Plany budowy morskiej farmy wiatrowej o mocy 1 GW
Do tej pory rozwój sektora offshore, obserwowany szczególnie w Europie, omijał Amerykę Północną. To zaczyna się jednak zmieniać. W USA trwa budowa pierwszej morskiej farmy wiatrowej na tym kontynencie, a u wybrzeży Kanady ma powstać największy na świecie projekt tego typu.
W połowie 2015 r. u wybrzeży Block Island rozpoczęła się budowa pierwszej morskiej farmy wiatrowej w USA. Farma wiatrowa o mocy 30 MW, która ma zostać uruchomiona w 2016 r., nie robi jednak wrażenia w porównaniu z ogromnymi farmami wiatrowymi, które powstają na Morzu Północnym i Bałtyckim. Inaczej ma być jednak z projektem, który będzie realizowany u wybrzeży Nowej Szkocji, na wschodnim wybrzeżu Kanady.
Morską farmę wiatrową o mocy aż 1 GW chce tam zbudować deweloper Beothuk Energy. Inwestycja ma kosztować około 2,87 mld USD.
Elektrownie wiatrowe mają stanąć w odległości około 20 km od brzegu, na relatywnie płytkich wodach, na głębokościach maksymalnie ok. 30 m.
Władze kanadyjskiej prowincji Nowa Szkocja przyjęły ostatnio odpowiednie regulacje, które umożliwiają wydawanie decyzji lokalizacyjnych i planowanie morskich farm wiatrowych.
Beothuk Energy jest na etapie uzgadniania warunków sprzedaży energii z kanadyjskimi i amerykańskimi operatorami energetycznymi.
Energia z gigantycznej morskiej farmy wiatrowej ma być transportowana podmorskim kablem długości 370 km do Nowej Anglii – północno–wschodniego regionu USA.
Jak na razie wstępne porozumienia dotyczące udziału w tym projekcie deweloper Beothuk Energy zawarł z Jacob Capital Management, Siemens Offshore Wind, Talon Energy oraz Maderra Engineering.
gramwzielone.pl