NIK krytycznie o ustawie o cenach energii

NIK krytycznie o ustawie o cenach energii
Vattenfall

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wnioski z analizy ustawy o cenach energii elektrycznej, która miała powstrzymać wzrost cen energii dla gospodarstw domowych na 2019 r. Jak wskazuje NIK, jej przygotowanie było niezgodne z zasadami legislacji, przeprowadzono je bez konsultacji z podmiotami podlegającymi regulacji ustawy, z niekompletną oceną skutków ustawy. Nie uzyskano też wymaganych opinii zgodności z unijnymi prawem. 

NIK przypomina, że w listopadzie 2018 r. rząd zapowiedział, że ceny energii elektrycznej w 2019 r. nie wzrosną. W efekcie tych zapowiedzi 28 grudnia 2018 r. Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, zwaną potocznie ustawą prądową lub ustawą o cenach energii elektrycznej. Weszła ona w życie 1 stycznia 2019 r.

Wprowadzone zostały następujące rozwiązania: zmniejszenie podatku akcyzowego z 20 zł/MWh do 5 zł/MWh, obniżenie stawek opłaty przejściowej, a także zastosowano mechanizm utrzymania cen energii elektrycznej z I półrocza 2018 r. do końca 2019 r. przy jednoczesnej wypłacie utraconych przychodów przedsiębiorstwom obrotu.

REKLAMA

Oceniając prowadzony w pośpiechu proces legislacyjny, Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że w towarzyszącej projektowi ustawy ocenie skutków regulacji brakowało informacji o źródłach danych, z których korzystano do jej sporządzenia oraz informacji o założeniach, jakie przyjęto w obliczeniach. Nie wskazano też źródeł, z których projektowane zmiany miałyby zostać sfinansowane, mimo że wcześniejsze działania ówczesnego Ministerstwa Energii miały wskazywać, iż źródłem mają być przychody ze sprzedaży uprawnień do emisji gazów cieplarnianych.

Dołączona do projektu ustawy ocena nie zawierała również analizy ewentualnych skutków dla sektora elektroenergetyki, w tym utraty przychodów czy wzrostu importu (ceny hurtowe za granicą były niższe). NIK zwraca uwagę, że żadna ze spółek obrotu energią nie uczestniczyła w jakiejkolwiek formie w pracach nad pierwotnym projektem ustawy.

Reklama

Gdzie szukać paneli fotowoltaicznych?

Poniżej przedstawiamy ranking serwisu Oferteo.pl dotyczący 18 343
firm instalujących panele fotowoltaiczne, najlepszych w 2020 roku w
poszczególnych miastach:

REKLAMA

Po przyjęciu ustawy pod koniec 2018 r. była ona następnie czterokrotnie nowelizowana. Jak wskazuje NIK, pierwszy raz już po niespełna dwóch miesiącach, a ostatni raz w lipcu 2019 r. czyli zaledwie po pół roku jej wejścia w życie.

Pierwsze dwie i ostatnia nowelizacje procedowane były jako projekty poselskie. Oznaczało to, że nie przeprowadzono oceny skutków regulacji ani konsultacji z opinią publiczną i zainteresowanymi podmiotami. Trzecia procedowana była przez Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

Świadczy to nie tylko o nierzetelnym przygotowaniu pierwszego projektu i kolejnych nowelizacji, ale również o braku przestrzegania zasady stabilności i pewności regulacji prawnych dla podmiotów objętych tymi regulacjami – czytamy w komunikacie NIK.

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje też na koszty wdrożenia ustawy, które ogółem miały wynieść blisko 24 mln zł. Natomiast koszty finansowe poniesione przez trzy spółki obrotu miały stanowić blisko 47 mln zł. Koszt wypłat z tzw. Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny wyniósł 4,5 mld zł.  

Biorąc pod uwagę ceny zamrożone dla odbiorców na 2019 r. i najwyższe ceny proponowane we wnioskach taryfowych na 2019 r., (które nie zostały zatwierdzone przez Prezesa URE lub nie były stosowane) zostały oszacowane oszczędności odbiorców z różnych grup taryfowych w poszczególnych spółkach.

Najwyższa Izba Kontroli policzyła też wygenerowane dzięki ustawie oszczędności u odbiorcy końcowego.

Jak wylicza NIK, w najpopularniejszej taryfie G, stosowanej przez gospodarstwa domowe, przeciętnie w skali roku oszczędności wyniosły od 109 zł do 305 zł na jedno gospodarstwo. Najwyższa zaoszczędzona kwota przez odbiorcę  stosującego taryfę G (drobny przedsiębiorca) wynosiła 127 tys. zł.

Wśród podmiotów stosujących taryfy niezatwierdzane przez Prezesa URE oszacowano maksymalne oszczędności na poziomie: mikroprzedsiębiorcy lub mali przedsiębiorcy od 1,4 tys. zł (grupa taryfowa C) do 591,7 tys. zł (grupa taryfowa A) i 837,0 tys. zł (grupa taryfowa B); szpitale od 421,5 tys. zł do 1727,9 tys. zł (grupy taryfowe B i C); jednostki sektora finansów publicznych od 37,6 tys. zł do 228,6 tys. zł (grupa taryfowa C).

Po zakończeniu obowiązywania ustawy o cenach energii elektrycznej, czyli po 1 stycznia 2020 r., ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych (taryfa G) miały wzrosnąć o prawie 20 proc.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.