Znamy uwagi do ustawy o OZE

Znamy uwagi do ustawy o OZE
Eva Cristescu, flickr cc-by-2.0

„Nieprzejrzysty” i „niestabilny” – to powtarzające się epitety w kwestii nowego sytemu wsparcia dla OZE, które znalazły się w opublikowanych przez resort gosopdarki  uwagach do nowej ustawy o energii odnawialnej. {więcej}

Lista wniosków, które zgłoszono podczas konsultacji społecznych w zakresie nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii, obejmuje zarówno uwagi zgłoszone przez organizacje skupiające branżę, jak i przez poszczególne firmy działające na rynku OZE.

Według Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej, projekt ustawy nie spełnia podstawowych wymogów unijnej dyrektywy 2009/28, zgodnie z którą systemy wsparcia dla OZE powinny gwarantować minimalne przychody i zapewniać ich przewidywalność, a wprowadzenie nowej ustawy będzie oznaczać pogorszenie sytuacji operatorów odnawialnych źródeł energii w stosunku do obecnego systemu – w efekcie ograniczenia gwarancji odbioru i zakupu zielonej energii. Błędem – wg PIGEO – jest również objęcie nowym systemem inwestycji już zrealizowanych, a także będących w trakcie realizacji, których biznesplany opracowywano na podstawie obecnych zasad wsparcia, a w przypadk nowego systemu konieczne jest wydłużenie okresu wsparcia z proponowanych 15 do 20 lat – wobec typowego okresu kredytowania wynoszącego 15 lat.

REKLAMA

Co więcej, zdaniem PIGEO, mechanizm kształtowania wartości zielonych certyfikatów, który został zaprezentowany w projekcie ustawy, wpłynie na systematyczne obniżanie wartości świadectw pochodzenia. Jako alternatywę wobec zaproponowanego systemu PIGEO proponuje wprowadzenie systemu taryf gwarantowanych (feed-in tariffs).

REKLAMA

Z kolei Związek Pracodawców Forum Energetyki Odawialnej zwraca uwagę na zbyt małą skalę ograniczeń dla zamortyzowanej energetyki wodnej i dla współspalania, co zdaniem Związku nie pozwoli na modernizację i dywersyfikację polskiej energetyki odnawialnej (Towarowa Giełda Energii S.A. w swoich uwagach dot. ustawy o OZE ograniczenie wsparcia dla starych technologii określa natomiast jako „zbyt radykalne”).

Według ZP FEO, proponowane regulacje nie będą sprzyjać rozwojowi rodzimych producentów w branży mikroinstalacji OZE „w której Polska ma realne szanse stać się światowym eksporterem urządzeń i usług” i nasilą zjawisko importu tańszych, używanych urządzeń. ZP FEO opowiada się ponadto za rozciągnięciem systemu zielonych certyfikatów na „zielone ciepło” generowane m.in. przez kolektory słoneczne czy systemy geotermalne.

Zarówno PIGEO jak i ZP FEO zauważają zbyt niski poziom dochodów, na które mogą liczyć operatorzy małych instalacji OZE, tzw. mikroinstalacji, przez który na tego rodzaju urządzenia nie zwrócą uwagi potencjalni inwestorzy i który nie umożliwi rozwoju tego rodzaju mikro- odnawialnych źródeł energii.

Więcej informacji o bieżących wydarzeniach i komentarzach dotyczących nowej ustawy o OZE na Gramwzielone.pl w artykule: Ustawa o OZE: bieżące informacje, analizy i komentarze

gramwzielone.pl