Takiej elektrowni fotowoltaicznej jeszcze nie było. Panele ustawiono na wodzie, do tego w pionie

To z pewnością jedna z najciekawszych inwestycji fotowoltaicznych w ostatnim czasie. W elektrowni fotowoltaicznej uruchomionej na jednym z niemieckich jezior panele fotowoltaiczne zostały postawione pionowo.
Pływająca fotowoltaika (floating PV) rozwija się w Europie już od dekady. Ten sposób montażu paneli fotowoltaicznych umożliwia wykorzystanie do produkcji prądu dodatkowych, dużych powierzchni, jakimi są jeziora. Panele fotowoltaiczne montowane na jeziorach mogą produkować więcej energii dzięki efektowi chłodzenia przez wodę. Inwestycje w systemy fotowoltaiczne montowane na pływających platformach nadal należą jednak do rzadkości.
Z możliwości, jakie daje technologia floating PV, postanowił skorzystać z jeden z niemieckich deweloperów elektrowni fotowoltaicznych – firma SinnPower. Swoją nietypową instalację fotowoltaiczną zbudowała na jeziorze znajdującym się w miejscowości Gilching w pobliżu Monachium. Uwagę zwraca nie tylko relatywnie duża jak na pływającą fotowoltaikę moc elektrowni PV (1,8 MW), ale również to, że do jej budowy wykorzystano 2,6 tys. modułów fotowoltaicznych, które – pierwszy raz w tego rodzaju instalacji – ustawiono w pionie, w orientacji wschód-zachód.

Takie ustawienie – w stosunku do konwencjonalnego ustawienia paneli PV skierowanych na południe – w obecnych realiach rynku energetycznego może zapewnić wyższe przychody ze sprzedaży energii. W porze południowej w słoneczne dni, gdy najwięcej energii produkują tradycyjnie ustawione elektrownie PV, ceny energii na giełdzie mocno spadają. Są natomiast wyższe w godzinach porannych i popołudniowych, gdy tradycyjna fotowoltaika wytwarza mniej energii. Skorzystać mogą na tym operatorzy elektrowni fotowoltaicznych, w których panele są zorientowane na wschód i zachód.
System fotowoltaiczny umieszczony na zbiorniku w Gilching ma jednak przede wszystkim zaspokajać własne zapotrzebowanie właściciela zbiornika. Instalacja powinna produkować w skali roku około 2 GWh energii elektrycznej, zaspokajając 70% zapotrzebowania energetycznego znajdującej się w pobliżu żwirowni.
Pionowe panele umożliwią budowę większych pływających elektrowni PV
Jak podkreśla SinnPower, niemieckie prawo ogranicza wykorzystanie pływającej fotowoltaiki ze względu na zacienienie lustra wody, co może wpływać niekorzystnie na ekosystemy wodne. Z tego względu pływająca fotowoltaika u naszych zachodnich sąsiadów może zajmować maksymalnie 15% powierzchni zbiorników wodnych. Rozwiązanie niemieckiej firmy w znacznym stopniu rozwiązuje ten problem, umożliwiając instalację większej liczby paneli.
Na poniższym filmie widać, jak nietypowe konstrukcje fotowoltaiczne zachowają się podczas silniejszego wiatru:
Niemiecka firma SinnPower pracuje nad nietypowymi konstrukcjami pod panele fotowoltaiczne już od wielu lat. Jeden z pomysłów inżynierów SinnPower, który ma umożliwić bezpieczną pracę instalacji fotowoltaicznych umieszczonych na pływających platformach na morzu, widać na poniższym filmie:
Piotr Pająk
Piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Piękny widok, ekolodzy nic złego nie widzą że krajobraz jest zdegradowany? A mikroplastik ścierający z pływaków też ok ?
To bardzo ekologiczne, a co na to Greenpeace ????