To moduły fotowoltaiczne z najniższą degradacją na rynku

Panele fotowoltaiczne tracą z czasem swoje początkowe zdolności przetwarzania światła słonecznego w energię elektryczną. Ich producenci dają jednak gwarancje na określony poziom efektywności nawet po 25 latach. Jeden z nich, amerykański Fist Solar, wydał komunikat, w którym zapewnia, że jego panele charakteryzują się najniższą degradacją na rynku.
Podczas gdy globalny rynek fotowoltaiczny zdominowały panele PV wytwarzane w technologii krystalicznej, First Solar od lat konsekwentnie stawia w produkcji swoich modułów na cienkowarstwową technologię z wykorzystaniem tellurku kadmu (CdTe).
O ile pod względem wolumenów produkcji i sprzedaży modułów Amerykanie wyraźnie ustępują największym na świecie producentom paneli krystalicznych – wywodzącym się niemal wyłącznie z Chin – to są nadal globalnym liderem w produkcji paneli cienkowarstwowych.
Teraz First Solar pochwalił się, że jest liderem w jeszcze jednej dziedzinie. Amerykańska firma twierdzi w komunikacie, że jej panele fotowoltaiczne charakteryzuje najniższa na rynku, gwarantowana degradacja początkowej sprawności, mająca wynosić przeciętnie 0,2 proc. w skali roku, co ma być wynikiem o 60 proc. lepszym od przeciętnej degradacji krystalicznych modułów.
W efekcie First Solar gwarantuje, że jego moduły najnowszej serii 6 nawet po 30 latach eksploatacji mają posiadać przynajmniej 92 proc. początkowej efektywności.
Świetne parametry jeśli chodzi o degradację mają być efektem zastosowania w modułach First Solar autorskiej technologii określanej jako Copper Replacement (CuRe), która pozwala zastąpić stosowaną w modułach miedź pierwiastkami z grupy V (VA, VB).
Amerykański producent podkreśla przy okazji, że moduły cienkowarstwowe, które produkuje, charakteryzują się również lepszymi właściwościami – w porównaniu do modułów krystalicznych – jeśli chodzi o pracę przy podwyższonych temperaturach oraz przy częściowym zacienieniu, co przekłada się na wyższe uzyski energii.
Deklarowany przez First Solar współczynnik temperatury wynosi tylko -/+0,28 proc. na 1 st. C.
Ponadto moduły amerykańskiego producenta mają posiadać przewagę jeszcze w jednym aspekcie. Chodzi o znacznie niższy ślad węglowy niż w przypadku modułów krystalicznych, do których produkcji zużywane są większe ilości energii.
Panele fotowoltaiczne First Solar najnowszej generacji są dostępne w dwóch wariantach mocy nominalnej 420-450 W oraz 430-450 W. Ich sprawność sięga 18,3 proc.
Ostatnio First Solar informował o wypracowaniu w 2020 roku przychodów wartych 2,7 mld dolarów, co jest gorszym wynikiem od osiągniętego rok wcześniej (3,1 mld dolarów).
W tym wyłącznie sprzedaż za czwarty kwartał 2020 r. wyniosła 0,6 mld dolarów i była o 0,3 mld dolarów niższa od zanotowanej we wcześniejszym kwartale, co First Solar tłumaczył wyższymi przychodami ze sprzedaży projektów w trzecim kwartale. Za to w czwartym kwartale Amerykanie mieli poprawić wyniki jeśli chodzi o sprzedaż modułów.
Mimo niższej sprzedaży First Solar zanotował w ubiegłym roku dużo lepszy wynik jeśli chodzi o zysk netto. Wyniósł on niemal 400 mln dolarów, podczas gdy w roku 2019 amerykańska firma odnotowała stratę w wysokości 115 mln dolarów.
Na wynik First Solar za 2021 rok bardzo korzystnie powinna wpłynąć realizacja ogłoszonego niedawno kontraktu na dostawę modułów najnowszej serii 6 – na łączną moc aż 2,4 GW – które zasilą projekty realizowane przez firmę Intersect Power.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.