Prezes Enea Operator: mały trójpak nie odpowiada naszym interesom
{więcej}Nowe regulacje dla sektora energetycznego zawarte w małym i dużym trójpaku – takie jak przyłączanie do sieci prosumentów czy obowiązek montażu inteligentnego opomiarowania to wyzwanie i dodatkowe koszty dla operatorów energetycznych. Nowe regulacje skrytykował Michał Jarczyńsi, prezes Enea Operator.
W wywiadzie dla wnp.pl prezes Enea Operator skrytykował przyjętą w ubiegłym tygodniu przez Senat nowelizację Prawa energetycznego, tzw. mały trójpak, nazywając go „prawem pisanym na kolanie” i prognozując pewne zmiany regulacji wpisanych do małego trójpaku w dużym trójpaku.
Jedną z istotniejszych nowości dla sektora energetycznego, rodzących duże konsekwencje zwłaszcza dla OSD, jest wpisanie do małego trójpaku zasad przyłączania mikroinstalacji OZE. – Nie do końca nasze obawy, jako środowiska, zostały we właściwy sposób wyartykułowane, a może przede wszystkim zrozumiane przez ustawodawców. Z grubsza rzecz biorąc mikrogeneracja może się przyłączać bez żadnych uzgodnień z operatorami, a tak nie powinno być. Jeżeli będziemy mieli w skali kraju setki tysięcy takich niekontrolowanych źródeł to będzie to wyzwanie dla całego systemu elektroenergetycznego, któremu nie będzie łatwo sprostać – wnp.pl cytuje Michała Jarczyńskiego, który dodaje, że jest zwolennikiem rozwoju mikrogeneracji, ale „zaplanowanego, a nie żywiołowego”.
Kolejną – oprócz mikrogeneracji – nowością w przygotowywanym przez rząd nowym prawie dla rynku energetycznego jest kwestia montażu inteligentnego opomiarowania, która ma zostać wpisana do tzw. dużego trójpaku energetycznego. Prezes Enea Operator uważa, że w pierwszej kolejności wspierany powinien być rozwój inteligentnych sieci, a dopiero później można myśleć o inteligentnych licznikach.
– Nie chciałbym – to jest mój apel, jako Polaka, a nie, jako prezesa operatora – żebyśmy wylali dziecko z kąpielą i wskutek regulacji inwestowali w inteligentne opomiarowanie kosztem sieci. Nie chciałbym, żeby za kilka lat okazało się, że już cały sektor energetyczny jest w trudnej sytuacji finansowej, a więc wytwarzanie na pograniczu rentowności, a OSD bez pieniędzy na inwestowanie w sieci – wnp.pl cytuje prezesa Enea Operator.
W wywiadzie dla wnp.pl Michał Jarczyński odnosi się także do nowych regulacji ułatwiających i przyspieszających zmianę sprzedawcy prądu. – Jest też pytanie, czy faktycznie uda się skrócić okres procedury zmiany sprzedawcy do 21 dni. Będziemy się starać, ale będzie to dla nas wyzwanie, szczególnie w okresach zwiększonej aktywności klientów – podkreśla na łamach wnp.pl prezes Enea Operator.
gramwzielone.pl
