REKLAMA
 
REKLAMA

Polska firma chce zbudować elektrolizery i instalacje OZE w Mauretanii

Polska firma chce zbudować elektrolizery i instalacje OZE w Mauretanii
fot. Hynfra

Wielkoskalowy projekt budowy instalacji zielonego wodoru i amoniaku uzyskał wsparcie rządu Mauretanii. Inwestycję w tym afrykańskim kraju zamierza przeprowadzić polska firma Hynfra. 

W zeszłym tygodniu Ministerstwo Ropy Naftowej, Górnictwa i Energii Mauretanii podpisało memorandum of understanding (MoU) z polsko-mauretańskim konsorcjum. W jego skład wchodzą dwie firmy: Hynfra oraz Mauritania Green Ammonia (MGA). Zinicjowana współpraca ma doprowadzić do uruchomienia instalacji do produkcji zielonego wodoru i amoniaku.

Wykonawcy chcą wykorzystać bogate zasoby naturalne Mauretanii, w tym potencjał energii słonecznej i wiatrowej, do wytwarzania odnawialnego zielonego wodoru i amoniaku. Poza celami produkcyjnymi projekt ma także dać podstawy do rozwoju lokalnej gospodarki i zwiększyć możliwości zatrudnienia. Ponadto Mauretania chce w ten sposób budować swoją pozycję lidera w dziedzinie technologii zielonej energii.

REKLAMA

Planowany projekt sprawi, że Mauretania stanie się jednym z pierwszych krajów afrykańskich produkujących i wykorzystujących zielony wodór. Przyczyni się to do rozwoju krajowego przemysłu czystych związków chemicznych, takich jak e-paliwa lub zielone nawozy. Instalacja ma szansę zaspokoić krajowe i subregionalne zapotrzebowanie na produkty, które do tej pory były importowane, drogie i posiadały wysoki ślad węglowy – powiedział Nani Ould Chrougha, minister Ropy Naftowej, Górnictwa i Energii Mauretanii.

Cel: 100 tys. ton amoniaku rocznie

Mauretański projekt z udziałem polskiej spółki zakłada budowę instalacji o łącznej mocy elektrolizerów od 120 do 200 MW, a także odnawialnych źródeł energii o mocy do 500 MW. Ma to umożliwić produkcję około 100 tys. ton zielonego amoniaku rocznie.

Ten projekt daje nam ogromne wyróżnienie na dekarbonizacyjnej mapie świata. Staje się jednym z kluczowych elementów strategii energetycznej Mauretanii. Dzięki doświadczeniu firmy Hynfra i MGA, w połączeniu z idealnymi warunkami klimatycznymi Mauretanii, mamy szansę rozwoju zielonego projektu energetycznego na bardzo szeroką skalę – podkreślił Tomoho Umeda, prezes Hynfry i współzałożyciel spółki Mauritania Green Ammonia.

REKLAMA

Na mocy zawartego porozumienia Ministerstwo Ropy Naftowej, Górnictwa i Energii Mauritanii dało spółkom z konsorcjum prawo pierwszeństwa dostępu do konkretnego obszaru, który obejmuje 10 km2. Teren znajduje się w południowej strefie elektrowni wiatrowej Somelec.

Całkowity koszt rozwoju i budowy instalacji ma wynieść około 1,5 mld dolarów.

Skalowanie modelu biznesowego

W nawiązaniu współpracy między firmą Hynfra a rządem Mauretanii uczestniczyła Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH). Do Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Casablancea na początku 2023 r. zwrócił się prezes spółki z z prośbą o pomoc w promocji modelu biznesowego Hynfry i wyszukaniu partnera biznesowego w regionie.

Od tego czasu odbyliśmy szereg spotkań i po wielomiesięcznych staraniach powstała polsko-mauretańska spółka Mauritania Green Ammonia SARL – wyjaśniał Jan Bochniak, przedstawiciel PAIH, podczas podpisywania porozumienia między mauretańskim rządem a konsorcjum. – To wielki sukces, że dziś wracamy z Nawakszut pełni optymizmu w związku z perspektywami współpracy przy realizacji w Mauretanii fabryki zielonego wodoru i jego pochodnych. Podpisane dziś MOU będzie stanowić olbrzymi krok milowy w tym strategicznym przedsięwzięciu.

Hynfra PSA rozwija projekty związane z zielonym wodorem w Polsce i na świecie. Zdobyła szerokie doświadczenie i ma uznane kompetencje techniczne i operacyjne. Jej spółką zależną jest Mauritania Green Ammonia Sarl, założona w 2023 r. w celu rozwijania instalacji zielonego amoniaku. Spółka ma działać globalnie ze szczególnym uwzględnieniem rynku Afryki Północno-Zachodniej.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Ciekawe jak się to uda, skoro Mauretania to bardzo biedny kraj liczący niecałe 5 mln mieszkańców a PKB wynosi niecałe 11 mld USD, zaś projekt ma kosztować 1,5 mld USD. Skąd na to wezmą pieniądze? Kto im da kredyt? Chyba że zastawią należącą do nich część Sahary, ale pustynia w Mauretanii raczej nie ma wielkiej wartości, co innego pustynia w Arabii Saudyjskiej.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA