Rekordowe zużycie energii w Polsce. Wiatr i PV pokryły 7 proc.

W piątek 12 lutego operator krajowego systemu elektroenergetycznego, Polskie Sieci Elektroenergetyczne, odnotował kolejne w ostatnich tygodniach rekordowe zapotrzebowanie na moc w naszym kraju.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne informują, że w piątek o godz. 10:45 zapotrzebowanie na moc w polskim systemie elektroenergetycznym wzrosło do 27 617 MW i był to najwyższy poziom w historii krajowej elektroenergetyki.
Jak podkreśla PSE, na tak wysokie zapotrzebowanie wpłynęła przede wszystkim niska temperatura powietrza. Bardzo wysokie zapotrzebowanie utrzymywało się od początku tygodnia, w szczycie porannym wielokrotnie przekraczając poziom 27 000 MW i zbliżając się do poziomów rekordowych.
Operator krajowego systemu elektroenergetycznego podkreśla, że w zdecydowanej większości zapotrzebowanie zostało zbilansowane dzięki generacji źródeł krajowych i że mimo tak dużego obciążenia system cały czas pracował stabilnie, a operator dysponował odpowiednią rezerwą mocy.
W momencie rekordu zapotrzebowania planowe saldo wymiany transgranicznej wyniosło ok. 900 MW w kierunku importu do Polski. Produkcja krajowych źródeł fotowoltaicznych, których nominalna moc wynosi już około 4 GW, osiągnęła ok. 1 GW i był to najwyższy poziom generacji z fotowoltaiki w ostatnich dniach (PSE nie odnotowuje energii z fotowoltaiki zużywanej na miejscu przez prosumentów, a jedynie energię trafiającą do sieci).
Z porównywalną mocą na poziomie ok. 1 GW pracowały elektrownie wiatrowe, których nominalna moc wynosi już ponad 6 GW. W tym samym dniu wieczorem generacja z wiatru wzrosła do 2,5 GW. Z kolei najwyższa w ostatnich dniach produkcja energii z farm wiatrowych wystąpiła w sobotę ok. godz. 22, kiedy zbliżyła się do 4 GW.
Poprzednie najwyższe zapotrzebowanie na moc PSE odnotowało niecały miesiąc wcześniej, w dniu 18 stycznia 2021 roku. Wyniosło ono 27 380 MW.
W tym dniu krajowe elektrownie PV w czasie szczytowego zapotrzebowania na energię dostarczały do sieci około 700 MW. Z kolei stosunkowo niewielką moc na poziomie 300-450 MW zapewniały krajowe farmy wiatrowe, które z reguły w zimie pracują na większych obrotach. Dzień wcześniej, 17 stycznia, o tej samej porze wiatraki pracowały na zbliżonym poziomie, natomiast dwa dni wcześniej osiągały skumulowaną moc ponad 3 GW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.