REKLAMA
 
REKLAMA

Unia Europejska bez wsparcia dla pomp ciepła. Eksperci apelują o obniżenie cen energii

Unia Europejska bez wsparcia dla pomp ciepła. Eksperci apelują o obniżenie cen energii
Paweł Lachman, PORT PC

Komisja Europejska przedstawiła plany wsparcia dla przemysłu czystych technologii. Brak wskazania roli pomp ciepła w planowanych działaniach budzi obawy branży.

Z końcem lutego Komisja Europejska opublikowała plany działań w ramach Clean Industrial Deal oraz Action Plan for Affordable Energy. Celem tych inicjatyw jest wsparcie rozwoju europejskiego przemysłu czystych technologii oraz obniżenie cen energii elektrycznej we wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Jak zauważyła Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), w dokumentach zabrakło bezpośredniego odniesienia do strategicznej roli pomp ciepła w transformacji energetycznej.

REKLAMA

Znaczenie pomp ciepła dla transformacji energetycznej

Pompy ciepła są obecnie uznawane za najbardziej efektywne i rozwinięte technologicznie rozwiązanie umożliwiające dekarbonizację ogrzewania zarówno w budynkach, jak i w przemyśle. Ich wykorzystanie może odegrać kluczową rolę w uniezależnianiu Europy od importowanych paliw kopalnych. Komisja Europejska szacuje, że elektryfikacja ogrzewania na szerszą skalę mogłaby ograniczyć wydatki na import surowców energetycznych nawet o 60 mld euro rocznie.

Mimo to – jak podkreśla PORT PC – plany Komisji nie zawierają propozycji mechanizmów, które mogłyby zapewnić stabilny popyt oraz rozwój europejskiej produkcji pomp ciepła. Brak jasnych wytycznych w tym zakresie budzi niepokój przedstawicieli branży.

Priorytety dla rozwoju rynku pomp ciepła

Aby zapewnić dynamiczny rozwój sektora pomp ciepła, eksperci wskazują na konieczność podjęcia działań w kilku kluczowych obszarach:

  • Obniżenie kosztów energii elektrycznej – Użytkownicy pomp ciepła obecnie płacą wyższe rachunki za ogrzewanie niż właściciele kotłów gazowych, ponieważ gaz korzysta z subsydiów. Reforma cen energii elektrycznej jest niezbędna do powszechnej elektryfikacji ogrzewania.
  • Długoterminowe wsparcie dla rynku – Brak jasnej polityki dotyczącej przyszłości systemów grzewczych utrudnia inwestycje w nowe fabryki pomp ciepła na terenie Unii Europejskiej. Stabilne regulacje są kluczowe dla producentów.
  • Promowanie europejskiej produkcji – Obecnie od 60 do 73% pomp ciepła sprzedawanych w Unii Europejskiej jest produkowanych lokalnie. Jednak rosnący import tańszych urządzeń spoza Europy może zdestabilizować rynek. Wprowadzenie mechanizmów wspierających europejskie łańcuchy dostaw jest konieczne.
  • Wsparcie dla przemysłu i ciepłownictwa – W dokumentach Komisji zabrakło pełnego uwzględnienia potencjału dużych pomp ciepła dla przemysłu oraz systemów ciepłowniczych, które mogłyby skutecznie zastąpić paliwa kopalne.

Spadek sprzedaży i przyszłość rynku

Jaj wylicza PORT PC, w 2024 r. sprzedaż pomp ciepła w Europie spadła o 23%, a w Polsce o ponad 35%. Na ten wynik wpłynęło spowolnienie gospodarcze, nieprzewidywalna polityka energetyczna oraz subsydiowanie gazu. Eksperci uważają, że jeśli Unia Europejska nie podejmie odpowiednich działań, negatywny trend może się pogłębiać.

REKLAMA

Zdaniem przedstawicieli branży Europa dysponuje dużym potencjałem produkcyjnym w zakresie czystych technologii, w tym pomp ciepła. Jednak popyt na te urządzenia w ostatnim czasie znacznie zmalał i było to w dużej mierze spowodowane dezinformacją, niekorzystną polityką w zakresie cen energii czy zmianami w programach dofinansowań.

– To wszystko wpływa negatywnie na decyzje inwestycyjne związane z budową fabryk pomp ciepła i komponentów do ich produkcji. Wiemy, że zbyt wiele przeszkód nadal stoi na drodze naszym europejskim firmom: od wysokich cen energii po nadmierne obciążenia regulacyjne. Mam nadzieję, że Clean Industrial Deal stworzy korzystne warunki do dynamicznego rozwoju tego biznesu w Europie – podkreśla Małgorzata Smuczyńska, wiceprezes PORT PC.

