiegłym roku powstały elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 15 GW, co oznaczało wzrost rok do roku o 1/3 (na Europę przypada około 70 proc. sprzedaży niemieckiego producenta).
Nowe zamówienia z Polski
Nordex utrzymuje też mocną pozycję na polskim rynku energetyki wiatrowej. W ubiegłym roku w naszym kraju budowane były jeszcze farmy wiatrowe, dla których udało się zabezpieczyć pozwolenia na budowę przed wejściem w życie ustawy odległościowej (10H).
Mocną pozycję tego producenta na polskim rynku potwierdzają zamówienia zebrane przez Nordex pod koniec zeszłego roku. Niemiecka firma zakontraktowała m.in. dostawę 13 turbin o jednostkowej mocy 3,6 MW (model N117/3600) dla farmy wiatrowej budowanej przez grupę VSB. Ponadto podpisała kontrakt zakładający dostarczenie do Polski 16 turbin o jednostkowej mocy 3 MW (model N117/3000) dla farmy wiatrowej rozwijanej przez spółkę Wind Energia, należącą do izraelskiego inwestora Yevuley Shemesh (YVS) Renewable Energy.
Do tej pory Nordex zrealizował na całym świecie dostawy elektrowni wiatrowych o łącznej mocy ponad 41 GW. Dla porównania lider globalnego rynku energetyki wiatrowej – duński Vestas – ma na koncie dostawy turbin o mocy przekraczającej 160 GW.
Nordex obecnie zatrudnia około 9 tys. pracowników i ma zakłady produkcyjne w Niemczech, Hiszpanii, Brazylii, USA, Indiach i Maroku.
Produkcja turbin nierentowna
Ubiegły rok okazał się niekorzystny dla niemieckiej firmy, której nie ominęły problemy dotyczące przemysłu wiatrowego. Mimo wysokiej dynamiki zamówień producenci turbin w ostatnich kwartałach notowali straty finansowe z powodu problemów logistycznych i wyraźnego wzrostu kosztów surowców i podzespołów.
Nie inaczej było w przypadku Nordex, który pierwsze trzy kwartały 2022 roku zakończył stratą EBITDA sięgającą 200 mln euro. Marża EBITDA niemieckiego producenta spadła w tym okresie do -5,2 proc. w porównaniu do dodatniego wyniku na poziomie 2,5 proc. odnotowanego w analogicznym okresie roku 2021. Na razie firma nie ogłosiła jeszcze wyników za ostatni kwartał zeszłego roku i cały 2022 rok.
Nordex zaczął w ubiegłym roku dostosowywać swoje ceny do nowych realiów kosztowych. Średnia cena turbin sprzedanych w trzecim kwartale 2022 roku wyniosła 910 tys. euro za MW, rosnąc o 32 proc. względem średniej ceny z trzeciego kwartału 2021 roku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
