Sejm zdecydował, ile zapłacimy za energię w 2023 roku

Sejm zdecydował, ile zapłacimy za energię w 2023 roku
Kancelaria Sejmu RP

Zdecydowana większość posłów poparła we wczorajszym głosowaniu ustawę zakładającą wprowadzenie maksymalnych cen energii na 2023 rok. Przyjęte przez Sejm regulacje zakładają także wdrożenie maksymalnych stawek za energię, które będą mogli uzyskać wytwórcy. Branża energetyki odnawialnej ostrzega, że nowe regulacje mogą być skrajnie niekorzystne dla niektórych wytwórców zielonej energii.

Posłowie przyjęli wczoraj – z kilkoma poprawkami wniesionymi na etapie prac w Sejmie – ustawę o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.

Głosowało za jej przyjęciem aż 411 posłów, a przeciw było tylko sześciu (czterech posłów Konfederacji oraz po jednym z Lewicy i Kukiz15). Wstrzymało się od głosu 14 posłów (siedmiu z Konfederacji, czterech z KO, dwóch z KP i jeden poseł Lewicy).

REKLAMA

Przyjęta przez Sejm ustawa przewiduje wprowadzenie maksymalnych stawek za energię dla jednostek samorządu terytorialnego, mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, a także odbiorców w gospodarstwach domowych. W przypadku tej ostatniej grupy maksymalne stawki będą obowiązywać ponad limity zużycia zapisane we wcześniej przyjętej ustawie. Ceny energii do ustalonych limitów zostaną zamrożone na poziomie z tego roku – więcej na ten temat w artykule: Zamrożenie cen energii. Prezydent podpisał ustawę.

Tyle zapłacimy za energię w 2023 roku

Ustawa wprowadza maksymalną cenę energii elektrycznej do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii na poziomie nie wyższym niż 693 zł/MWh dla gospodarstw domowych oraz 785 zł/MWh dla pozostałych odbiorców uprawnionych.



 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które jest autorem nowych regulacji, przestawiło szacunki co do kosztów energii, które w przyszłym roku poniosą gospodarstwa domowe – z uwzględnieniem zamrożenia cen do określonego poziomu zużycia i maksymalnych cen stosowanych dla energii zużytej powyżej tego poziomu.

Wyliczenia resortu klimatu

REKLAMA

Według MKiŚ dzięki zamrożeniu cen prądu samodzielnie mieszkający emeryt, przy szacunkowym rocznym zużyciu 1100 kWh zamiast 1690,70 zł za energię elektryczną zapłaci w skali roku 771,10 zł.

Dwuosobowe gospodarstwo domowe przy szacunkowym zużyciu 1600 kWh dzięki zamrożeniu cen prądu w 2023 roku ma zapłacić mniej o 1337,60 zł.

Rodzina 2+1 przy szacunkowym zużyciu 2000 kWh zamiast 3074 zł ma zapłacić 1402 zł, natomiast rachunek za energię dla rodziny 2+2, która zużyje 2400 kWh, w przyszłym roku ma być niższy o 1856 zł.

Cena maksymalna będzie stosowana przez sprzedawców w rozliczeniach z:

  • gospodarstwami domowymi – od momentu przekroczenia limitów zużycia do 31 grudnia 2023 roku;
  • podmiotami użyteczności publicznej i samorządami – od 24 lutego 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku;
  • małymi i średnimi przedsiębiorcami – od 24 lutego 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku.

Wśród podmiotów wrażliwych ujęto podmioty użyteczności publicznej, w tym szpitale i przychodnie, ośrodki pomocy społecznej, szkoły, przedszkola, żłobki i uczelnie wyższe, kościoły lub inne związki wyznaniowe, placówki całodobowej opieki dla osób niepełnosprawnych, chorych lub w podeszłym wieku, rodzinne domy pomocy, zaopatrzenie w wodę, transport zbiorowy, kanalizację, oświetlenie uliczne, instytucje kultury, placówki kultury fizycznej, w tym baseny, związki zawodowe, schroniska dla zwierząt.

Przedsiębiorstwom obrotu energią elektryczną, czyli tzw. podmiotom uprawnionym, będą przysługiwać rekompensaty wypłacane przez Zarządcę Rozliczeń za pośrednictwem Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny, który zostanie zasilony przez wytwórców energii zobligowanych do przekazania części uzyskanych przychodów ponad poziom ustalony na podstawie nowych regulacji. 

Problem dla rynku OZE

Przyjęta wczoraj przez Sejm ustawa zakłada wprowadzenie maksymalnych stawek za energię, którą będą mogli uzyskać wytwórcy. Nie jest jednak na razie jasne, jakie to będą stawki – mechanizm ich obliczania ma zostać określony w rozporządzeniu.

Maksymalne stawki za energię mają objąć m.in. wytwórców energii ze źródeł odnawialnych. O ile zwolnieni z nich mają być właściciele instalacji o mocy do 1 MW czy rozliczający się w systemach wsparcia, o tyle nowe regulacje mogą okazać się dużym problemem np. dla wytwórców sprzedających energię na podstawie korporacyjnych umów PPA. W skrajnych przypadkach mogą oni nawet zacząć dopłacać do produkowanej energii. Więcej na ten temat w artykule: Przez nowe prawo producenci energii odnawialnej mogą do niej dopłacać.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.