Paweł Lachman, prezes PORT PC, wskazuje, że pompy ciepła przestały być technologią przyszłości, a stały się technologią teraźniejszości. Jego zdaniem niezbędne są zdecydowane działania Komisji Europejskiej, które zapewnią stabilne warunki rozwoju tego rynku. – Komisja Europejska musi jasno określić, jak zamierza wspierać europejskich producentów pomp ciepła i komponentów oraz jakie działania będą podjęte, by obniżyć ceny energii elektrycznej i zapewnić przewidywalność regulacyjną.

Apel do Komisji Europejskiej

PORT PC apeluje do Komisji Europejskiej o uwzględnienie czterech kluczowych postulatów:

  • Reformę cen energii elektrycznej, aby użytkownicy pomp ciepła nie płacili więcej za ogrzewanie niż właściciele kotłów gazowych.
  • Stabilne wsparcie polityczne i regulacyjne umożliwiające producentom planowanie inwestycji.
  • Mechanizmy promujące produkcję pomp ciepła w Europie w celu ograniczenia importu tańszych urządzeń spoza UE.
  • Rozszerzenie wsparcia dla pomp ciepła w przemyśle i ciepłownictwie.

Jak podkreśla organizacja, realizacja tych postulatów może przyczynić się do rozwoju europejskiego rynku pomp ciepła oraz przyspieszenia transformacji energetycznej. Jednak bez konkretnych działań ze strony Komisji Europejskiej Europa może stracić szansę na umocnienie swojej pozycji w sektorze czystych technologii.

Katarzyna Poprawska-Borowiec

katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Zapomniano dołożyć podtytuł, że artkuł jest sponsorowany, wprawdzie nie dotyczy jednej firmy ale wszystkich, którzy chcą zarabiać na pompach ciepła. Użyto określenia, ze pompy pełnią rolę strategiczną, niby dlaczego, bo korzystają z energii węgla w 60%. Biomasa w tym względzie jest bardziej ekologiczna w powstawaniu CO2. No i niby, że gaz jest subsydiowany, gdzie?, w którym momencie?. Na towarowej giełdzie energii jest po 21gr/kWh a w domach po 35 groszy, no to gdzie te subsydia? Energia elektryczna na giełdzie po 42 gr/kWh a w domach po 50 gr, no to co tu jest subsydiowane?

@PESEL – tak, zwłaszcza te 60% energii z węgla jest we Francji czy Szwecji. Zastanów się, zanim napiszesz coś następnym razem. Myślenie nie boli.

Sprzedawco – miałbyś rację gdyby tak aktywnie nie wypowiadała się organizacja PORT PC ustami prezesa, która to wyznacza co „Komisja Europejska musi” – zrobić dla dobra pomp ciepła. A co powiesz o subsydiowaniu gazu i prądu a to w mojej poprzedniej wypowiedzi mocno podkreśliłem? Masz może coś do powiedzenia w takiej kwestii? Jakoś strasznie wybiórczo napisałeś w odpowiedzi na mój komentarz. Czyżbyś z PV przestawiłeś się na pompy? Trudno o obiektywność.

Zaraz wsparcie dla żywności z robaków, wołowina nie ekologiczna. Zatracamy się w tej ekologii

@PESEL – nie przestawiłem i nie przestawię się na pompy. Napisałem tylko o tej części, z ktorą się nie zgadzam i na temat, w którym mam coś do powiedzenia. Tylko w jednym bantustanie nad Wisłą udział węgla w produkcji energii wynosi 60% i szybko spada. Poza tym produkcja energii z węgla nie powoduje smogu, w odróżnieniu od indywidualnego ciepłownictwa. Pisząc o subsydiowaniu ponownie odniosłeś się tylko do Polski – na ten temat się nie wypowiadam, bo nie znam sytuacji w innych krajach, a w odróżnieniu od innych bywalców tego forum nie mam zwyczaju robić z siebie błazna na zasadzie, że klawiatura przyjmie najgłupszą bzdurę.

Widzisz Sprzedawco – gdybyś w swojej pierwszej wypowiedzi ograniczył się tylko do „ tej części na której się znasz” to wszystko by pasowało. Jeden sprawę widzi tak (po europejsku) a drugi tak (po polsku), ale poszedłeś dalej pisząc o „zastanowieniu się przy pisaniu” i „ bólach myślących”. Ja odniosłem się do większej całości artykułu, ty wybranej pasującej ci części mojej wypowiedzi. Chciałeś dać pstryczka w nos no to ja też dałem i myślę, że z większym uzasadnieniem merytorycznym.
A obecne subsydiowanie prądu to jest nawet większe niż podałem bo przy cenie 50 gr/kWh u użytkownika koszt giełdowy to 42 gr/kWh i do tego ok 25 gr dostawa (zmienna). Tauron ma cenę dla G ok. 97 gr/kWh za sama energię i po wrześniu, po mrożeniu to dopiero przy pompach ciepła będzie płacz i zgrzytanie zębów.

