Kolejne wyłączenia źródeł fotowoltaicznych w Polsce
W tym roku Polskie Sieci Elektroenergetyczne kilkukrotnie już interweniowały w związku z nadpodażą mocy w systemie, decydując się na tzw. nierynkowe redysponowanie jednostek wytwórczych PV. W czwartek 11 kwietnia znów poleciły redukcję pracy źródeł fotowoltaicznych o dużej łącznej mocy.
Zwiększa się częstotliwość redukcji mocy elektrowni fotowoltaicznych w Polsce. Po tym jak w niedawnym okresie świątecznym Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) ograniczały pracę elektrowni PV trzy dni z rzędu, kolejne wyłączenia nastąpiły w niedzielę 7 kwietnia.
Teraz w czwartek (11 kwietnia) po raz kolejny PSE podjęło decyzję o redukcji pracy z PV z powodu nadwyżki mocy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE). Wyłączenia objęły dużą moc jednostek fotowoltaicznych, nie przebiły jednak rekordowych wyłączeń z niedzieli 7 kwietnia.
W czwartek 11 kwietnia PSE wydało polecenie nierynkowego redysponowania elektrowni fotowoltaicznych przyłączonych do sieci wysokiego i średniego napięcia na poziomie:
- 1587 MW w godz. 12.00-13.00,
- 1803 MW w godz. 13.00-14.00,
- 1298 MW w godz. 14.00-15.00,
- 672 MW w godz. 15.00-16.00.
Rekordowa generacja z PV
Polskie Sieci Elektroenergetyczne w tym tygodniu odnotowały rekordową generację źródeł fotowoltaicznych w polskim systemie elektroenergetycznym. Jak podały, we wtorek 9 kwietnia o godz. 12.15 źródła PV pracowały z mocą 10,65 GW. Fotowoltaika między godz. 12 a 13 wyprodukowała 10,53 GWh energii elektrycznej. Była to ponad połowa zapotrzebowania w tym czasie.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Może trzeba zacząć myśleć o mechanizmie wyłączeń węglówek w takich sytuacjach ?….
@HZ yyyy, jakim mechanizmie, nie ma takiej fizycznej możliwości, elektrownie cieplne mają za dużą bezwladność, podstawowa wiedza
@Janek … a jakoś za naszą zachodnią granicą jakoś się da redukować moc do minimalnych, a później rozkręcać … ciekawe dlaczego .
Jeszcze ciekawsza jest kolejność redukcji .. w Niemczech najpierw spada węgiel kamienny, później brunatny, później gaz i dopiero ewentualnie OZE
W Polsce mamy najpierw OZE, później brunatny, później kamienny, a gazu właściwie nikt nie wyłącza … dlaczego?
@oo
Niemcy mają znacznie nowocześniejsze bloki. Nasze niekiedy pamiętają czasy Gomułki i powinny dawno zostać wyburzone i zastąpione nowymi.
@Janek
Chodzi chyba o to, ze jak OSD czy PSE może dzwonić do włascicieli wiatrakow, ze mają wyłączyć elektrownie swoje przez 7 czy 9 godzin jutro, pojutrze, to może trzeba sprobowac tak naprzód wyłączać węgiel. Najłatwiej kazać wyłączyć wiatr i pv, a wegiel niech chodzi na max przy 25 stopniach i słonicu i wietrze .
oo@ A u nas jest inaczej? Tak samo redukują wszystko co się da, część eksportują do sąsiadów gdy się da a na końcu wyłączają wiatraki czy fotowoltaikę
Super biznes z komercyjną fotowoltaiką kolesi. Kowalski pozwolenia nie dostanie (brak mocy przyłączeniowych), a koleś już tak i ma gwarancje kasy, jak PSE mu ograniczą produkcje to dostanie rekompensatę, a prosument nic.
Komentujący powyżej – w olbrzymiej większości macie rację. Bloków węglowych nie da się uruchomić w parę godzin. Ale ja nie rozumiem innej rzeczy – przecież wyłącza się je na tygodnie czy miesiące do przeglądów i remontów. Dlaczego wiosną nie można wyłączyć kilku starych bloków, a uruchomić je w październiku? Braki mocy wieczorami na poziomie 2-3 GW możemy pokryć importem, który zazwyczaj jest tańśzy (średnio) od naszego prądu, a już na pewno tańszy od tego z najmniej wydajnych bloków na węgiel kamienny. Nie ma żadnego pomysłu na działanie w taki sposób. A dlaczego? Bo partyjni nominaci z jednej i drugiej opcji politycznej są głąbami bez pojęcia, a tępy lud zapłaci . Połowa łyknie że to wina PiSu, druga połowa – że wina Tuska i wszystko gra.
Nie macie zielonego pojęcia jak działa system elektroenergetyczny. Bardzo dobrze robią
raczej zaczoć wiecej korzystać z prondu w tym czaśie bo redukcjia jest w wytwarzańiu produ z elektrowi weglowych z 16 GW do nawet 8 GW jedynie elektrownie gazowe produkujiom prod i nabijajiom kabze ameryce angli i arabom
A ogulnie gdyby farmy fotofoltaiczne były obrotowe to by niebyło takich problemów bo prond by był produkowany od samego rana do wieczora z paneli z pełnom wydajnośćiom gdy słoce świeći bo zapotszebowańie na prond rośńie od 6:00 i spada dopiero 22:00 wieczur jedynie wieczur gdy słonce zaczyna zachodrzić muśieli by zwieszyć produkcjie prondu z elektrowni wenglowych
Skoro mamy za dużo prądu to ja się pytam dlaczego jest tak drogi ! Ile będą z nas jeszcze robić baranów !
Dzisiaj jest 14.04. Znowu wyłączyli PV i wiatraki. PV wyłączyli od 8.00 do 18.00. Wiatraki od 3.20 do 18.00. Dla przypomnienia, w kwietniu wyłączenia były w dniach 1, 7, 11, 13, 14. I gdyby wyłączali w dni kiedy słońce świeci po całości. Ale Nie. Wyłączają jak świeci ledwie co. Gdzie tutaj jest logika, już nie użyję szumnie słowa „transformacja”? I owszem, mówią że wypłacą rekompensatę za utratę przychodów dla wytwórcy. A jakże!. Cenę na RB ustalą na poziomie -50 pln / MWh (tak, minus 50 pln) i możesz wnioskować : ) /jeszcze tego nie jestem pewien, czy wtedy nie będziesz musiał im dopłacić/ … To już nie jest zabawne. To już jest skandal. Jeżeli nikt się za to nie weźmie, to zaczną sie protesty branży OZE !!!!!!!!! Tam też mają kredyty i w banku nie pytają czy było słońce, czy wiatr !!!!!!! …. I jeszcze opowiadają w TV że rozdadzą kolejne mln (czy miliardy) na rozwój odnawialnych źródeł energii, tak by tych co zainwestowali swoje pieniądze i pieniądze z kredytów i dotacji … doprowadzić do bankructwa !!!! A górnictwo górą : ) !!!!
Mamy nadprodukcję prądu, a ceny za kW z kosmosu! Ile trzeba Polakom zabrać, aby ruszyli tyłki? A zapomniałem – wierni słudzy korporacji, ci z rządu, i ci z ulicy zrobią wszystko, aby korpo nie traciło, nawet jeśli będą zdychać na uilicach z głodu…..
Węgiel trzeba spalać i tłumaczyć że się nie da obniżyć mocy. Bo przecież co by to było jak by zapotrzebowanie spadło a wówczas obywatel musiał by dopłacać do węgla który nie jest potrzebny i gromadzi się na hałdach. Nagle okazało by się że jest go tak dużo że trzeba sprzedawać poniżej kosztów wydobycia, wobec czego finalnie wyglądało by to tak że obywatele składają się na dopłatę do węgla w celu sprzedaży po niższej cenie niż cena jego pozyskania. Jednym słowem składka na dopłatę kupującemu węgiel.
Problem nadpodazy jest latwy do rozwiazania przez wprowadzenie dotacji do zakupu elektrycznych ciagnikow rolniczych i ladowarek. Doskonale sprawdzajacych sie w okresie upalow i zniw. Ministerstwo obejmuje programem dotacji samochody osobowe, ciezarowe, autobusy a rolnicwo musi samo zbierac pieniadze i kupowac maszyny. Panstwo traci podwojnie na niewykorzystanej mpcy OZE oraz emisji CO2 i kpsztach oleju napedowego podczas prac polowych
Oze nad gazowe i węglowe
Dziś tak jest:
Ze względu na nadpodaż generacji w KSE oraz konieczność przywrócenia zdolności regulacyjnych KSE, PSE wprowadzają nierynkową redukcję generacji źródeł fotowoltaicznych w dn. 14.04.2024 w wysokości:
741 765 MW w godz. 08:01 – 09:00,
1148 1492 MW w godz. 09:01 – 10:00,
1483 1927 MW w godz. 10:01 – 11:00,
1770 2300 MW w godz. 11:01 – 12:00,
1985 2580 MW w godz. 12:01 – 13:00,
1913 2487 MW w godz. 13:01 – 14:00,
1794 2331 MW w godz. 14:01 – 15:00,
1602 2083 MW w godz. 15:01 – 16:00,
1196 1366 1554 MW w godz. 16:01 – 17:00,
718 819 MW w godz. 17:01 – 18:00.
I sytuacja necie się powtarzać.
Ciekawe kiedy zaczną się pozwy zbiorowe. Realne straty inwestorów są znacząco wyższe niż wypłaty z rekompensat ustawione sprytnie wg rdn kiedy cena jest bliska lub poniżej zera.
Czy ktoś wie kiedy przestanie się oszukiwać ludzi, że energia jest droga? Dlaczego w weekendowej taryfie nie mamy ceny 30gr/kwh z dystrybucja w naszych domacha skora TGE na minusach? Rzad cos mamrocze o zamrożeniu cen dla konsumentów zamiast monopolitów pogonić z ich taryfami od czapy