Rozpoczęto budowę farmy wiatrowej Jędrzychowice

Koło Zgorzelca powstanie pierwsza farma wiatrowa na Dolnym Śląsku. O tym, że w okolicy panują dobre warunki do rozwoju energetyki wiatrowej świadczy fakt, że kilka kilometrów dalej, tuż za granicą, działa już 100 wiatraków. {więcej}

37 elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 70 MW stanie w pobliżu przejścia granicznego w Jędrzychowicach. Prąd, który będą produkować, wystarczy do zaspokojenia potrzeb energetycznych Jeleniej Góry – miasta liczącego ponad 80 tys. mieszkańców.

Farma wiatrowa Jędrzychowice-Żarska Wieś, którą za 80 mln euro wybuduje firma Fornax, zostanie ukończona w ciągu roku i będzie to pierwsza tego typu inwestycja na Dolnym Śląsku. Jak informuje portal Gminy Zgorzelec, przygotowania do budowy parku wiatrowego w pobliżu Jędrzychowic trwały prawie 4 lata.

REKLAMA
REKLAMA

Telewizja Polska Wrocław informuje, że w całym regionie jeleniogórskim planowano budowę 9 farm wiatrowych, jednak 8 z nich może nie powstać w wyniku protestów mieszkańców i ekologów. Jedna z nich miała m.in. ruszyć na zdewastowanych terenach poprzemysłowych, które należą do Kopalni Turów. Inwestycji sprzeciwili się jednak radni Bogatyni.

Innego zdania nt. wiatraków byli samorządowcy ze Zgorzelca, co umożliwiło inwestorowi rozpoczęcie budowy. Jak powiedział Telewizji Polskiej Wrocław Kazimierz Janik, wójt gminy Zgorzelec – budowa farmy wiatrowej to dobry interes dla rolników i dla gminy. Jej władze szacują, że roczne wpływy z tytułu podatków od wiatraków do gminnej kasy wyniosą ok. 3 mln zł.

Wcześniej, pierwsze elektrownie wiatrowe w Województwie Dolnośląskim miały powstać w okolicy Jaworzyny Śląskiej, gdzie firma Sparinwest AG chciała postawić 27 elektrowni wiatrowych. Inwestycję poparły lokalne władze, widząc w niej okazję do zwiększenia budżetu gminy. Właściciel elektrowni musiałby bowiem wpłacać do gminnej kasy co roku ok. 2 mln zł, czyli ok. 10 proc. rocznego budżetu Gminy Jaworzyna Śląska. Inwestycja nie dojdzie jednak na razie do skutku, co jest wynikiem sprzeciwu mieszańców oraz negatywnej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego.


Red. Gramwzielone.pl