@PESEL – widzę „po europejsku” może dlatego, że artykuł dotyczy UE, a nie Polski? To samo dotyczy subsydiowania – też patrzę „po europejsku”, zapewne z tego samego powodu. Są w UE kraje, gdzie gaz (i prąd też) są dotowane. Nie wiem, jaką cenę ma Tauron ani nie chce mi się sprawdzać, ale na pewno nie 97 gr, wszyscy operatorzy zgłosili do URE w zeszłym roku 60-kilka groszy. Do cen energii z TGE musisz doliczyć cenę „praw majątkowych” i to jest dopiero cena „zero” na TGE.

Zarzynają ludzi tymi pompami bo ludzie zainwestowali a dziś płacą i płaczą bo ci pseudo ekolodzy otworzyli sobie biznesy pomp ciepła dalej po trupach do zysków

Iinformacja, że gaz jest subsydiowany w odróżnieniu od prądu to ZAWOŁANIE BY PODNIEŚC CENY GAZU TAK, BY PRAD ELEKTRYCZNY „WYCHODZIŁ” TANIEJ OD GAZU. Na tym polega „POSTĘP I KONKURENCJA” w wykonaniu KOMUNISTYCZNYCH BRUKSELSKICH AKTYWISTÓW. ZNISZCZYĆ, ZADEPTAĆ, OBRZYDZIĆ, OBEDRZEĆ ZE SKÓRY. Tą taktykę od lat obserwujecie. Wpierw na przykładzie WĘGLA, potem STALI, teraz GAZU….. zaś ciąg dalszy trwa.

Uprzejmie zapytuję, bo może ktoś wie, PO CO IM MÓJ PESEL DO MOJEGO KOMENTARZA? PROFILAKTYCZNIE ZAMYKAĆ LUDZI BĘDĄ? Tak, jak tego POSŁA z PISu co to KOLOROWE ZDJĘCIE OPUBLIKOWAŁ?

A ja powiem tak, napewno ta biomasa, pellet jest ekologiczny… Hehe.
Zwłaszcza jak w większości zmielone są płyty meblowe i inne gówno.
Znajomy pali markowym pelletem a jaki smród z komina daje to szkoda gadać. Myśleliśmy że gówniano mu piec spala.
Wzięliśmy kilka worków i do innego znajomego zawieźliśmy na próbe.
Jak tylko drugi znajomy zaczął też to spalać to taki sam smród. I co?
Gdzie ta ekologia w tym pellecie?
Producent wszystko do tego wmieli byle się mu kasa zgadzała.
A do kontroli jakości to już doskonale wie co przedstawić.

A jestem tego pewien, jak u znajomego byłem i pali markowy pelletem ale jaki smród z komina daje, jakimś klejem czy cholera wie czym.

A ja mam i pompę ciepła i piec na ekogroszek. I jestem zadowolony.
100% podłogówka.
I gdy jest poniżej zera to przełączam na piec CO a jak jest 0 stopni i wiecej to włączam PC
Kalkulowalem czym co i kiedy taniej i zautomatyzowane mam extra.
I gdyby prąd był teraz tańszy trochę to bym częściej włączał PC, tak od – 5st i w górę.
Ludzie sami by szli w tańsze ogrzewania.
A nie tylko chorymi zakazami i nakazami UE.
Dodam że gazu nie ma u nas. Bo mym zapewne już dawno piec gazowy na ścianie powiesił. Żadnych dofinansowań nie brałem, sam wszystko w wolnym czasie porobiłem i wyszło mnie to w kosztach materiałów, nie licząc swojej hobbystycznej pracy bym miał taniej.
Zwłaszcza jak 2 sezony temu węgiel bił rekordy cenowe a prąd wtedy był w miarę tani i PC wychodziło dużo taniej grzac niż węglem.

Normalnie myślący 06-03-2025 23:51

Zamiast te chore dofinansowania itd. gdzie żerują kombinatorzy, handlarze, masa ludzi z NFOS bierze kupę kasy, to zróbcie prąd dla prosumenta w cenie końcowej tyle ile teraz jest netto. Albo tyle ile kosztuje bez tych całych dodatków, przesylow itd itd.
Czyli mówiąc krótko o 50 % taniej.
Albo państwo niech w swoją marżę obetnie o 70 % to wyjdzie na to samo co napisałem powyżej.
Ludzie wtedy w dupie będą mieli węgiel.
Energia u nas najdroższa w całej Uni a zarobki, każdy wie jaki procent ich jest do innych Państw.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Wywiady
Patronaty medialne