Rząd chce znieść obligo na handel energią na giełdzie

Rząd chce znieść obligo na handel energią na giełdzie
Fot. Robert, flickr cc

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, którego celem jest zniesienie obowiązku 100-procentowego obliga na handel energią elektryczną na giełdzie. Zdaniem urzędników MKiŚ, obligo w obecnej formie ogranicza swobodę działalności na rynku energii elektrycznej.

Autorzy nowych regulacji podkreślają, że rynek energii elektrycznej ulega przeobrażeniu ze względu na budowę europejskiego jednolitego rynku energii elektrycznej, zwiększony udział konsumentów w rynku oraz rosnącą produkcję energii elektrycznej ze źródeł OZE.

Ministerstwo zapewnia, że aby wspierać te procesy, „należy zagwarantować adekwatne instrumenty regulacyjne, zapewniające uczestnikom rynku maksymalną możliwą swobodę w realizacji indywidualnych strategii biznesowych w ramach konkurencyjnych mechanizmów funkcjonowania systemu elektroenergetycznego”.

REKLAMA

W ten sposób MKiŚ uzasadnia zaproponowaną rezygnację ze stosowania obliga giełdowego w zakresie energii elektrycznej – „jako regulacji ograniczającej swobodę funkcjonowania podmiotów na rynku energii elektrycznej”.

Argumentem przemawiającym za zniesieniem obliga ma być według urzędników resortu energii osiągnięcie celów, wśród których wymienia wsparcie dostępu stron trzecich do sieci (zasadę TPA), odkrywanie ceny referencyjnej energii elektrycznej oraz mitygowanie siły rynkowej wytwórców.

Ministerstwo Klimatu ocenia ponadto, że dalsze stosowanie obliga byłoby „czynnikiem ograniczający efektywne funkcjonowanie przedsiębiorstw lub grup przedsiębiorstw energetycznych”, a ponadto „negatywnie oddziaływałoby na możliwości uzyskiwania synergii pomiędzy różnymi rodzajami działalnościami przedsiębiorstw energetycznych, utrudniając tym samym optymalizację całego łańcucha dostaw energii elektrycznej, poczynając od kosztu wytworzenia poprzez koszt dostarczenie aż do kosztu bilansowania, która to optymalizacja staje się warunkiem koniecznym uzyskiwania przewagi konkurencyjnej na europejskim rynku energii”.

Po zniesieniu obowiązku giełdowego transakcje handlowe będą w dalszym ciągu zawierane na giełdach towarowych, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej. Dzięki temu dla energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł dotychczas objętych obligiem giełdowym będą dostępne wszystkie rynkowe formy obrotu, tak jak obecnie dla energii elektrycznej wytwarzanej przez inne źródła wytwórcze – informują autorzy regulacji mającej znieść obligo giełdowe.

REKLAMA

W przypadkach, gdy giełdowy obrót energią elektryczną będzie optymalny, w szczególności ze względu na płynność tego segmentu rynku, ceny energii lub koszty transakcyjne, to w dalszym ciągu może on stanowić dominujący segment obrotu. W przypadkach, gdy inne formy obrotu energią elektryczną będą lepiej wspierać strategie rynkowe uczestników rynku, w szczególności ze względu na możliwość budowania zrównoważonej strony popytowej i podażowej, racjonalizację kosztów eksploatacji źródeł wytwórczych w dłuższym horyzoncie lub obrót złożonymi produktami obejmującymi dodatkowe usługi wraz z energią elektryczną, to będą mogły być one stosowane – zapewnia Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Zdaniem MKiŚ, zniesienie obliga tworzy potencjał do sprzedaży energii elektrycznej po indywidualnych cenach niższych niż cena krańcowa, „na przykład w ramach realizacji długoterminowych strategii rynkowych, przy jednoczesnym utrzymaniu presji konkurencyjnej na racjonalizowanie wielkości marży rynkowej, której wzrost powodowałby wzrost cen energii elektrycznej”.

Kary za manipulacje na rynku energii

W najnowszym projekcie nowelizacji Prawa energetycznego i ustawy o OZE przewiduje się również zmiany w zakresie sankcjonowania naruszeń wskazanych w unijnym rozporządzeniu REMIT.

Zgodnie z brzmieniem projektu, podmioty dokonujące manipulacji na rynku energii mają podlegać grzywnie do 5000 stawek dziennych, karze pozbawienia wolności od roku do lat 10, albo obu tym karom łącznie.

– Podwyższenie odpowiedzialności karnej i sankcji finansowej powinno jednoznacznie działać odstraszająco na potencjalnych sprawców manipulacji rynkowej. Rozwiązanie to ma uniemożliwić wykorzystywanie pozycji rynkowej oraz zminimalizować ryzyko wpływu nadużyć na rynku na ceny energii elektrycznej – zapewniają autorzy nowelizacji.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.