Szósta linia bezpośrednia w wykazie URE

URE poinformowało o wpisaniu do wykazu linii bezpośrednich kolejnego projektu. Linia o długości 340 m powstanie w woj. zachodniopomorskim. To już szósta tego typu instalacja w Polsce – i piąta zgłoszona w tym roku.

Nowelizacja ustawy Prawo energetyczne z 2023 r. wprowadziła możliwość budowy linii bezpośrednich bez uzyskania decyzji administracyjnej Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Od dwóch lat wystarczy formalna zgoda regulatora i wpis do prowadzonego przez Prezesa URE rejestru, a cała procedura od wypełnienia formularza zgłoszeniowego do opublikowania wpisu w wykazie trwa do 45 dni.

Od czasu uproszczenia procedur uruchamiania linii bezpośrednich do wykazu URE wpisano dopiero pięć takich instalacji. Teraz szóste miejsce w rejestrze zajęła planowana linia bezpośrednia w gminie Witkowo w woj. zachodniopomorskim, należąca do spółki Energia Pomorze. Instalacja o długości 340 m – zdecydowanie najdłuższa spośród wszystkich wpisanych do rejestru linii – połączy farmę fotowoltaiczną w Witkowie ze Spółdzielczą Agrofirmą Witkowo.

REKLAMA

Opolskie z największą liczbą linii bezpośrednich

Jak podaje Urząd Regulacji Energetyki, łączna długość linii bezpośrednich ujętych w wykazie wynosi 624 m. Pierwsza – w gminie Skarbimierz na Opolszczyźnie – została wpisana do rejestru wkrótce po jego utworzeniu w 2023 r. Łączy ona zakład produkcyjny firmy Mondelez z farmą fotowoltaiczną o mocy 999 kW.

Według wykazu URE wszystkie pozostałe linie wpisano do rejestru w 2025 r. Druga w kolejności pod względem długości – po planowanej linii w Witkowie – powstała w gminie Leżajsk. Instalacja o długości 160 m łączy tu farmę fotowoltaiczną z firmą Hortino Zakład Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego Leżajsk. Pozostałe trzy zlokalizowane są w Grudziądzu oraz w Opolu, przy czym najkrótsza z nich – zasilająca opolską spółkę CTP Eta Poland – ma zaledwie 1 m długości.

REKLAMA

Sposób na obniżenie rachunków za energię

Jak wyjaśnia URE, linia bezpośrednia pozwala na łączenie wytwórców energii elektrycznej oraz jej konsumentów poza publiczną siecią dystrybucyjną. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest szersze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii przez odbiorców przemysłowych, co z kolei powinno pozytywnie wpłynąć na ich konkurencyjność.

W praktyce linia bezpośrednia pozwala uniknąć dodatkowych kosztów na rachunku na energię. Łącząc źródło OZE bezpośrednio z punktem odbioru energii z pominięciem sieci publicznej, odbiorca unika bowiem opłaty za dystrybucję i części opłat systemowych. Dlatego z rozwiązania tego zaczynają korzystać przedsiębiorstwa przemysłowe, które chcą połączyć zasilanie sieciowe z energią pochodzącą z OZE, takie jak wspomniany Mendelez, Hortino czy CTP.