REKLAMA
 
REKLAMA

Stoen Operator szykuje sieć na energetykę rozproszoną i elektromobilność

Stoen Operator szykuje sieć na energetykę rozproszoną i elektromobilność
Leszek Bitner. Fot. Stoen Operator

Jednym z kluczowych wyzwań transformacji energetycznej są elastyczne i inteligentne sieci dystrybucyjne. Bez inwestycji w ten obszar coraz trudniejsze może być zagwarantowanie odbiorcom stabilnych dostaw energii oraz efektywne funkcjonowanie energetyki rozproszonej. Z tym wyzwaniem musi zmierzyć się między innymi operator sieci elektroenergetycznej w Warszawie Stoen Operator, który zaplanował rekordowy budżet na cele inwestycyjne.

Rosnąca liczba odnawialnych źródeł energii, wzrastające potrzeby odbiorców i zapewnienie możliwości rozwoju sektora elektromobilności to wyzwania, jakie między innymi stawia przed sieciami dystrybucyjnymi transformacja energetyczna. W związku z tym warszawski operator modernizuje swoją infrastrukturę sieciową, przeznaczając na to duże środki. W 2024 r. na inwestycje zamierza wydać około 650 mln zł, co jest rekordowym jak dotąd budżetem inwestycyjnym Stoen Operatora.

Stoen jako jedyny operator systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce prowadzi działalność wyłącznie na terenie miejskim. Firma dostarcza energię elektryczną do ponad 1,1 mln odbiorców w stolicy.

REKLAMA

Specyfika naszej działalności ma duże znaczenie w perspektywie inwestycji i realizacji założeń Karty Efektywnej Transformacji (KET). Gdy mamy do czynienia z obszarem silnie zurbanizowanym, ze skupioną infrastrukturą i często skomplikowanymi kwestiami praw do terenów, mierzymy się z różnymi wyzwaniami. Skutkują one indywidualnym sposobem wypełniania celów stawianych przez ten ważny strategicznie dokument – powiedział Leszek Bitner, dyrektor Pionu Zarządzania Majątkiem Sieciowym w Stoen Operatorze, podczas 39. Konferencji Energetycznej EuroPOWER & 9. OZE POWER.

Przybywa mikroinstalacji PV w stolicy

Jak wskazuje Stoen Operator, inwestycje w sieci dystrybucyjne nie tylko pomogą zagwarantować odbiorcom stabilne i nieprzerwane dostawy energii, ale też wesprą przystosowanie sieci do pracy dwukierunkowej. Ponadto zapewnią źródłom wytwarzania efektywne funkcjonowanie, zwłaszcza w kontekście coraz popularniejszych rozwiązań OZE i energetyki rozproszonej.

W ubiegłym roku na terenie aglomeracji warszawskiej liczba mikroinstalacji fotowoltaicznych wzrosła o 13 proc. w stosunku do 2022 r., rozwija się też sieć magazynów energii.

Na koniec zeszłego roku w stolicy do sieci przyłączonych było łącznie 15 521 systemów fotowoltaicznych o łącznej mocy 139,52 MW (mikroinstalacji i źródeł komercyjnych). W tym aż 15 510 stanowiły mikroinstalacje o łącznej mocy 133,13 MW. Wyraźnie wzrosła ponadto liczba magazynów energii. Na koniec 2023 r. do sieci stołecznego OSD przyłączonych było 310 takich urządzeń o skumulowanej mocy 1,76 MW (spółka nie podała pojemności magazynów).

REKLAMA

Wzrost liczby instalacji fotowoltaicznych w Warszawie powoduje konieczność zwiększania elastyczności sieci.

W Warszawie realizujemy program testowy z tego zakresu. W zeszłym roku z Miastem Stołecznym Warszawą oraz firmą NODES podpisaliśmy list intencyjny inicjujący utworzenie rynku pilotażowego dla elastyczności rozproszonej. Pierwsze, niezwykle istotne dla tego projektu etapy zostały już ukończone. W ostatecznym kształcie przedsięwzięcie wymaga zatwierdzenia przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki oraz komitetu sterującego – powiedział Leszek Bitner.

Infrastruktura dla elektromobilności

Przedstawiciel Stoen Operatora zwraca też uwagę, że infrastruktura sieciowa musi być przygotowana nie tylko na wzrost liczby rozproszonych źródeł wytwórczych, ale także na rozwój elektromobilności.

Panuje powszechna opinia, że brak wystarczającej dostępności mocy do ładowania elektryków na parkingach, w biurach i w domach stanowi obecnie jedną z największych barier rozwoju e-mobility. Jednak problem jest o wiele bardziej złożony. Z jednej strony odbiorca oczekuje stałej dostępności maksymalnej mocy sieci, pomimo że w pełni jej nie wykorzystuje. Z drugiej operator systemu dystrybucyjnego jest zobowiązany taką moc zabezpieczyć. Zatem już na etapie planowania sieci musimy oszacować potrzebną dla danej lokalizacji moc. W tym celu estymujemy liczbę potencjalnych odbiorców czy analizujemy, jak dane części miasta będą się rozwijać. Co szczególnie ważne – współpracujemy przy tego typu analizach z miastem stołecznym Warszawą – wyjaśniał Leszek Bitner.

Jak wskazuje Stoen, na zabezpieczenie stałych dostaw energii w przyszłości ma pozwolić równomierność regulacji popytu i podaży energii elektrycznej. Z kolei w efektywnym bilansowaniu sieci mogą pomóc odpowiednie systemy zarządzania mocą i sterowanie poborem energii w procesach ładowania elektryków.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

U mnie jest w okolicy zapora ok 15 m wysoka,.mała elektrownia wodna ok 150 kw , na dole 4 stawy , gdyby pogłębić te zbiorniki i zebic z nich magazyn Energi przy nadprodukcji mogło by być kilkanaście MW na kilkanaście godzin działania poboru mocy , może to jakieś rozwiązanie, dla stabilności sieci wykorzystać już istniejące budowle do stabilizacji sieci

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA