Pakiet antyblackoutowy: Zmiany obejmą prosumentów
Ministerstwo Energii we współpracy z operatorem krajowego systemu elektroenergetycznego PSE przygotowało pakiet inicjatyw, które mają wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Polski. Wśród rozwiązań zawartych w pakiecie antyblackoutowym są propozycje modyfikacji zasad przyłączenia do sieci oraz zachęt do lepszego dostosowania podaży energii do bieżącego zapotrzebowania. Propozycje resortu energii i PSE obejmują także prosumentów.
Antyblackoutowy pakiet to inicjatywa będąca konsekwencją wydarzeń na Półwyspie Iberyjskim, gdzie kilka miesięcy temu doszło do rozległej awarii systemu elektroenergetycznego Hiszpanii i Portugalii. Jak podkreśla Ministerstwo Energii, tamta awaria pokazała dużą wrażliwość społeczeństwa na zakłócenia w dostawach energii elektrycznej.
Raport europejskiego stowarzyszenia operatorów systemów przesyłowych ENTSO-E na temat przyczyn i przebiegu blackoutu w Hiszpanii i Portugalii zostanie opublikowany w październiku. Jednak jak podkreśla Ministerstwo Energii, dostępne dane pozwoliły już na wyciągnięcie wniosków, na podstawie których Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) i resort energii w ramach tzw. pakietu antyblackoutowego przygotowują propozycje zmian regulacyjnych zwiększających odporność systemu energetycznego Polski.
Prezentując założenia pakietu antyblackoutowego, minister energii Miłosz Motyka podkreślił, że obowiązkiem rządu jest opracowanie rozwiązań, które zminimalizują ryzyko powtórki hiszpańskiego scenariusza w systemie elektroenergetycznym naszego kraju.
– Pakiet antyblackoutowy to zestaw zmian w prawie, które pozwolą nam lepiej chronić system elektroenergetyczny przed awariami i cyberatakami. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie polskim rodzinom poczucia bezpieczeństwa i pewności, że energia popłynie do gospodarstw domowych niezależnie od zdarzeń losowych – powiedział Miłosz Motyka.
W opracowanie pakietu rozwiązań chroniących krajowy system energetyczny przed blackoutem zaangażowały się Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
– Blackout w Hiszpanii i Portugalii pokazał, że nawet silny system jest narażony na zakłócenia, a przywrócenie jego normalnej pracy może trwać kilkanaście godzin. Jako operator przedstawiliśmy rekomendacje działań, które zwiększą naszą odporność. To niezbędne dla bezpieczeństwa gospodarki i społeczeństwa – powiedział prezes PSE Grzegorz Onichimowski.
Pakiet antyblackoutowy w sześciu punktach
Ministerstwo Energii i PSE w pakiecie antyblackoutowym chcą skupić się na sześciu obszarach. Działania zwiększające bezpieczeństwo energetyczne Polski mają objąć nawet prosumentów.
Wśród głównych obszarów pakietu planowanych zmian regulacyjnych resort klimatu wymienił:
- Zarządzanie systemem: wzmocnienie zachęt dla uczestników rynku do lepszego dostosowywania produkcji energii elektrycznej do aktualnych potrzeb systemu, unormowanie obowiązków w zakresie zgłaszania planów pracy dla instalacji przyłączonych do sieci, zwiększenie liczby podmiotów, które będą miały obowiązek udziału w rynku bilansującym (poprzez obniżenie progu wielkości instalacji zobowiązanych).
- Local content: wprowadzenie regulacji dotyczących wykorzystywania w zamówieniach publicznych w obszarze elektroenergetyki określonego udziału urządzeń i rozwiązań ICT wyprodukowanych lokalnie.
- Cyberbezpieczeństwo: wprowadzenie wymogów certyfikacyjnych dla urządzeń przyłączanych do sieci, obowiązek objęcia dużych instalacji i podmiotów nimi zarządzających stałym nadzorem cyberbezpieczeństwa, minimalizacja podatności urządzeń przyłączanych do KSE na cyberataki (security by design).
- Niezależność operatorów: wzmocnienie nadzoru pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej nad rozwojem krajowej sieci elektroenergetycznej oraz procesami operatorskimi.
- Przyłączenia do sieci: ukształtowanie procesu przyłączeniowego w taki sposób, aby wspierał rozwój technologii zgodnych z polityką energetyczną państwa oraz zasadą efektywnego gospodarowania środkami publicznymi.
- Prosumenci: uporządkowanie zasad przyłączania prosumentów do sieci, zapewnienie operatorom pełnej wiedzy o pracy instalacji prosumenckich i możliwości zarządzania nimi.
Projekty regulacji składające się na pakiet antyblackoutowy mają zostać wpisane do wykazu prac Rady Ministrów jeszcze w tym miesiącu.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Zatem na poziomie ministerialnym zdano sobie sprawę z realności wystąpienia takich zdarzeń
Zarządzanie moją instalacją fotowoltaiczna Coś wam się w tych lewackich główkach przewracało Brudne łapy precz od naszych instalacją A wyłączać to możecie u siebie światło
Bełkot i udawanie, że coś robią. To teraz mamy wolną amerykankę? Blackout w Hiszpanii i Portugalii obnażył tylko co się dzieje gdy moloch państwowy chce oszczędzać i jedzie na minimum mocy elektrowni konwencjonalnych i wystarczy jedna niewielka farma foto aby rozchwiać cały system w kraju.
„zapewnienie operatorom pełnej wiedzy o pracy instalacji prosumenckich i możliwości zarządzania nimi”
o ho ho już widzę furtkę do „wyłączania PV” albo podłączania PV + ME bez dostępu do sieci
Wzmocnienie monopolistycznej hydry trwa w najlepsze – poza kontrolą instalacji/magazynów proponuję dorzucić kontrolę i możliwość ingerencji rachunków bankowych klientów……………
@Konrad: A jaka to różnica dla prosumenta, czy przy ujemnych cenach energii dostanie ZERO zł depozytu, czy OSD wyłączy eksport energii do sieci? Dla samej sieci z kolei to duża różnica.
Jakby w tym państwie faktycznie urzędnikom zależało na odporności na blackouty to nie byłoby tak rozpaczliwych prób blokowania off-gridu, bo dobrze wykonany off-grid zapewnia 100% odporności na blackout. Dobrym rozwiązaniem jest też to co już kiedyś proponował Alladyn, czyli semi-offgrid. Ja bym dodał do tego jeszcze rozliczenia po ujemnych stawkach tyle że z ustalonymi wartościami maksymalnymi i minimalnymi, np. gdy są nadwyżki energii to mamy stawki ujemne ale nie niżej, niż minus 10gr/kWh. Z kolei gdy mamy niedobór energii w sieci to cena maksymalna na poziomie 1zł/kWh. Takie progi z jednej strony zachęcą ludzi do montażu większych magazynów energii a z drugiej strony zniechęcą do pompowania do sieci energii, z której i tak nie mają rzadnych korzyści a która tylko pogarsza sytuację na rynku. W zimie z kolei górny próg ma zabezpieczyć prosumentów przed rachunkami grozy, gdy będą kupować dużo droższą energię. Pora, żeby prosumenci zaczęli także ponosić koszty stabilizacji sieci, gdy to ich energia pogarsza tą stabilność.
Do Konrad: ministerstwo nie rozumie co zaszło na rynku w Polsce, wskutek czego niemal żywcem do swego ,,projektu” przepisują oczekiwania Monopolu Dystrybucji. Tymczasem to Monopol Dystrybucji -bez jakiejkolwiek potrzebnej na za moment zmiany w przepisach – już sobie zapewnia (bo to jego interes i jego staranie by tego dokonać) ,,zapewnienie operatorom pełnej wiedzy o pracy instalacji prosumenckich” – poprzez proces instalacji i integracji informatycznej liczników Zdalnego Odczytu. W obecnej dobie zatem przepisy nowelizowane nie mogłyby nawet potencjalnie celu tego udostępniać, bo udostępniły jego realizację przepisy uprzednio wprowadzone. O co więc tutaj chodzi- należy zadać to pytanie? Zapewne chodzi o: ,,możliwości zarządzania nimi”…… A zapytam w jakim celu? Pytanie jest o tyle zasadne, że wkrótce kto rozumny (wyłączamy z tej puli posiadaczy PV ,,na starych zasadach” bo to odrębny temat) przy cenach magazynów energii obecnie poniżej 750zł/kWh pojemności będzie widział potrzebę oddawania nadwyżki za bezcen. Wolumen mocy oddawanej do Sieci przez instalację PV Prosumentów ma tendencję 30% spadku rok do roku w przeliczeniu na noc zgłoszoną instalacji PV. Owszem, powstanie jakaś ilość nowych instalacji PV, a dopiero po pewnym czasie ich użytkownicy zorientują się o braku opłacalności wymiany z Siecią. Z kolei PSE+OSD w żaden sposób nie są przygotowani technicznie do procesów powołanego w artykule zarządzania.Możliwe, że Ministerstwo uknuło powołanie następnej/kolejnej Spółki jaką miałaby ,,zarządzać” danymi pomiarowymi z falowników a tam było by kolejnych 100 etatów ,,dla swoich'” a proponowanymi zmianami prawa usiłuje się tworzyć prawne podwaliny pod powołanie podobnych podmiotów.
Bez systemowego rozwiązania dla magazynów energii i priorytetu w kolejności wydawania przyłącz dla ME te całe reformy są bez sensu.
Nie interesuje mnie to kompletnie. Mam instalacje off grid z magazynem i niech sobie wylaczaja wszystko i na miesiac. Wisi mi to i powiewa.Zaraz jakis nadgorliwy powie o tym, co zrobie zima? Uruchomomie stary piec na drewno i wegiel. Nie bralem zadnych dotacji, wiec nie musialem nic likwidowac. Tylko niezaleznosc. Jedzenie i wode tez mam wlasne
Do Inwestor: bez jawności danych ,,systemowych” o mocach przyłączonych do danej podstacji po wsze ,,nigdy” nie nastąpi jakakolwiek ,,reforma” gdzie nadal ,,dla swoich” moce będa dostępne pomimo formalnego wyczerpania.To a propos inwestorów i udostępniania im mocy dla przyłączania.Niezależnie od powyższego – brak ustawowych zapisów by nie wyłącznie OSD i PSE- miały z tego korzyści…
Off grid to ślepa uliczka. Tylko instalacja hybrydowa z dużym magazynem…. Od 18 do 21 ceny sprzedaży lepsze od cen zakupu. Połączenie najlepszych cech on i off grodu.
Kolejny gniot po polsku, listonosz od telewizorów, strażnik od kominów, byle gamoń będzie miał prawo wejść na prywatną posesję, bo on musi sprawdzić czy masz poukładane lumpy w szafie.
ostatni punkt najważniejszy – chcą wszystko wiedzieć.
A powodem blackoutu na półwyspie Iberyjskim był brak połączeń z Francją przez Pireneje. A polączeń nie było bo hiszpańskie państwowe spółki energetyczne finansują kampanie polityków i zależy im na wysokiej cenie energii, a połączenie z Francją daje dostęp do energii atomowej.
Rozwiązaniem jest wypieprzenie polityków od jakichkolwiek decyzji z dziedziny energetyki, niech tym sie zajmą fachowcy a nie dyzmy.
Czy Marysia wie, co Marysia narobiła?! Ja tu badam zawartość cukru w cukrze!” – ten cytat doskonale odnosi się do obecnej sytuacji transformacji oraz zmian przepisów w energetyce. Czy tylko ja mam takie wrażenie że macki kompetencji rozproszone są w kilku ministerstwach i jedno z drugim nie rozmawia. Życzę sukcesów ale czas leci a rynek ledwo dycha.
@Nikt: a konkretniej – jakie ceny? Rozumiem jakoby OSD płaciło więcej niż 1,03 bo tyle ja im płacę z kieszeni gdy muszę kupić?
Do Konrad: masz rację są tam ,,macki” ale w zupełnie innej przestrzeni.Macki to ma OSD w ministerstwie, które samodzielnie nie potrafi nic napisać a nawet nie widzi sensu pisania bo cokolwiek popisze to i tak Dystrybucja musi zaakceptować, a ta nie akceptuje niczego co od niej nie wyszło. To są te macki. Kompetencje zatem z punktu widzenia urzędników w praktyce są zbędne i tak będzie póki rządy (poprzednie i następne) zależne będą od Monopolu dostarczającego prąd. Monopol trzeba rozwalić, a tym samym Rząd przestanie być następnego dnia prawnie zależny od energetyki. Dzisiaj energetyką zechce- to da prąd.Nie zechce- nie da.Zechce to coś zmodernizuje (a i tutaj pod warunkiem że ktoś im dofinansuje połowę,może podatnik, może KE) , nie zechce,to nie zmodernizuje. Problem w tym,że rzadko energetyką chce chcieć, ale nie chcę zawsze gdyby miała coś robić 100% za własne pieniądze. Taka wygodna jest.A rząd to może ją w tej wygodzie pocałować tam, gdzie prąd z generatorów jasności nie wywołuje…m
Jeśli wejda proponowane zmiany w „NaszeAuto” to
do wsparcia nie kwalifikują się pojazdy, dla których naliczony został podatek celny (cło).
Najlepszy pakiet antyblackoutowy:
– PV 10 – 15kWp
– magazyn 40 – 60kWh
– dobrze zaizolowany bufor CWU 150 – 300l
– kocioł na gaz lub pellet
– rekuperator
– nadwyżka z PV grzeje CWU a jesienią i wiosną jak jest możliwość to także CO
– dom w standardzie minimum WT2021 a najlepiej jeszcze lepszym, bliżej domu pasywnego
Przy takim zestawie nawet tygodniowy blackout w zimie nie jest problemem.
Daj spokoj z tymi wynalazkami. To dobre dla ekooszolomow i sprzedawcow tego badziewia. Rozwiazywanie za wasze pieniadze problemow, ktore sami stworzyliscie swoimi wyborami. Wywalanie kilkuset tysiecy ,zeby wlaczyc sobie telewizor jak dwa razy w roku zabraknie pradu. Paranoja
Paranoją jest siedzieć w nieocieplonym domu i płacić po 10 tysięcy złotych rocznie za jego ogrzewanie. Już sama termomodernizacja daje spore oszczędności i nie chodzi tu tylko o ekologię. Poza tym dom w lepszym standardzie jest więcej warty na rynku i o wiele łatwiej go sprzedać.
PV 10kWp to koszt około 20 tys zł
Magazyn 40kWh to koszt około 15 tys zł
Bufor ciepła 150l – około 1,5 tys zł
Kocioł na pellet 20kW – około 12 tys zł
Rekuperacja na dom 200m2 to koszt około 40 tys zł
Ocieplenie domu 200m2 w standardzie WT2021 to koszt około 60 tys zł
Koszt całości około 150 tys zł i na długie lata masz kilkukrotnie niższe rachunki a przy okazji masz niezależność energetyczną i oszczędzasz środowisko. Kiedyś jak będziesz chciał sprzedać taki dom to weźmiesz za niego więcej, więc potraktuj to jako inwestycję, która sama się spłaca niższymi rachunkami.
@Maktron „Zarządzanie moją instalacją fotowoltaiczna Coś wam się w tych lewackich główkach przewracało Brudne łapy precz od naszych instalacją” – aleś mnie pan rozśmieszył, jak jesteś on grid to się stosuj do zasad a nie pajacujesz.
W całym komunikacie ci lobbyści wiatrakowi Onimichowski i Motyka nie wspomnieli ani jednym słowem CO BYŁO PRZYCZYNĄ „ AWARII” w Hiszpanii. Żeby było zabawniej raport będzie dopiero w październiku ?!?
Do tego zestawu umysłowego brakuje jeszcze wybitnej Kloski. No i Wiecha, który ostatnio przebrany za szlachcica kręci filmiki, gdzie rozprawia się z „tępym chłopstwem” co zamiast wiatraków wolą palić w kopciuchach suszonymi szczurami. No i „wykłady” Marcina Popkiewicza który za marne 23.000 zł wystąpi dwa razy na zamówienie władz Gdyni, opowiadając o globalnym ociepleniu itp.
Tak proszę prosumentów – z takimi to mega ministrami/decydentami, tzw. dziennikarzami/ekspertami i tzw naukowcami mamy doczynienia. A wszyscy oni napędzani marnymi 2% budżetu wiatrakowego od kilkudziesięciu miliardów zł zainwestowanych dotychczas w Polsce. To jest dla nich walka na śmierć i życie. Wiatraki albo śmierć – takie od ponad 10 lat jest hasło tego lobby. A największym wrogiem są prosumenci i innowacje. To jest wojna WIATRAKI kontra reszta OZE . Z tym że ta reszta OZE czyli el.wodne, biomasa, biogazownie to się nie liczą – to jest plankton. WRÓG = PROSUMENT. I to musicie zrozumieć. Kiedy około 2015 roku udało się wepchnąć nogę w drzwi energetyki, ustawą o OZE, którą POPSL woziła nas 8 lat i ona miała ponad 500 poprawek ( w tym 300 w jedną noc w Senacie), wtedy to lobby wiatrakowe otwarcie publicznie powiedziało : NIE POZWOLIMY WAM OBYWATELOM NA PROSUMENTA, BO JAK WAS WPUŚCIMY DO SYSTEMU, TO W KILKA LAT PROSUMENCI SWĄ MOCĄ PRZEGONIĄ WIATRAKI . I dokładnie tak się stało, jak oni się bali, a my przewidzieliśmy. I nie pomogły pseudo wynalazki z UE typu klastry i spółdzielnie, które są martwe jak szczury Wiecha. Nikt, a szczególnie Prosumenci nie mają zamiaru stabilizować energii wiatraków. I nikt nas do tego nie zmusi. Żaden Motyka. On zresztą za 2 lata będzie miał problemy za prezent 750 mln dla Kulczykowej , dotacji i pożyczki którą dał prywatnej firmie, a my mamy spłacać przez 37 lat. Bo chodzi o kasę, kasę i władzę. Za 2 lata wybory, na wiosnę ruszy kampania, a po wyborze Karola na prezydenta wiatraki mają przeważnie. Tym bardziej że u Karola jest kilku prosumentów. I są przygotowywane projekty ustaw. Np funduszu likwidującym fundamenty wiatraków po eksploatacji. Wiech napisał że to ta część instalacji która jest … uwaga … najłatwiejsza do recyklingu !!! Kilkuset tonowe bloki żelbetowe łatwe do usunięcia ?!?. Kloska z lobbystami myśli że zrobią REPAUERING wiatraków. Że na stare fundamenty wiatraka np 2 MW zamontują np nowe 3,6 MW. Wyższe, większe. To chyba zmuszą polskie PZU do ubezpieczenia takiego badziewia. Na koniec przypominam, że prosumentów jest ponad 1,5 mln ! A to jest ponad 3 miliony głosów. I TYM którzy chcą nas dalej okradać , poprzez planowanie, raportowanie, zarządzanie NASZĄ WŁASNOŚCIĄ możemy zawsze powiedzieć, walcie się.
Zabawne bo w tych działaniach nie ma niczego co zapobiegnie blackoutom 🙂 typowe bicie piany i finalnie rozwiązania ktore maja ukarać dodatkowo wytworcow za złe plany i rozjazdy z nimi w produkcji.
,@SH, luzuj poślad, bo migotania przedsionków dostaniesz. Wiatraki to obsesja jeden grupy politycznej, nieważne czy to polska czy USA. A to tylko technologia, ani lepszą ani gorsza niż inne. Włącz samodzielne myślenie, pójdzie ci to na zdrowie.
NH, za likwidację fundamentu firmy które to robią dopłacają, to nie twój domek z gazobetonu i styropianu i blachą na dachu tylko beton c37 i tony stali rb500. Nikt nie robi repoweringu na strach fundamentach, nie masz pojęcia o czym piszesz.
To ja wam wytłumaczę. W ustawie o prosumentach (tych na net meteringu) jest zapis ,że jeśli chcą uniknąć cen ujemnych (dostać wówczas 0zł) muszą partycypować 50% kosztów systemu zarządzania instalacją przez ZE. Obecnie takich systemów nie ma ,więc każdy dostaje 0zł jak jest cena ujemną. Teraz wprowadzają możliwość instalacji urządzeń do zdalnego sterowania PV, zatem jeśli nie dołożysz 50% ceny to w przypadku ceny ujemnej naliczą Ci karę. Proszę sprawdzić zapis ustawy o net metering tam macie to wyraźnie zapisane. Więc good luck 🙂
Podaj jakiś link do strony z tekstem ustawy. Generalnie mikroinstalacje są wyłączone z systemu bilansowania sieci.
bełkot !
Pl
Jestem prywatnym pożyczkodawcą, który udziela pożyczek każdemu, kto potrzebuje finansowania na rozwój swojego projektu. Oferuję pożyczki w różnych kategoriach (zakup pojazdu, dom, projekt, inwestycja itp.). Ze względu na koniec roku obniżyliśmy ustawowe oprocentowanie do 3%, niezależnie od kwoty pożyczki. Oferuję pożyczki krótkoterminowe i długoterminowe w wysokości od 5000 do 950 000 euro. Szanowni Państwo, w celu uzyskania dodatkowych informacji lub w razie jakichkolwiek innych potrzeb, proszę o kontakt mailowy: Maria.franchesca229@gmail.com
Dziękuję. Pozdrawiam.
Jak skończy się 15-letnia umowa na netmetering to taryfa G11f i magazyn z retrofitem 20 kWh a z energii operatora skorzystam tylko 3-4 miesiące w roku i to sporadycznie. I oczywiście „0” exportu do sieci…