Współczynniki korygujące w ustawie o OZE

Współczynniki korygujące w ustawie o OZE
sam churchill, flickr cc-by-2.0

NOWA USTAWA O OZE. Zasada weryfikacji współczynników korygujących wartość zielonych certyfikatów dla poszczególnych OZE wzbudza wiele kotrowersji. Dlaczego? {więcej}

Projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii zakłada objęcie OZE 15-letnim okresie wsparcia, w którym inwestorzy będą mogli korzystać z systemu zielonych certyfikatów. Taka perspektywa czasowa, której brakuje w obecnie fukcjonującym systemie, da inwestorom gwarancje określonych zysków. Problemem jest jednak sposób wyliczania tzw. współczynników korygujących.

Współczynniki korygujące mają dywersyfikować wartość zielonych certyfikatów przyznawanych poszczególnym technologiom OZE. Jednocześnie Ministerstwo Gospodarki chce je weryfikować co trzy lata biorąc pod uwagę określone czynniki. Jednak – jak wskazują eksperci komentujący zapisy nowej ustawy – nie wiadomo, czy zmiana współczynników korygujących wartość zielonych certyfikatów, a więc i poziomu dochodów producentów zielonej energii – będzie dotyczyć tylko inwestycji uruchomionych już po wprowadzeniu zmian – czy także inwestycji uruchomionych przed ich wprowadzeniem.

REKLAMA

Zamieszanie wywołuje Artykuł 47., w którym czytamy: „Minister właściwy do spraw gosopdarki, co trzy lata, do dnia 30 czerwca danego roku określi, w drodze rozporządzenia, współczynniki korekcyjne (…) na okres kolejnych pięciu lat, dla poszczególnych rodzajów i mocy zainstalowanych źródeł wytwarzających energię ze źródeł odnawialnych, biorąc pod uwagę postęp technologiczny, analizę poziomu kosztów wytwarzania energii w poszczególnych odnawialnych źródłach energii, politykę energetyczną państwa oraz informacje zawarte w krajowym planie działania (…).”

REKLAMA

W większości systemów wsparcia dla OZE funkcjonujących m.in. w krajach Unii Europejskiej, inwestorom zapewnia się stały poziom dopłat na 15, a w niektórych państwach nawet na 25 lat – obowiązujący w momencie uruchomienia danej elektrowni OZE. Podobnie jak chce to robić Ministerstwo Gospodarki, większość rządów okresowo modyfikuje także poziomy dopłat do zielonej energii – jak pokazuje praktyka – z reguły obniżając ich wartość. Zmiany nie dotyczą jednak inwestycji zrealizowanych przed ich wprowadzeniem. Dlatego inwestorzy wiedzą dokładnie, jakie dochody będą generowały ich inwestycje w całym okresie wsparcia.

Rozwiązanie zaproponowane przez Ministerstwo Gospodarki może zbliżyć polski system wsparcia dla OZE właśnie do systemów funkcjonujących w Niemczech, Włoszech czy Francji. Aby jednaj nowy system pozytywnie wpłynął na rozwój polskiego rynku OZE, należy doprecyzować kwestię okresowych rewizji wielkości współczynników i wskazać w ustawie, że – tak jak ma to miejsce choćby w wymienionych krajach – dane inwestycje przez przyjęty w ustawie okres 15 lat będą miały zagwarantowany dochód na poziomie, jaki obowiązywał w momencie oddania ich do użytku.

Objęcie zmianami współczynników korygujących także projektów oddanych wcześniej do użytku z pewnością nie wpłynie pozytywnie na rynek OZE i utrudni planowanie nowych inwestycji. Można się spodziewać, że – tak jak ma to miejsce w innych krajach, które systematycznie redukują wsparcie dla OZE – podczas kolejnych weryfikacji współczynników ich wartość w naszym kraju będzie również obniżana.

Zgodnie z Artykułem 100. projektu ustawy o OZE, współczynniki korygujące zostaną określone przez Ministerstwo Gospodarki po raz pierwszy wraz z wejściem w życie ustawy, co według zapisów Artykułu 105. miałoby nastąpić 1 lipca 2012 roku.

Czytaj więcej na temat współczynników korygujących wartość zielonych certyfikatów dla poszczególnych technologii OZE na Gramwzielone.pl w artykule: Zielone certyfikaty w nowej ustawie o OZE