REKLAMA
 
REKLAMA

Politechnika będzie magazynować energię na własne potrzeby

Politechnika będzie magazynować energię na własne potrzeby
fot. Politechnika Lubelska

Przed jednym z budynków Politechniki Lubelskiej stanął kontener do zabudowy systemu magazynowania energii. Obiekt ma obsługiwać i bilansować energetycznie infrastrukturę uczelni.

Politechnika Lubelska będzie magazynować energię i wykorzystywać ją na własne potrzeby. Kontener postawiony przed budynkiem Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii waży ponad 12 ton, a jego wymiary to 6 x 2,5 x 2,8 m. Będzie on wyposażony w baterie NMC (niklowo-manganowo-kobaltowe) oraz LFP (litowo-żelazowo-fosforowe).

Zadaniem systemu magazynowania energii budowanego na politechnice jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego obiektom uczelni. Ponadto przyczyni się on do obniżenia rachunków za energię elektryczną i pozwoli na zarządzanie energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

REKLAMA

Moc samego kontenera to 330 kW oraz energia gromadzona – 330 kWh. Jeżeli byśmy chcieli to porównać do np. typowego samochodu elektrycznego, to taki pojazd gromadzi maksymalnie 40 kWh, a nasz kontener będzie ich miał ponad 330. Jeżeli chodzi o moc kontenera, to wynosić ona będzie 330 kW, to 30 razy więcej niż potrzeby typowego domku jednorodzinnego – mówi Dariusz Zieliński, kierownik projektu z Zakładu Przetwarzania i Magazynowania Energii Elektrycznej Politechniki Lubelskiej.

Efekt współpracy nauki i biznesu

Układem pomocniczym dla kontenera baterii jest już zainstalowany w Laboratorium Zakładu Przetwarzania i Magazynowania Energii Elektrycznej system magazynów energii o mocy 300 kVA i pojemności 200 kWh. Sumaryczna moc dyspozycyjna magazynów przekracza więc 500 kVA, a pojemność – 500 kWh.

REKLAMA

Obie instalacje są elementem prac badawczych realizowanych przez Politechnikę Lubelską we współpracy z MPK Lublin i Tele-Fonika Kable.

Politechnika Lubelska ma w planach kolejne inwestycje w energię odnawialną.

– Postanowiliśmy być nie tylko konsumentem energii, ale i jej producentem. Dzięki inwestycjom w fotowoltaikę, m.in. instalowaniu paneli na uczelnianych dachach i ścianach budynków oraz na terenach zielonych, będziemy mieć 500 kVA, które w sposób znaczący zaspokoją potrzeby Politechniki Lubelskiej. Około 20 proc. energii elektrycznej będzie pochodziło właśnie ze źródeł odnawialnych – zapowiada rektor Politechniki Lubelskiej Zbigniew Pater.

Magazyny energii i PV to nie wszystkie opcje rozważne przez uczelnię. Rektor informuje, że politechnika zastanawia się nad postawieniem magazynów związanych z produkcją zielonego wodoru. Zaznacza jednak, że jest to daleka perspektywa.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Dobra dobra fajna rzecz ale jedno pytanie kto za to płacił? Bo jezeli podatnicy toWydaje mi się że chyba niejest najlepszy czas na wydawanie pieniedzy na uczelnie widzadz tragiczny stan ekonomi w Polsce

Janusz – czas na taką inwestycję nie może być lepszy. Stopa zwrotu tej inwestycji jest znakomita.

Tylko po co taka moc ładowania? Czy nie lepiej było zwiększyć pojemność kosztem mocy?

TOBIASZ – najwyraźniej potrzebna. Jest to duży obiekt. Do tego nic nie wiadomo jak duża jest instalacją PV. Taki artykuł trochę z d… Jak większość Druga sprawa, że w przypadku zastosowania mniejszej mocy nie wiele się oszczędza. Liczyłem to ostatnio dla klienta na bazie magazynów SMA 64kWh i mocy 75kVA. Można rozbudować do 4×64 kWh. Przy większej mocy można zmniejszyć moc umowna i dzięki magazynowi bilansować szczyty i unikać kar. Za dużo pisania w temacie.

Dobrze by było, żeby inne politechniki poszły śladem Lublina i inwestowały w odnawialne źródła energii.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA