Enea musi oddać pieniądze klientom

Enea musi oddać pieniądze klientom
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zobowiązał grupę energetyczną Enea do zwrotu pieniędzy klientom z tytułu niesłusznie doliczonych opłat do rachunków za energię.

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) trafiały skargi związane z wdrożoną przez Eneę ofertą umowy z gwarancją stałej ceny prądu i dodatkowych opłat. Urząd informuje, że Enea proponowała klientom kilka wariantów umów gwarantujących niezmienność ceny prądu przez okres 24 lub 36 miesięcy. W zamian za utrzymanie stałych cen firma pobierała co miesiąc dodatkową opłatę w wysokości około 20-30 zł w zależności od umowy i formy faktury.

Po analizie sprawy Prezes UOKiK wszczął przeciwko spółce dwa postępowania – o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów oraz o stosowanie nieuczciwych klauzul w umowach. Oba zakończyły się wydaniem decyzji zobowiązujących, w wyniku których konsumentom przysługują rekompensaty.

REKLAMA

Brak pełnej informacji

Urząd informuje, że Enea nie wskazywała, że jest to zupełnie nowa, obowiązkowa opłata, naliczana cyklicznie w stałej wysokości niezależnie od zużycia energii. W efekcie, zdaniem UOKiK, klienci Enei nie byli należycie informowani, że po zawarciu umowy gwarantującej stałą cenę prądu ich rachunki będą wyższe o kwotę opłaty handlowej.

W praktyce to właśnie wysokość tej opłaty pozwoliłaby konsumentom rzetelnie ocenić atrakcyjność oferty. Przedsiębiorca ma obowiązek podawać konsumentom informacje w sposób jasny i jednoznaczny – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd informuje, że konsumenci, których reklamacje w tej sprawie były odrzucone, mają prawo odzyskać pieniądze wpłacone w ramach opłaty handlowej. Wniosek o rekompensatę będą mogli składać w ciągu 3 miesięcy od momentu, gdy spółka indywidualnie powiadomi ich o decyzji UOKiK.

Enea wycofała się z oferowania umów gwarantujących stałą cenę prądu 1 czerwca 2021 r. Aktualnym klientom firmy, których dotyczy zobowiązanie, spółka przyzna dodatkowo 550 zł w postaci kodu rabatowego do wykorzystania w sklepie internetowym Enei.

REKLAMA

Niedozwolone klauzule w umowach

Nie była to jedyna decyzja UOKiK zobowiązująca do zwrotu pieniędzy odbiorcom energii będących klientami Enei. Urząd wydał również decyzję dotyczącą niedozwolonych klauzul umownych, jakie Enea stosowała w ofertach sprzedaży energii elektrycznej z gwarancją stałej ceny.

Wątpliwości UOKiK wzbudziły postanowienia, które w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy przez konsumenta nakładały na niego zryczałtowaną opłatę. Wynosiła ona 30 zł za każdy miesiąc pozostały do końca trwania tej umowy i – zdaniem urzędu – nie miała uzasadnienia w kosztach ponoszonych przez spółkę.

Celem takiego zapisu było wymuszenie na klientach dalszego korzystania z usług Enei. Ograniczało to bezpodstawnie swobodę wyboru sprzedawcy energii elektrycznej – mówi Tomasz Chróstny.

W razie wypowiedzenia umowy konsument był zobowiązany do zapłaty kary stanowiącej równowartość opłat handlowych przewidzianych w umowie do końca jej obowiązywania. Zdaniem UOKiK mogło to powstrzymywać konsumentów przed rozwiązaniem umowy.

W efekcie decyzji UOKiK Enea ma teraz skontaktować się z klientami, którzy stracili z powodu naliczenia dodatkowych opłat, i zwrócić im pieniądze. Ponadto mają oni otrzymać kod rabatowy w wysokości 550 zł na zakupy w sklepie internetowym Enei.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.