K. Tchórzewski: potrzebny kompromis między węglem i OZE

K. Tchórzewski: potrzebny kompromis między węglem i OZE
Minister energii Krzysztof Tchórzewski. Fot. Ministerstwo Energii

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnił, że obecnie w polskiej energetyce mamy do czynienia z boomem inwestycyjnym, który jest realizowany w energetyce węglowej. Zaznaczył jednak potrzebę szukania kompromisu między węglem i energetyką węglowąnie tylko ze względu na zobowiązania względem UE, ale również z uwagi na oczekiwania Polaków dotyczące czystego powietrza.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnił w piątkowej audycji Radia Wnet o dużej aktywności inwestycyjnej w energetyce węglowej, która ma uchronić polski system elektroenergetyczny przed niedoborem energii. – W energetyce takiego boomu inwestycyjnego, jaki jest obecnie, dotychczas nie było – ocenił.

Mamy w budowie kolejnych sześć elektrowni, a blok energetyczny  w Kozienicach został już oddany. Udało się z niego wyprowadzić moc do sieci i  już pracuje. Moc elektrowni w Kozienicach była dla nas bardzo istotna, ponieważ byliśmy na skraju blackoutu – mówił w Radiu Wnet.

REKLAMA

Wskazał przy tym na potrzebę budowy nowych mocy ze względu na zakładany wzrost zużycia energii w krajowej gospodarce, który według jego oceny zwiększy się do roku 2030 o 20-25 proc. w stosunku do aktualnego zużycia.

Potwierdził przy tym, że odejście od węgla to „ewolucyjny proces, zaplanowany na dziesiątki lat i ten proces odbywa się na całym świecie”. – Chociaż u nas energetyka węglowa jest już na tyle czysta, że budujemy nowe elektrownie węglowe w odległościach, w niektórych przypadkach, niewiele większych niż kilometr od osiedli mieszkaniowych – ocenił minister Tchórzewski, wyliczając, że średnia emisyjność polskich elektrowni węglowych spadła z ok. 1000 gram CO2/kWh do ok. 750 g CO2/kWh.

Tymczasem postulowany przez Komisję Europejską poziom maksymalnej emisji CO2 z elektrowni, które mogłyby korzystać z publicznych subsydiów, to 550 g CO2/kWh, a obecnie wiele unijnych krajów nie ma problemów ze spełnieniem takiego kryterium. 

Minister zapewnił również o kontynuacji przygotowań modelu finansowego dla elektrowni jądrowej, która ma produkować energię kosztem „nie znacznie wyższym od produkowanej w blokach węglowych”.

REKLAMA

Dążymy do tego, aby elektrowni była finansowania w taki sposób, żeby spłata kosztów była rozłożona na wiele lat – zapewnił – dłużej niż „w systemie różnicowym”, czyli w gwarantowanym przez brytyjski rząd modelu mającym sfinansować elektrownię jądrową Hinkley Point C.

Odpowiadając na pytanie o decyzję nt. budowy elektrowni jądrowej powiedział, że „decyzja o budowie bloku jądrowego została podjęta w 2012 roku”, czyli w czasie rządów Platformy Obywatelskiej. Dodał, że PiS nigdy nie deklarował zmiany tej decyzji.

Minister Tchórzewski określił plan budowy elektrowni jądrowej jako „element kompromisu z Komisją Europejską, ponieważ jest to energetyka zeroemisyjna”.

W kwestii uzgodnień polskiej polityki energetycznej i zasad jej wspierania z publicznych pieniędzy z Brukselą minister Tchórzewski mówił, że „w dziedzinie współpracy z Komisją Europejską mamy wynegocjowany kompromis, dlatego że jesteśmy jako Polska w miarę zadowoleni z efektu, który osiągnęliśmy, ponieważ groziły nam znacznie gorsze rozwiązania”.

Mówiąc o energii odnawialnej, minister Tchórzewski po raz kolejny ograniczył się do stwierdzeń o jej wysokich kosztach. – To energetyka bardzo wysoko dotowana przez obywateli i przedsiębiorców. Jeśli się popatrzy na cały rachunek za energię elektryczną, to zbliżamy się już do takiego momentu, że w 100 złotych nasza dotacja obywatelska, przemysłowa będzie wynosiła blisko 15 złotych. (…) Jeśli pójdą następne aukcje, to tak będzie to wyglądało – ocenił w Radiu Wnet.

Z kolei mówiąc o przeforsowanym ostatnio przez rząd mechanizmie dopłat dla energetyki w ramach rynku mocy, na którym powinny zarabiać głównie konwencjonalne elektrownie, minister Tchórzewski ocenił, że „rynek mocy dla najbiedniejszych gospodarstw będzie kosztować około 1,3 zł, a dla bogatych – około 7 złotych dopłaty miesięcznej”.

Odpowiadając na pytanie, czy prowadzenie polityki energetycznej byłoby łatwiejsze poza strukturami Unii Europejskiej, która narzuca Polsce ograniczanie emisji, minister Tchórzewski ocenił, że „i tak Polacy chcą czystego powietrza, a jeżeli chcą czystego powietrza, to musimy założyć, że będzie potrzebna pewna forma kompromisu między energetyką węglową i energetyką odnawialną”.

red. gramwzielone.pl