Cła antydumpingowe na chińskie panele solarne importowane do Europy? Niemcy wnieśli skargę.

Cła antydumpingowe na chińskie panele solarne importowane do Europy? Niemcy wnieśli skargę.
Frank Asbeck, szef SolarWorld. Foto: SolarWorld

{więcej}Stało się to, na co zanosiło się już od dłuższego czasu. Niemiecki lider w produkcji paneli PV SolarWorld wraz z innymi producentami, których nazw nie ujawniono, zgłosił do Komisji Europejskiej wniosek o nałożenie ceł antydumpingowych na panele fotowoltaiczne przywożone do Unii Europejskiej z Chin.

Zdaniem SolarWorld, Chińczycy sprzedają w Europie swoje panele po cenach niższych niż wynoszą koszty produkcji – aby w ten sposób wyeliminować z rynku europejskich producentów, którzy nie są w stanie konkurować cenowo z Chińczykami. Europejski przemysł producentów paneli PV to przede wszystkim firmy z Niemiec, których w ostatnim czasie ubywa. 

REKLAMA

Sytuacja niemieckiej branży fotowoltaicznej w ostatnich dwóch latach systematycznie się pogarszała, a z rynku wypadło już wielu, do niedawna czołowych producentów. A wszystko to działo się w okresie, w którym w Niemczech montowano co roku rekordowe ilości paneli PV – większość z nich pochodziła jednak z Chin. Sytuację niemieckiego przemysłu fotowoltaicznego w tym roku może dodatkowo pogorszyć znaczące obcięcie przez rząd w Berlinie dopłat do produkcji paneli PV, co przełoży się na spadek popytu.

REKLAMA

Zdaniem SolarWorld, niemiecką branżę fotowoltaiczną niszczy dumping cenowy stosowany m.in. przez takich potentatów chińskiej branży PV jak Suntech czy Trina Solar. Dlatego niemiecki producent wraz z kilkoma innymi europejskimi producentami, którzy nie chcieli podać do publicznej wiadomości swojej nazwy, domaga się od Brukseli wszczęcia śledztwa w sprawie domniemanego nierynkowego wsparcia rodzimych producentów przez chińskie władze. Komisja Europejska od dnia złożenia wniosku w ciągu 45 dni musi zdecydować czy wszczyna śledztwo, które – jak chce grupa producentów z SolarWorld na czele – może zakończyć się nałożeniem ceł antydumpingowych na panele fotowoltaiczne sprowadzane z Chin do Europy.

Przedstawiciele chińskiego przemysłu fotowoltaicznego szybko zareagowali na niepokojące dla nich informacje z Europy, tłumacząc, że nie stosują zarzucanych im przez SolarWorld praktyk. Szef chińskiego Suntech – największego producenta paneli na świecie – odpowiada natomiast, że tylko w ciągu ostatnich dwóch lat jego firma kupiła od europejskich firm surowce i komponenty warte w sumie 600 mln euro. Chińskie media natomiast zapowiedziały, że – podobnie jak ma to obecnie miejsce w stosunkach chińsko-amerykańskich po nałożeniu przez USA ceł antydumpingowych na chińskie panele – Unia Europejska w przypadku nałożenia ceł na chińskie pordukty może spodziewać się podobnej reakcji ze strony Pekinu. 
gramwzielone.pl