Zmiany w systemie aukcyjnym. Więcej czasu na inwestycje

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się nowy projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, którego głównym zadaniem jest doprecyzowanie i uproszczenie zasad systemu aukcyjnego. Uchwalenie tej nowelizacji jest niezbędne do przeprowadzenia tegorocznych aukcji.
Ministerstwo Energii od dłuższego czasu zapewnia, że w ramach tegorocznych aukcji wsparciem zostaną objęte odnawialne źródła energii o mocy nawet 3,4 GW. W tym najwięcej, bo 2,5 GW, ma przypaść energetyce wiatrowej, a inwestorzy planujący budowę farm fotowoltaicznych będą mogli liczyć na objęcie rządowymi gwarancjami sprzedaży energii projektów o łącznej mocy ok. 0,7 GW.
Aby jednak tegoroczne aukcje doszły do skutku, konieczne jest jeszcze przyjęcie przez rząd, następnie uchwalenie przez parlament, podpisanie przez prezydenta i opublikowanie w Dzienniku Ustaw kolejnej nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, w której zostaną określone podstawowe parametry tegorocznych aukcji – oprócz cen referencyjnych zawartych w niedawno opublikowanym rozporządzeniu ministra energii. Więcej na ten temat w artykule: Ceny referencyjne w aukcjach na 2019. ME podnosi ceny dla PV.
W opublikowanym właśnie na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekcie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii znajdziemy – oprócz znanych już wcześniej parametrów jeśli chodzi o wolumeny i wartości energii planowanych na tegoroczne aukcje – także szereg udogodnień, które mogą pomóc inwestorom w skutecznym zrealizowaniu projektów w systemie aukcyjnym.
W projektowanej nowelizacji przewidziano m.in. wydłużenie okresów na rozpoczęcie produkcji energii, liczonych od dnia wygrania aukcji.
Zgodnie z nowymi zasadami, sprzedaż energii po raz pierwszy w ramach systemu aukcyjnego powinna rozpocząć się w terminie 42 miesięcy od dnia zamknięcia aukcji. Wyjątkiem będą elektrownie fotowoltaiczne, dla których termin zostanie wydłużony z 18 do 21 miesięcy. Termin dla elektrowni wiatrowych na lądzie zostanie natomiast wydłużony z 24 do 33 miesięcy. Inny wyjątek to elektrownie wiatrowe na morzu – tutaj termin wyniesie 72 miesiące, co jednak nie ma większego znaczenia z uwagi na brak aukcji dla tej technologii oraz prace nad osobnym systemem wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej.
Ponadto dzięki najnowszej nowelizacji ustawy o OZE zostanie zniesiony obowiązek przedstawienia w dokumentacji aukcyjnej decyzji środowiskowej, a już po wygranej aukcji zostanie dopuszczona jedna aktualizacja oferty – w zakresie planowanej daty rozpoczęcia okresu korzystania ze wsparcia lub planowanej mocy zainstalowanej.
W tym celu inwestor będzie musiał złożyć aktualizację wniosku w Urzędzie Regulacji Energetyki najpóźniej w terminie 30 dni przed dniem pierwszej sprzedaży energii elektrycznej w systemie aukcyjnym lub w terminie 30 dni przed dniem złożeniem pierwszego wniosku o pokrycie ujemnego salda.
Wydłużenie umów przyłączeniowych
Najnowszy projekt nowelizacji ustawy o OZE zakłada ponadto wydłużenie umów u przyłączenie do sieci, które bez takich zmian mogą zostać wypowiedziane przez operatorów.
Nowy warunek to dostarczenie po raz pierwszy energii elektrycznej do sieci nie później niż 31 maja 2021 r. Niewywiązanie się z tego terminu będzie stanowić podstawę do wypowiedzenia umowy.
Uzasadnieniem tej zmiany – jak informują autorzy nowelizacji – jest konieczność zapewnienia możliwości realizacji inwestycji mogących wziąć udział w aukcjach.
Warunkiem w tym przypadku jest jednak złożenie przez inwestora wniosku nie później niż 1 sierpnia br. W takim przypadku przedsiębiorstwo energetyczne zostanie zobowiązane do przedłużenia terminu dostarczenia po raz pierwszy do sieci energii elektrycznej zgodnie z wnioskiem wytwórcy, w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku.
W końcu najnowszy projekt nowelizacji ustawy o OZE zakłada wydłużenie terminu wygaśnięcia systemu aukcyjnego z 31 grudnia 2035 r. do 30 czerwca 2039 r.
Brak zmian w zielonych certyfikatach
Jednocześnie najnowszy projekt nowelizacji ustawy o OZE potwierdza wycofanie się Ministerstwa Energii z pomysłu wprowadzenia nowego sposobu wyliczania opłaty zastępczej – niekorzystnego dla inwestorów, którzy rozpoczęli wytwarzanie energii do połowy 2016 r. i rozliczają się nadal w systemie zielonych certyfikatów.
Więcej na ten temat w artykule: ME potwierdza wycofanie się ze zmian w zielonych certyfikatach.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.