REKLAMA
 
REKLAMA

Rząd USA mocno podnosi cła na chińskie ogniwa i panele PV

Rząd USA mocno podnosi cła na chińskie ogniwa i panele PV
fot. Edoardo Cuoghi/Unsplash

Administracja Joe Bidena podejmuje kolejne działania, które mają chronić amerykańskie firmy przed nieuczciwymi praktykami handlowymi Chin. Taka informacja pojawiła się na stronie Białego Domu. Plan gospodarczy prezydenta USA zakłada znaczne podniesienie ceł na wybrane towary. Wśród nich są ogniwa fotowoltaiczne, baterie i pojazdy elektryczne. 

Rządowy plan ma wspierać inwestycje i tworzenie miejsc pracy w sektorach o kluczowym znaczeniu dla gospodarki i bezpieczeństwa narodowego USA. Na stronie Białego Domu wspomniano o nieuczciwych praktykach handlowych Chin dotyczących transferu technologii oraz własności intelektualnej i innowacji, zagrażających amerykańskim przedsiębiorstwom i pracownikom. Miało to spowodować przejęcie przez Chiny kontroli nad 70-90 proc. globalnej produkcji krytycznych surowców niezbędnych do rozwoju technologii, infrastruktury, energetyki i opieki zdrowotnej.

Administracja Biden-Harris wskazuje również, że Chiny zalewają światowe rynki towarami o sztucznie zaniżonych cenach. Odpowiedzią USA na takie działania jest decyzja o podniesieniu ceł na chińskie wyroby.

REKLAMA

Program administracji Biden-Harris „Inwestowanie w Amerykę” (Investing in America) miał już pobudzić inwestycje warte ponad 860 mld dolarów w obszarach obejmujących m.in. pojazdy elektryczne (EV), zieloną energię i półprzewodniki.

Duża podwyżka ceł na ogniwa fotowoltaiczne

W ramach wprowadzonych zmian stawka celna na ogniwa fotowoltaiczne (już zainstalowane jako moduły lub nie) wzrośnie w USA z 25 proc. do 50 proc. w 2024 r. Podwyżka ta ma chronić przed stymulowanym polityką Chin nadmiarem mocy produkcyjnych, wskutek czego następuje globalna obniżka cen i zahamowanie rozwoju produkcji PV poza Państwem Środka.

Jak wylicza Biały Dom, Chiny zdominowały 80-90 proc. niektórych etapów globalnego łańcucha dostaw energetyki słonecznej i starają się utrzymać ten stan rzeczy. Moduły i panele fotowoltaiczne o sztucznie zaniżonych cenach są coraz większym problemem nie tylko dla USA, ale również – przede wszystkim – dla Europy. W Stanach Zjednoczonych bowiem ustawa o redukcji inflacji oraz zachęty podatkowe miały już zwiększyć lokalną podaż komponentów PV, w tym płytek, ogniw i modułów fotowoltaicznych, a także surowców takich jak krzem.

Jak podaje Biały Dom, w wyniku wdrożenia Investing in America producenci energii słonecznej ogłosili już plany inwestycji o wartości prawie 17 mld dolarów.

Drastyczny wzrost ceł dla EV

Jeszcze większą podwyżkę ceł niż dla ogniw fotowoltaicznych Amerykanie zaplanowali dla pojazdów elektrycznych. W ich wypadku opłata celna zostanie zwiększona z 25 proc. do 100 proc. w 2024 r.

REKLAMA

Chiński eksport pojazdów elektrycznych w latach 2022-2023 miał wzrosnąć o 70 proc. dzięki dotacjom i nierynkowym praktykom. Taka sytuacja zagraża inwestycjom w innych regionach. Według administracji Bidena stawka celna w wysokości 100 proc. na pojazdy elektryczne ochroni amerykańskich producentów przed nieuczciwymi działaniami handlowymi Chin.

Zgodnie z wizją obecnego rządu przyszłość przemysłu motoryzacyjnego w USA będzie bazować na amerykańskiej produkcji. Dlatego też w ramach programu Investing in America przewidziano ulgi podatkowe dla przedsiębiorstw zajmujących się produkcją akumulatorów i krytycznych minerałów, federalne inwestycje w infrastrukturę ładowania, a także ulgi podatkowe dla potencjalnych właścicieli EV.

Nieco mniejszą podwyżkę opłat celnych przewidziano dla baterii litowo-jonowych i ich komponentów. Cła na takie towary wzrosną 7,5 proc. do 25 proc. w 2024 r. Podniesione zostaną także cła na krytyczne materiały i minerały – ze stawki zerowej na 25 proc.

Fotowoltaika w USA

Według raportu raportu „U.S. Solar Market Insight 2023 Year-in-Review”, opublikowanego przez SEIA i Wood Mackenize, w 2023 r. Stany Zjednoczone zainstalowały 32,4 GW w fotowoltaice. Był to wzrost o 51 proc. w porównaniu z rokiem 2022. Całkowita moc zainstalowana w PV zwiększyła się w USA do 177 GW.

Zanotowane wzrosty dotyczyły każdego segmentu PV. Sam sektor energetyki słonecznej na skalę przemysłową dodał 22,5 GW nowej mocy. W  2023 r. źródła PV stanowiły 53 proc. wszystkich nowych mocy wytwórczych energii elektrycznej podłączonych do sieci w USA.

Według szacunków Wood Mackenzie całkowita moc energetyki słonecznej w USA wzrośnie do 673 GW w 2034 r. Produkcja z fotowoltaiki ma wówczas wystarczyć do zasilenia ponad 100 mln amerykańskich domów.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Czyli zacznie się kolejny potok jeszcze tańszych paneli PV w EU…. Producenci za chwilę zaczną dopłacać (już teraz sprzedają poniżej kosztów produkcji) , żeby ktokolwiek „kupił” setki MW zalegające w portach europejskich, część zbankrutuje o ile towarzysz Xi nie wymyśli inaczej. Jeśli EU nie wprowadzi podobnej polityki za chwilę Europa stanie się kolejną chińską prowincją….

P.S. Komentarze: dobrze, że będzie taniej na 3-4…..

To samo powinna zrobić EU.

No, może u nas też to ruszy i w końcu wrócą i dla nas dobre czasy z wysokimi przebitkami na robociźnie. Im droższy panel, tym większy kawałek tortu dla wykonawcy instalacji.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA