Kolejne miliardy na OZE i magazyny energii. Startują nabory

Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomi kolejne ogromne środki, które trafią do sektora energetycznego. Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy będzie można przeznaczyć na inwestycje związane z OZE i magazynami energii.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego ogłosiły uruchomienie naboru wniosków o pożyczki ze środków KPO na projekty związane z transformacją energetyczną. Na ten cel przewidzianych jest ponad 7 mld zł.
Wsparcie w ramach Funduszu Wsparcia Energetyki trafi do projektów, których celem będzie zwiększenie efektywności energetycznej, a także budowa odnawialnych źródeł energii. Dotyczy to zarówno sektora elektroenergetyki, jak i ciepłownictwa, budowy magazynów energii, infrastruktury do produkcji biometanu i odnawialnego wodoru oraz budowy i modernizacji sieci ciepłowniczych i gazowych.
Nowy instrument jest częścią powołanego we wrześniu 2024 r. przez resort klimatu Funduszu Wsparcia Energetyki, realizowanego ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). O pożyczki mogą ubiegać się przedsiębiorstwa prywatne i publiczne.
Warunki pożyczki z Funduszu Wsparcia Energetyki
Z pożyczki mogą skorzystać przedsiębiorstwa zarówno prywatne, jak i publiczne. Minimalna wartość pożyczki wynosi 200 mln zł. Pożyczki mogą pokryć do 90% kosztów inwestycyjnych netto, a środki będą dostępne do 2029 r. z możliwością rozliczenia projektów do 2031 r.
Oprocentowanie pożyczki może być preferencyjne, na poziomie nie mniejszym niż stopa referencyjna NBP minus 200 bps – lub rynkowe (stałe lub zmienne), przy czym nie może być niższe niż 1%. Okres kredytowania wynosi co do zasady do 15 lat, ale nie dłużej niż do końca 2053 r.
Jak podkreśliła minister Paulina Hennig-Kloska, nowy program zapewni niedostępne na rynku komercyjnym pożyczki, które pomogą sfinansować inwestycje przyczyniające się do obniżenia cen energii, redukcji emisji, a także zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii oraz poprawy efektywności energetycznej.
Przyspieszamy transformację energetyczną. Zmieniamy prawo i angażujemy ogromne środki finansowe na wsparcie tego procesu. Fundusz Wsparcia Energetyki to 70 mld zł, które pozwoli zdecydowanie przyspieszyć proces transformacji energetycznej, modernizacji sieci i budowy źródeł energii. Dziś ogłaszamy nabór na 7 mld zł wsparcia dużych inwestycji w odnawialne źródła energii, budowę magazynów, sieci ciepłownicze i gazowe. To – obok dystrybucji energii – kluczowe obszary transformacji energetycznej – powiedziała Paulina Hennig-Kloska.
70 mld zł z Funduszu Wsparcia Energetyki
Powołany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska we wrześniu 2024 r. Fundusz Wsparcia Energetyki to element finansowania transformacji energetycznej Polski. W jego angażowane są środki m.in. z KPO, Funduszu Modernizacyjnego oraz funduszy unijnych, jak program FEnIKS.
Dotąd w ramach Funduszu Wsparcia Energetyki przeznaczono łącznie około 40 mld zł na rozwój sieci elektroenergetycznych. Łączny budżet Funduszu to 70 mld zł.
Jak potrzebne jest wsparcie transformacji energetycznej ze środków Krajowego Planu Odbudowy, mogliśmy zaobserwować na przykładzie instrumentu pożyczki na sieci elektroenergetyczne, dla którego otrzymaliśmy wnioski o pożyczkę na ponad 160 mld zł – powiedziała prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes BGK.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Marnowanie pieniędzy z kieszeni podatnika na zielone przekręty
Czyli znowu pieniądze dla tych, którzy mają już pieniądze. Ja bardzo chętnie przejdę na oze i będę eko, zero emisyjny itd. udostępniam dach i kotłownię – termin dowolny, wbijajcie.
Tak , chyba Krajowy Plan Oszustwa raczej
Trzeba badać psychologicznie tych polityków zielonej energii, bo to chore.
Ile to kasy pochłonie, szczególnie elektrownie atomowe mogą dać co w Czarnobylu. Bo wojen nam nie brakuje, ale zdrowego myślenia tak.
Bardzo dobra i pożyteczna inicjatywa dla przedsiębiorców.Dziesiątki firm, bez wybudowania magazynu energii i kupowania do tego magazynu energii w tańszych strefach czasowych po prostu zbankrutują z powodu wysokiej ceny energii i wysokiej ceny stałych opłat dystrybucyjnych. Z kolei te i takie firmy o znacznej konsumpcji, które (nie dalej jak wczoraj instalowałem w jednej z nich cztery rejestratory, które w sumie wykazały pobór mocy 980 kW) , które za moment nie zainstalują teraz z obecnie dostępnymi tanimi kredytami magazynu energii nie tylko nie będą miały do czego ,,łapać” taniego prądu z OZE, ale będą wstrzymywały produkcję z powodu lokalnych blackoutów będących skutkiem niedoboru mocy w SE. Po trzecie posiadanie magazynu energii to majątek, do którego posiadaczy za moment na kolanach przyjdą po moc OSD bo mocy z elektrowni zabraknie, a to wróży nowe dodatkowe przychody ze sprzedaży mocy z magazynu- do SE.Mentalne nastawienie niemal stu osób komentujących powyżej widzących w tych możliwościach wyłącznie pole do przekrętów zastanawia, czy czasem te komentarze nie są inicjatywą białoruskiej lub podobnej bezpieki, dla jakiej krytykowanie gospodarnych zamierzeń u ,,zachodnich” sąsiadów to ,,dobra robota”.
Chiny zalewają europę, inżynierowie drenują budżety państwowe, ruski się zbroją a my bawimy się wiatraczkami, europejska głupota niema granic